KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w kategorii

z Gosią

Dystans całkowity:33009.82 km (w terenie 2079.60 km; 6.30%)
Czas w ruchu:1986:22
Średnia prędkość:17.36 km/h
Maksymalna prędkość:61.20 km/h
Suma podjazdów:53110 m
Maks. tętno maksymalne:196 (105 %)
Maks. tętno średnie:159 (85 %)
Suma kalorii:315060 kcal
Liczba aktywności:688
Średnio na aktywność:51.66 km i 2h 53m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
03:45 h 0.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

spining

Sobota, 14 stycznia 2017 · dodano: 16.01.2017 | Komentarze 0

Zagotowałem się po 2,5 h kręcenia. Stwierdzam spore braki w takiej aktywności, tj. brak umiejętności kręcenia na stojąco z dużą kadencją i kompletny brak koordynacji ręce-nogi. Robienie pompek z jednoczesnym kręceniem zupełnie nie wychodzi. Końcówka na spokojnie, kadencja 110 i kręcenie z siodełka. Przesadziłem także z obciążeniem i przewalaniem korb na stojaka, pierwszy raz od niepamiętnych czasów mam zakwasy w udach.
Kategoria z Gosią, trenażer


Dane wyjazdu:
16.30 km 0.00 km teren
02:55 h 10:44 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Ełckie wokół z buta

Niedziela, 8 stycznia 2017 · dodano: 09.01.2017 | Komentarze 1

Słonko, ale -10 na termometrze. Na rowerze po godzinie będzie zimno, a na chwilę to mi się nie chce. Na bieganie i morsowanie nie było dziś opcji, no może jak bym się uparł to bym się w Ełckim zamoczył, ale wolę kameralnie i pobiegać po lesie, a nie po betonie. Pozostał więc spacer, taki w trochę szybszym tempie. Gosi pasuje, więc chwil kilka przed południem ruszamy.

Szybko wracam do domu po okulary przeciwsłoneczne, bo bije po gałach niesamowicie. Oglądamy pięknie skrzące się w słońcu Ełckie, potem super lodowe rzeźby na przeciwległym miastu brzegu. Najprzyjemniejszy fragment to Szareki -Barany, potem słońce zachodzi i z każdą chwilą robi się coraz chłodniej. Odwiedzamy Żabie Oczko, byli tu nasi, widać jeszcze nie do końca zamarznięty wycięty przerębel. Powrót promenadą, trafiamy na zbierającą się na morsowanie grupę kolegów Gosi, ale nie zatrzymujemy się na długo. 

Po powrocie do domu niestety znowu odzywa się kręgosłup.



Kategoria z Gosią, z buta


Dane wyjazdu:
28.00 km 0.00 km teren
01:33 h 18.06 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

Tradycyjnie

Niedziela, 1 stycznia 2017 · dodano: 02.01.2017 | Komentarze 0

Jak co roku Noworoczne spotkanie w rowerowym gronie. Było ciężko, bo głowa bolała.

Kategoria z Gosią, <50


Dane wyjazdu:
12.00 km 0.00 km teren
01:14 h 6:10 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

sylwestrowe morsowanko

Sobota, 31 grudnia 2016 · dodano: 31.12.2016 | Komentarze 0

Rundka po lesie, 12 km to chyba dla mnie za dużo, pod koniec marszu było sporo. Lód cienki, jakieś 1-2 cm tylko, 5 minut w przeręblu posiedziałem.

Kategoria z buta, z Gosią


Dane wyjazdu:
5.90 km 0.00 km teren
00:36 h 6:06 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

przewietrzyć głowę

Niedziela, 25 grudnia 2016 · dodano: 27.12.2016 | Komentarze 0

Gdybym nie miał promili we krwi to bym się na rower wybrał.
Marszobieg. Kilka kółek przy rzece. 


Kategoria z buta, z Gosią


Dane wyjazdu:
12.00 km 0.00 km teren
01:10 h 5:50 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

znowu inaczej

Niedziela, 18 grudnia 2016 · dodano: 19.12.2016 | Komentarze 0

Niedzielne rowerowanie znów zamienione na niedzielny marszobieg i morsowanie. Minus dwa i świeży śnieg w lesie - fajnie, ale na górkach trzeba uważać, bo ślisko. Po tygodniu lekkich mrozów, bo więcej niż -5 nie było, Żabie zamarznięte. Lód całkiem spory, jakieś 5 cm.

Czekam już na kolejne moczenie się w wodzie. To jest jak ultra - wciąga. W trakcie boli, a po fakcie nie możesz się doczekać następnego razu.
Kategoria z buta, z Gosią


Dane wyjazdu:
13.00 km 0.00 km teren
01:20 h 6:09 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

zupełnie inaczej

Poniedziałek, 12 grudnia 2016 · dodano: 12.12.2016 | Komentarze 2

Od jakiegoś już czasu morsowanie siedziało mi w głowie. W ubiegłym tygodniu gdy byliśmy nad Żabim Oczkiem padł pomysł. Umawiamy się na niedzielny poranek, jest mała przerwa w opadach.

Nie biegałem od dobrego roku, a i w zeszłym były to chyba 2-3 epizody. Wiedziałem że będzie ciężko, bo plan był aż godzinę kręcić się po lesie. Biorę pulsometr (garmina), gdy dobija do 160 odpoczywam maszerując zbijając tętno do około 140. Gdy minęliśmy tory skręciłem w lewo zamiast w prawo i... zgubiłem się. Garmin nie mógł się odnaleźć, ja źle obrałem kierunek i wylądowałem prawie pod szosą rajgrodzką. Najpierw słup linii energetycznej, potem leśnictwo i w końcu wiem gdzie jestem. Nadrobiłem dobre 3 km. Końcówka to już marszobieg 50/50, umęczyłem się mocno. Zrzucam ubranie i idę do wody. Uczucie? Najpierw nie mogłem złapać oddechu, potem z każdą chwilą było coraz przyjemniej.

Na pewno do powtórki, dodam jeszcze że bieganie w lesie to zupełnie inna bajka niż po chodniku. Całkiem fajna sprawa, tylko trzeba by samochód kupić, bo do lasu jakoś się trzeba dostać.

WP_20161211_10_25_31_Pro
Kategoria z buta, z Gosią


Dane wyjazdu:
16.60 km 0.00 km teren
00:54 h 18.44 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

krótko

Piątek, 11 listopada 2016 · dodano: 12.11.2016 | Komentarze 0

Na chwilę do lasu. Promenada odśnieżona, asfalt OK, za to w lesie ślizgawica. Wczoraj było koło zera, więc sie topiło i zamarzało podłoże, dziś sporo odcinków z lodem pod kołami. Po drugim upadku Gosi zawracamy do domu. Widokowo ładnie ten śnieg na drzewach wygląda, to tego stalowe niebo - świat wygląda jak na czarno-białych zdjęciach.
WP_20161111_10_03_39_Pro
WP_20161111_09_38_45_Pro
WP_20161111_09_43_33_Pro_LI
WP_20161111_09_48_21_Pro
Kategoria <50, z Gosią


Dane wyjazdu:
42.70 km 30.00 km teren
02:10 h 19.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

wieje

Niedziela, 16 października 2016 · dodano: 17.10.2016 | Komentarze 0

Jedziemy na zbiórkę, frekwencja niska, tylko 4 osoby. Jest trochę słońca, ale mocno wieje, chowamy się do lasu. Jakoś jazda mi wcale nie idzie, zero frajdy. W Prostkach zawracamy i już sami wracamy przez Dąbrowskie.
Kategoria z Gosią, <50


Dane wyjazdu:
69.80 km 0.00 km teren
03:30 h 19.94 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

Niedzielnie z kolegami

Niedziela, 2 października 2016 · dodano: 03.10.2016 | Komentarze 0

Grupa ani mała, ani duża - w sam raz. Plan był na "Biebrzę", ale gdy część brała odwrót w stronę domu także się z nimi zabraliśmy. Miejscami tempo szybsze niż spacerowe, ale ogólnie było fajnie, przegadana cała droga. Super pogoda, lekki wiaterek, słoneczko, i kolorowe jesienne krajobrazy.


Kategoria >50, z Gosią