KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189058.27 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.65 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2019

Dystans całkowity:922.60 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:42:38
Średnia prędkość:21.64 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:40.11 km i 1h 51m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
53.30 km 0.00 km teren
02:34 h 20.77 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Środa, 31 lipca 2019 · dodano: 01.08.2019 | Komentarze 0

Kolejny spontan, kolejny raz nie mam siły wstać na dźwięk budzika. Wiatr się zmienił na północny, początkowo zimno, ale się nie ubieram. Po drodze wymyślam Niekrasy, a potem leśną drogę do Lipińskich, która niestety jest nieprzejezdna. W lesie nieźle, jest trochę kałuż po wczorajszych burzach, za to wcale się nie kurzy i po piachu jakotako da się jechać na cienkich laczkach. 

Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
67.00 km 0.00 km teren
02:43 h 24.66 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Wtorek, 30 lipca 2019 · dodano: 31.07.2019 | Komentarze 0

Znów mi się nie chciało wstawać, znów trasa odstawiona na później, trzeba było rzeźbić po drodze. Wyszło całkiem fajnie, kilka jezior i trochę lasu. Ciut chłodniej niż wczoraj i zero wiatru, jazda w takich warunkach to czysta przyjemność.


IMG-20190730-074511811
Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
76.00 km 0.00 km teren
03:10 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Poniedziałek, 29 lipca 2019 · dodano: 30.07.2019 | Komentarze 0

Miała być dłuższa trasa, nie wyszło, może wyjdzie jutro. Ruszam bez planu, po drodze kombinując kierunek jazdy. Początek przyjemny, potem robi się gorąco, szczególnie na końcówce w mieście.

IMG-20190729-072951323

Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
14.00 km 0.00 km teren
04:00 h 3.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Spływ rzeką Ełk

Niedziela, 28 lipca 2019 · dodano: 29.07.2019 | Komentarze 0

Trasa bardzo łatwa, pomijając jezioro Haleckie (spory przeciwny wiatr), ale przecież to spokojna przejażdżka z dziećmi.


20190728114412


Dane wyjazdu:
136.60 km 0.00 km teren
05:26 h 25.14 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Spacerek na lody

Sobota, 27 lipca 2019 · dodano: 29.07.2019 | Komentarze 0

W prognozach przelotne opady, ale jest ciepło więc nawet jak trafimy to krzywdy nam toto nie zrobi. Większym problemem będzie raczej mocny wschodni wiatr. Tak też jest, pierwsze pięć dych na dużym luzie popychani co i rusz mocnymi podmuchami. Po prawej widać opady, za chwilę tam skręcimy i przekonamy się czy faktycznie tak jest. Krótka pauza na batonika i siku, gdy ruszamy wiatr spycha na środek drogi. Szczęśliwie trwa to tylko chwilę, a zaraz po tym trafiamy na mokry asfalt, który suchy robi się przed samym Giżyckiem. Postój na lody przy obrotowym moście, za długo siedzieliśmy, bo ruszać się nie chce. W Kożuchach zerwany asfalt, więc po kamykach, ale to dobrze, bo było tam słabo z nawierzchnią. Krótki postój w Wydminach na colę i wodę i trzeba ruszać dalej. Całe szczęście już tak mocno nie dmucha, w ogólnym rozrachunku wiatr więcej dał niż zabrał. Do domu docieramy już w szarówce.

IMG-20190727-201420239

Kategoria >100, z Gosią


Dane wyjazdu:
34.80 km 0.00 km teren
01:28 h 23.73 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Sobota, 27 lipca 2019 · dodano: 29.07.2019 | Komentarze 0

Bardzo przyjemny poranek, choć mogłoby mniej dmuchać. Czasu na nic dłuższego nie było więc tylko tam gdzie zazwyczaj. Powrót w ciepłej mżawce.

Kategoria <50, dom/praca


Dane wyjazdu:
23.00 km 0.00 km teren
01:02 h 22.26 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy

Piątek, 26 lipca 2019 · dodano: 27.07.2019 | Komentarze 0

W planie miałem znów dwie godzinki, ale zmęczenie wygrało. Czasu starczyło tylko na Regiel. Całkiem przyjemnie, choć miałem wrażenie że ciągle jadę pod wiatr.

Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
80.60 km 0.00 km teren
02:54 h 27.79 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

w końcu wolne popołudnie od niepamiętnych czasów...

Czwartek, 25 lipca 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Dawno nie miałem czasu na rower po pracy, dziś się udało. Na ustawkę jechać nie chciałem, bo tam będzie dla mnie za mocno, a chciałem sprawdzić kolano. Mocno dmucha z północnego zachodu, ale się nie szarpię wcale, wszystkie podjazdy także jak najmniejszym wysiłkiem. Upału nie ma, bo jest jakieś 26 stopni, ale na spółę z wiatrem słońce siły wysysa - a może to także poranna jazda? Miałem w planie spotkać kolegów i wspólnie z nimi wrócić, ale po drodze nikogo nie widziałem, wyszła więc solówka. Powrót bardzo przyjemny, trzy dychy w zasadzie z licznika nie schodzi, ale szybko schodzi woda z bidonu. Jako że przez głowę przeszła mi myśl o dokręceniu jeszcze dyszki lub dwóch po powrocie do miasta w Grabniku zajeżdżam do sklepu. W lodówce oczywiście jest tylko piwo, biorę więc radlera, jedyny napój bez procentów. Ostatecznie z dokrętki rezygnuję, trzeba pożyć jeszcze trochę w domu z rodziną.

Kolano OK, pomimo ciepła jechałem w nakolannikach z wind stopperem i (zamierzam tak jeździć cały czas, jeśli ma to być rozwiązanie problemów) wcale nie było niekomfortowo.
Kategoria >50


Dane wyjazdu:
45.00 km 0.00 km teren
01:58 h 22.88 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Czwartek, 25 lipca 2019 · dodano: 26.07.2019 | Komentarze 0

Wyjeżdżam chwilę po 5tej, na jeziorze flauta, a słonko już sporo nad horyzontem. Od początku przyjemnie, a na słońcu wręcz ciepło, wszak jest 17 stopni. Planu nie miałem, po głowie chodziło Bajtkowo, ale jakoś w tamte rejony mnie nie ciągnęło, raczej  do lasu. Tak też robię, Regiel, leśna szutrówka i na koniec promenada.

Kategoria <50, dom/praca


Dane wyjazdu:
16.00 km 0.00 km teren
00:41 h 23.41 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy

Środa, 24 lipca 2019 · dodano: 24.07.2019 | Komentarze 0

Po tygodniu przerwy od roweru byłem na dużym głodzie. Niestety do pracy na 7mą, a położyłem się po 2giej (po prawie dwóch dobach spędzonych w autobusie), więc wstać wcześniej się nie dało. Kawałek lasu jednak zaliczyłem, mam nadzieję że uda się w najbliższej przyszłości wygospodarować trochę wolnego i ruszyć na małe conieco
Kategoria dom/praca