KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189058.27 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.65 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2011

Dystans całkowity:1210.65 km (w terenie 28.50 km; 2.35%)
Czas w ruchu:44:52
Średnia prędkość:26.98 km/h
Maksymalna prędkość:64.47 km/h
Liczba aktywności:41
Średnio na aktywność:29.53 km i 1h 05m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
45.90 km 0.00 km teren
01:25 h 32.40 km/h:
Maks. pr.:48.54 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

krótko

Niedziela, 31 lipca 2011 · dodano: 31.07.2011 | Komentarze 0

Wczoraj prognozy zapowiadały deszcz na rano i popołudnie. Do tego trochę gorzały jeszcze rano w żyłach krążyło więc poranny wyjazd nie wchodził w grę. Złość mnie brała bo świeciło pięknie słoneczko, wiatru praktycznie nie było a ja sam w domu zostałem...no cóż trzeba było wczoraj nie pić...Możliwość pojawiła się po 17tej, na niebie ciemne chmury i porywisty wiatr - zapowiada się burza. Nic to, ruszam, nie oddalając się zbytnio od domu przemierzyłem obwodnicę 4x tam i spowrotem, kilka kropel deszczu na mnie spadło, ale burze tak jak wczoraj miasto oszczędziły. Średnia cieniutka, bo miało być mocno, ale w porywach wiatru jechało się strasznie ciężko. Tak właśnie skończył się lipcopad, pogoda nie rozpieszczała, miejmy nadzieję że w sierpniu będzie lepiej.
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
6.14 km 0.00 km teren
00:11 h 33.49 km/h:
Maks. pr.:50.25 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

do domu

Sobota, 30 lipca 2011 · dodano: 31.07.2011 | Komentarze 0

Mocno, początek pod wiatr, potem już nie przeszkadzał. Duszno, zbierało się na burzę ale jakoś miasto ominęła i do wieczora nic nie padało
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
52.83 km 0.00 km teren
01:42 h 31.08 km/h:
Maks. pr.:50.25 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

trening przed robotą

Sobota, 30 lipca 2011 · dodano: 30.07.2011 | Komentarze 0

Wstałem, wyjrzałem za okno i wiedziałem, że grzechem byłoby pozostać w wyrze. Piękne błękitne niebo, sucho i praktycznie bezwietrznie, rześko przez co trochę zmarzłem w ręce na początku. Były prawie dwie godziny do rozpoczęcia szychty więc wyjechałem na jakieś pięć dych.

Wczoraj oprócz nowych gaci doszło także siodło SELLE ITALIA SLR GEL FLOW, zamontowane, więc trzeba je wypróbować. Trasa to dojazd do Kopijek, kawałek w stronę Prostek, a gdy licznik pokazał równe dwie dychy nawrót i kawałek po mieście. Wrażenia jeśli chodzi o nowe siodło - jest twarde, trochę gniecie, zawiewa chłodnym powietrzem przez dziurę ale za to w końcu nie drętwieje mi przyrodzenie. Trzeba będzie trochę kilometrów przejechać zanim się dupa przyzwyczai.
Początkowo jechało się ciężko, brak pary w nogach, ale z każdym przejechanym kilometrem było coraz lepiej. Trening bez żadnych założeń co do prędkości czy kadencji. Podczas drogi doszedłem do tego że to pierwszy poranny trening w lipcopadzie, lepiej późno niż wcale :p. Ogólnie przyjemnie oprócz tego, że po zejściu z roweru strasznie bolą mnie plecy w miejscu gdzie zderzyły się z asfaltem, jazda na MTB nie wymusza tak wygiętych pleców więc wczoraj nic mnie nie bolało.

AVG CAD = 76
Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
19.24 km 2.00 km teren
00:54 h 21.38 km/h:
Maks. pr.:37.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

popołudnie na rowerku

Piątek, 29 lipca 2011 · dodano: 30.07.2011 | Komentarze 0

Chmury kręciły się na niebie, ale prognozy deszczu nie zapowiadały, więc wybraliśmy się na krótki wypad. W planie była wizyta Cube'a Gosi (cztery sety już na liczniku ma) w serwisie na Jeziornej, ale ostatecznie skończyło się na rozmowie z szefem. Poza tym odebrałem z poczty paczkę z nowymi gaciami (ROGELLI PARADISO) i muszę przyznać że są naprawdę wygodne. Dalej asfaltem do Baran, szutrem do Maleczewa i dalej znów asfaltem do domu.
Kategoria <50, z Gosią


Dane wyjazdu:
7.51 km 0.00 km teren
00:19 h 23.72 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do domu

Piątek, 29 lipca 2011 · dodano: 30.07.2011 | Komentarze 0

Spory wiaterek, ale mimo to przyjemna jazda ścieżką nad jeziorem.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
10.41 km 0.00 km teren
00:28 h 22.31 km/h:
Maks. pr.:37.60 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do pracy

Piątek, 29 lipca 2011 · dodano: 29.07.2011 | Komentarze 0

Pierwszy raz po wypadku wsiadłem na rower, raz że ciągnęło mocno, a dwa że chciałem przetestować zniszczenia w tylnej przerzutce. Oczywiście obowiązkowo w kasku (już bez niego nigdzie się nie ruszę), kolana nie bolą już tak żebym nie mógł ich zginać, głowy na szczęście nie czuję choć jest "pocerowana" i co najważniejsze - szyja przestała boleć od noszenia głowy.

Pogoda nieciekawa, mocny wiatr nad jeziorem i dosyć chłodno, na szczęście sucho.

Po drodze zatrzymywałem się kilka razy na odginanie wózka przerzutki, ale dalej nie wygląda to dobrze. Spróbuję jeszcze, bo w tym miesiącu budżet rowerowy i tak mocno nadszarpnięty i na kupno nowej (bo tak chyba byłoby najprościej i najlepiej) na razie nie mogę sobie pozwolić.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
8.80 km 0.00 km teren
00:17 h 31.06 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

OTB w drodze do pracy

Poniedziałek, 25 lipca 2011 · dodano: 25.07.2011 | Komentarze 6

Wybrałem się dziś tak jak kiedyś drogą za jeziorem. Pogoda przyzwoita, prawie nic nie wiało. Do przejazdu kolejowego w Nowej Wsi wszystko było w porządku. Ze 100 m za przejazdem nie widziałem skąd ale pewnie zza któregoś drzewa wyskoczył mi pod koła pies, zdarzało się to już sporo razy ale ten idiota zamiast biec obok, jak zazwyczaj psy mają w zwyczaju, władował mi się prosto pod przednie koło. Salto w powietrzu i spadłem plecami na asfalt. Całe szczęście nie wpadł na mnie nadjeżdżający z tyłu Ford Transit.

Rozbita głowa, kolana, łokieć i siniak na pół pleców. Pech chciał że dziś nie wziąłem kasku...Straty materialne to zgięty wózek tylnej przerzutki (aż dziw że tylko tyle) i uszkodzony digitizer w telefonie.

Czeka mnie chyba kilka dni przerwy...
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
108.77 km 0.00 km teren
04:34 h 23.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Augustów rodzinnie

Niedziela, 24 lipca 2011 · dodano: 24.07.2011 | Komentarze 2

Poranek przywitał dziś słońcem, więc trzeba było dzień dobrze spożytkować. Cel - Augustów, gdzie dziś miały odbyć się mistrzostwa w pływaniu na byle czym. Początkowo trasa miała być terenowa, ale ostatecznie wybraliśmy się asfaltami.

Samych zawodów nie widzieliśmy, bo po południu miała się psuć pogoda, ale za to widzieliśmy przygotowania załóg do startu.










Pokręciliśmy się trochę nad Nettą, zahaczyliśmy o plażę miejską nad Neckiem (tłumy ludzi w wodzie to rzadki obrazek w lipcu tego roku) i trzeba było wracać.
Kategoria >100, z Gosią


Dane wyjazdu:
23.38 km 0.00 km teren
00:56 h 25.05 km/h:
Maks. pr.:37.30 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

wieczorową porą

Sobota, 23 lipca 2011 · dodano: 24.07.2011 | Komentarze 0

Ścieżka nad jeziorem + miejskie chodniki, powrót już po zmroku. Fajna jazda, ale mus kupić jakieś porządne światło, bo tym co mam to można co najwyżej w piwnicy sobie przyświecić.
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
7.50 km 0.00 km teren
00:17 h 26.47 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do domu

Sobota, 23 lipca 2011 · dodano: 23.07.2011 | Komentarze 0

Niebo stalowe, na szczęście trafiłem w przerwę między opadami, za to wiatrzysko w mordę mnie wymęczyło. Niestety zero przyjemności z jazdy...
Kategoria dom/praca