rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189058.27 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.65 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 46056 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2424 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2014

Dystans całkowity:	566.61 km (w terenie 70.00 km; 12.35%)
Czas w ruchu:	40:11
Średnia prędkość:	19.32 km/h
Maks. tętno maksymalne:	178 (95 %)
Maks. tętno średnie:	140 (75 %)
Liczba aktywności:	34
Średnio na aktywność:	21.79 km i 1h 10m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

17.80 km 0.00 km teren

01:01 h 17.51 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Piątek, 31 stycznia 2014 · dodano: 31.01.2014 | Komentarze 0

Na termometrze może i cieplej bo tylko koło dyszki, za to wiatr przechodzi samego siebie. Boczne podmuchy o mały włos nie zrzuciły mnie z roweru .W nocy napadało trochę śniegu i tam gdzie wczoraj ledwie się przebiłem dziś musiałem kozę pchać. Asfalty w kratkę, trochę białego, trochę czarnego, ale i tak kawałek drogi po nich - zawsze to lżej :)

Zdjęcie (nie moje) sprzed kilku dni. Zakola rzeki Ełk, gdy jeszcze było wodę widać, teraz już jest skuta lodem.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

01:05 h 0.00 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

trenażer

Piątek, 31 stycznia 2014 · dodano: 31.01.2014 | Komentarze 0

Krótko i spokojnie (130-150), zdecydowanie lepiej się kręci przy Paris-Roubaix niż przy filmie.

Kategoria trenażer

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

01:00 h 0.00 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

trenażer

Czwartek, 30 stycznia 2014 · dodano: 30.01.2014 | Komentarze 0

Krótko i lekko (130-140 BPM), jakoś nie mogłem dziś usiedzieć w jednym miejscu więcej czasu :)

Kategoria trenażer

Dane wyjazdu:

17.80 km 0.00 km teren

00:57 h 18.74 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 30 stycznia 2014 · dodano: 30.01.2014 | Komentarze 0

Zimniej niż wczoraj (piętnaście) i bardziej jeszcze dmucha, całe szczęście że nie pada śnieg. Sporo go jednak nawiało i w niektórych miejscach ciężko się przebić. Że zmarzłem to oczywiście NICTO, sorry ale taki mamy klimat :) Najważniejsze że widać nadchodzącą wiosnę, nie po temperaturze, ale po tym że wcześniej robi się jasno, jeszcze ze 2 tygodnie i będzie mnie słoneczko w drodze do pracy witało :)

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

01:28 h 0.00 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max:178 ( 95%)

HR avg:140 ( 75%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

trenażer

Środa, 29 stycznia 2014 · dodano: 29.01.2014 | Komentarze 2

Dwa mocniejsze akcenty po 2 minuty, pierwszy 174 BPM max , drugi 178 BPM max, poza tym w okolicach 130-140 i kadencji 85-95.

Dalej czuć zwiększone obciążenie na rękach, poza tym OK, choć po zejściu miałem wrażenie że prawe kolano jest ciepłe.

Kategoria trenażer

Dane wyjazdu:

17.80 km 0.00 km teren

00:58 h 18.41 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Środa, 29 stycznia 2014 · dodano: 29.01.2014 | Komentarze 0

Czad. Już wiem co to "zawieje i zamiecie" :) ostre jak brzytwa płatki śniegu dały popalić policzkom, bo to jedyna odkryta część ciała. Ogólnie rzecz biorąc i tak było mi cieplej niż wczoraj idąc z buta 5 razy krótszą trasą. Na powrocie kusił przejazd po lodzie ale odpuściłem, przejadę się jak będzie mniej wiało.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

01:32 h 0.00 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

trenażer

Poniedziałek, 27 stycznia 2014 · dodano: 28.01.2014 | Komentarze 1

Spokojnie, tętno <130-150>, kadencja <85-95>

Pierwszy raz na nowych ustawieniach, czuć że nogi pracują inaczej, równiej. Fajny bajer miał TACX Bushido w VeloLABie, można było obserwować właśnie czy nogi równo pracują, oprócz tego z samego oporu liczył moc, kadencję !! (bez czujników na korbie) i prędkość. Dodatkowo wyraźnie czuć opuszczony minimalnie dziób siodła - zarówno poprzez wrażenie zjeżdżania w dół oraz większego obciążenia rąk. Nic nie będę zmieniał, spróbuję się przyzwyczaić.

Kategoria trenażer

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

h km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

BikeFitting

Sobota, 25 stycznia 2014 · dodano: 27.01.2014 | Komentarze 4

Usługą ustawienia roweru zainteresowałem się zaraz po sześćsetce kiedy to pojawił się ostry ból w prawym kolanie. Na temat fittingu przeczytałem chyba wszystko co dostępne jest w internecie, więc wiedziałem jak się to odbywa. Zastanawiałem się gdzie jechać, ostatecznie wybór padł na VeloLAB w Gdańsku. Pojechałem razem z Gosią, która miała do rozwiązania swoje problemy z achillesem i drętwiejącymi dłońmi.

Na początku wywiad na temat problemów podczas jazdy na rowerze i moich oczekiwań. Potem badanie na stole, stepie, skłony i tym podobne ćwiczenia pozwalające Łukaszowi określić gibkość, zakres pracy stawów, symetrię ciała itd. Po badaniu wyszło że mam lewą rękę krótszą od prawej o jakieś 3 cm (stąd zapewne bóle w lewym łokciu podczas jazdy), zrotowany kręgosłup, a w prawym kolanie obecny płyn. Dalej badanie na maszynie która mierzy siłę wybicia (wyskoku) oraz kolejne badanie na fotelu gdzie zgina się i prostuje nogę w stawie kolanowym. Dzięki temu można określić jak działają mięśnie zginające i prostujące w każdej z nóg. U mnie mięśnie zginające kolano po prawej stronie są o 20 % słabsze niż po stronie lewej. Zresztą pomiędzy nogami jest ogólnie spora dysproporcja widoczna gołym okiem, więc nic dziwnego że i pracują inaczej.

Kolejny etap to analiza jazdy na rowerze. Łukasz nagrywa film po obu stronach w trzech pozycjach: górny chwyt, za klamki i chwyt dolny. Potem analiza na komputerze i na podstawie tego zaczynamy to po co tutaj przyjechałem, czyli zmiany. Na początek buty: w lewym podkładki pod bloki, w prawym przesunięcie. Siodło ciut do góry, do przodu (podczas ostatnich eksperymentów cofałem je do tyłu, teraz jest mniej więcej na środku) i lekko do dołu. Kierownica cała została obrócona do góry, podkładki pod mostek i sam mostek pozostały bez zmian.
Kolejna "przejażdżka", czuć że nogi pracują inaczej dzięki zmianom ustawienia bloków, pierwsze wrażenie jest takie że zsuwam się z siodła, ale potem jest w porządku. Po rozgrzewce kolejna "sesja filmowa", potem analiza po której wychodzi że jest OK. Dostałem zestaw ćwiczeń do wykonywania: rozciągających boczną części uda po lewej stronie i rozciąganie obu mięśni czworogłowych i mięśnia prostego uda. Dalej jest dysproporcja w pracy nóg, ale mniejsza niż przed zmianami.
kila zdjęć

Czy wprowadzone zmiany przyniosły skutek trzeba będzie niestety poczekać. Na razie mogę sprawdzić odczucia na trenażerze, choć więcej niż 2 godziny raczej nie wytrzymam. Niepokoi mnie dalej stan kolana, chociaż nie boli, po urazie pozostał wysięk. Nicto. Trzeba wziąć się za ćwiczenia i z optymizmem wchodzić w nowy sezon.

Kategoria trenażer

Dane wyjazdu:

11.90 km 0.00 km teren

00:38 h 18.79 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Piątek, 24 stycznia 2014 · dodano: 27.01.2014 | Komentarze 0

Wpis zbiorowy z dwóch dni. W piątek dojazd w pięknym słońcu, zahaczyłem też o Selment Mały. Powrót w poniedziałek, wiało strasznie więc wróciłem najkrótszą drogą.

Dane wyjazdu:

12.60 km 0.00 km teren

00:40 h 18.90 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 23 stycznia 2014 · dodano: 23.01.2014 | Komentarze 0

Zdecydowanie najzimniejszy dzień tej zimy. Rano dwie dyszki, na powrocie niewiele cieplej. Męcząca ta jazda jakoś, niby niedaleko, niby spokojnie, a umęczony wróciłem...

Kategoria dom/praca