KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189058.27 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.65 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2019

Dystans całkowity:905.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:46:00
Średnia prędkość:21.52 km/h
Liczba aktywności:34
Średnio na aktywność:30.18 km i 1h 29m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
47.80 km 0.00 km teren
02:03 h 23.32 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Czwartek, 28 lutego 2019 · dodano: 01.03.2019 | Komentarze 0

Plecy nadal bolą, więc to nie kwestia materaca. Do tego po dniu przerwy znowu czuję kolana i to oba. 
Jakoś tak bez chęci, pewnie dlatego że nie jest komfortowo. Ciepły poranek, bo aż 3 na plusie, za to dmucha nadal solidnie. Kręcę się tylko po twardym w lesie a na koniec robię rundkę promenadą. Spory kawałek Ełckiego już bez lodu.

Minęły 2 miesiące od początku roku. Minus 5 kg, nie jest źle, jeszcze trochę zostało ...
Kategoria <50, dom/praca


Dane wyjazdu:
62.00 km 0.00 km teren
02:40 h 23.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Środa, 27 lutego 2019 · dodano: 28.02.2019 | Komentarze 0

Spałem na innym materacu i pomimo faktu że noc nie była najspokojniejsza wstaję bez bólu pleców. Może to jest droga...

Za oknem zero i mgła, wiatr miał się uspokoić i tak faktycznie jest. Wieje, ale nie odbiera chęci do jazdy. Po drodze, na polu stały cztery łosie na raz, takiej ilości nie widziałem nigdy dotąd. Stały gdy ja stałem, gdy ruszyłem i one się ruszyły. Fajny widok gdy im futerka falują :) Tempa nie forsowałem, raz że zimno w tej wilgoci, dwa że po wczorajszym spinningu czułem jeszcze zmęczone nogi.

Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
52.30 km 0.00 km teren
02:16 h 23.07 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Wtorek, 26 lutego 2019 · dodano: 27.02.2019 | Komentarze 0

Wstałem z bólem pleców po wczorajszych tańcach, więc od razu rzuciłem się na podłogę. Trochę lepiej, zresztą na rowerze przeważnie mniej czuję. Podmuchy od jeziora studzą moje zapędy, bo wiatr rower ze mną przestawia. Okrążam Ełckie i chowam się w las. Zmieniam okulary bo słońce oślepia, przy okazji obserwując brykające po drzewach wiewiórki. Z terenu się jednak muszę szybko wycofać, bo plecy o sobie przypominają. Kręcę się po idealnym asfalcie o długości kilo dwieście do nadleśnictwa, wieje z boku więc jest znośnie. Chyba na jakiś czas tam zagoszczę na dłużej...
Wicher na powrocie to jakaś porażka...

Kategoria <50, dom/praca


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
01:20 h 0.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

spinning

Wtorek, 26 lutego 2019 · dodano: 27.02.2019 | Komentarze 0

Na stojka coś czułem dla odmiany w prawym !! kolanie. To ostatnie kręcenie pod dachem tej zimy.
Kategoria trenażer


Dane wyjazdu:
43.30 km 0.00 km teren
02:02 h 21.30 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Poniedziałek, 25 lutego 2019 · dodano: 26.02.2019 | Komentarze 0

Mocny wiatr, mgła i zero. Dobrze że nie ślisko, jadę do lasu przed wiatrem się skryć. Prostki i nazad. Wytrzęsło mi dupę znowu, chyba muszę sobie na jakiś czas las darować i się przenieść na równe. Na rowerze kolano czuję gdy depnę, przy chodzeniu jest gorzej.
W drodze powrotnej pizgało solidnie, wiec od razu do domu.



Kategoria <50, dom/praca


Dane wyjazdu:
45.20 km 0.00 km teren
01:51 h 24.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do lasu

Niedziela, 24 lutego 2019 · dodano: 25.02.2019 | Komentarze 0

W domu gorąca herbatka, kawałek ciasta i zmiana ubrania. Jadę do lasu, bo chęci nie spędziłem, ani wczorajszym spacerem, ani dzisiejszym bieganiem. Dmucha solidnie i pomimo 6ciu stopni i słonka wcale zbyt ciepło nie jest. Wytrzęsło mi dupę mocno, więc wrócić postanawiam asfaltem w drodze z Kopijek walcząc z wiatrem.
Po zejściu z roweru czuję ciągniecie z boku kolana, na rowerze nie czułem nic.


Kategoria <50


Dane wyjazdu:
8.80 km 0.00 km teren
00:50 h 5:40 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

niedzielne morsowanko

Niedziela, 24 lutego 2019 · dodano: 25.02.2019 | Komentarze 0

Plus jeden i spory wiatr. Najpierw dziobiemy dziurę, niemrawo przedziera się słonko, super. Biegnie się fajnie, ale coś na zewnątrz lewego kolana czuję, nie boli na szczęście. Biegniemy z młodym więc trzeba czekać, gdzie się da z Wojtkiem wydłużamy. Gdy dotarliśmy na plażę właśnie zwolniła się dziura, wchodzę ostatni - jakoś nudno tak samemu...


Kategoria z buta, z Gosią


Dane wyjazdu:
24.30 km 0.00 km teren
01:17 h 18.94 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Sobota, 23 lutego 2019 · dodano: 25.02.2019 | Komentarze 0

Znowu minus 7, ale za to ZERO !!!! wiatru. Tak to można żyć. Podjechałem do lasu, w zacienionych miejscach jeszcze śnieg i lód, ale ogólnie czysto. Może jutro się skuszę na przebieżkę z przeręblem? A może rower? zobaczymy.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
8.20 km 0.00 km teren
00:28 h 17.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Piątek, 22 lutego 2019 · dodano: 23.02.2019 | Komentarze 0

Minus 7 i wiatr morderca, ale na osłodę ciężkiej z nim walki piękny świt zobaczyłem. Po pracy miałem chęć, bo słonko, bo tylko dwa na minusie. Ale morderca jeszcze uścisk zacisnął, masakra jakaś, ewakuacja do ciepłego domu.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
8.30 km 0.00 km teren
00:24 h 20.75 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 21 lutego 2019 · dodano: 22.02.2019 | Komentarze 0

Krótko. Pogodynka straszyła śniegiem, ale na szczęście poszło gdzieś bokiem. Niestety brak czasu na nic więcej.
Kategoria dom/praca