rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 48808 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2432 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2022

Dystans całkowity:	1304.77 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	82:04
Średnia prędkość:	15.90 km/h
Maksymalna prędkość:	52.39 km/h
Suma podjazdów:	6477 m
Maks. tętno maksymalne:	165 (88 %)
Maks. tętno średnie:	121 (65 %)
Suma kalorii:	44349 kcal
Liczba aktywności:	36
Średnio na aktywność:	36.24 km i 2h 16m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

13.66 km 0.00 km teren

02:19 h 10:10 km/h:

Maks. pr.:4:57 km/h

Temperatura:18.0

HR max:133 ( 71%)

HR avg:101 ( 54%)

Podjazdy: 65 m

Kalorie: 863 kcal

Rower:

Plus dwa

Środa, 30 marca 2022 · dodano: 01.04.2022 | Komentarze 0

Po pracy idziemy z Gosią na polowanie. Ja dwa przy bezimiennym małym jeziorku, żona jeden przy Żabim Oczku.

Kategoria z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

8.20 km 0.00 km teren

01:20 h 9:45 km/h:

Maks. pr.:7:17 km/h

Temperatura:19.0

HR max:123 ( 66%)

HR avg:101 ( 54%)

Podjazdy: 7 m

Kalorie: 232 kcal

Rower:

praca z buta

Środa, 30 marca 2022 · dodano: 01.04.2022 | Komentarze 0

Miał mocno padać śnieg, więc rower odpuściłem. Spadło niewiele i od razu się rozpuściło, więc bez problemu można było pojechać.

Kategoria dom/praca, z buta

Dane wyjazdu:

19.40 km 0.00 km teren

03:20 h 10:18 km/h:

Maks. pr.:5:44 km/h

Temperatura:14.0

HR max:165 ( 88%)

HR avg:121 ( 65%)

Podjazdy: 79 m

Kalorie: 1273 kcal

Rower:

Chwalcie gęste gaiki, bagna i kręte strumyki... (praca)

Wtorek, 29 marca 2022 · dodano: 01.04.2022 | Komentarze 0

Miało padać przelotnie, ostatecznie prognozy się zmieniły, ale chęć zamiany roweru na buty pozostała. Tak więc przed pracą zaliczam kolejną porcję krzaków, gęstego lasu i lawirowania po kępach na podmokłym terenie.

Kategoria dom/praca, z buta

Dane wyjazdu:

53.80 km 0.00 km teren

02:19 h 23.22 km/h:

Maks. pr.:44.40 km/h

Temperatura:16.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:295 m

Kalorie: 1519 kcal

Rower:żwirek

Wiatr morderca nie ma serca. Tylko 4, choć plan był na więcej...(praca)

Poniedziałek, 28 marca 2022 · dodano: 29.03.2022 | Komentarze 0

Plan był dobry, 8 sztuk w niedalekiej od siebie odległości i kilka kwadratów przy okazji. Gdy startuję jest 16 !!! stopni i mega wichura, której początkowo nie odczuwam, bo wieje w plecy. Na bocznym trzeba uważać bo spycha z drogi, zastanawiam się czy może lepiej zawrócić zawczasu. Po zaliczeniu pierwszego cmentarza, postanawiam jednak skrócić trasę i biorę na cel kolejne trzy których w planie na dziś nie było. Jadąc pod wiatr ciężko było rozpędzić się do 15 km/h, na DK16 dupę uratowała wyprzedająca mnie koparka i dobre 10 km za nią do miasta wróciłem.

Kategoria >50, dom/praca

Dane wyjazdu:

92.20 km 0.00 km teren

04:17 h 21.53 km/h:

Maks. pr.:48.84 km/h

Temperatura:4.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:753 m

Kalorie: 2932 kcal

Rower:żwirek

j. Lipińskie od strony poligonu, Wyspa Róż (prawie), trzy cmentarze przy trasie i pierwszy bocian.

Niedziela, 27 marca 2022 · dodano: 29.03.2022 | Komentarze 0

Wieje już trochę mniej, więc można ruszyć na coś dłuższego, pytam Tomka, jest chęć, więc jedziemy razem. Od jakiegoś czasu po głowie chodziło mi wybranie się na orzyski poligon, zaliczenie dwóch dużych kwadratów, cmentarza i zobaczenie j. Lipińskiego z drugiej niż zazwyczaj strony. Potem kolejny kwadrat nad jeziorem Orzysz we wsi Krzywińskie, jestem tu kolejny raz. Ładnie tu. Dalej kolejny cmentarz przy drodze, sporo kopnego piachu i jedziemy w stronę Wyspy Róż, gdzie już kiedyś próbowałem (z Gosią) dotrzeć. Niestety jest tak samo jak dawniej, "teren prywatny" i ujadające psy, więc po przekroczeniu mostka zawracamy. Przynajmniej kolejny duży kwadrat zaliczony. Dalej jedziemy przez Orzysz, w sumie przez pomyłkę, bo można było przecież karnąć się przesmykiem między Orzyskim a Wierzbińskim. Na wylocie kolejny cmentarz, w końcu wiatr zaczyna pomagać. Odpuszczamy zjazd nad jezioro Orzysz od zachodniej strony - będzie pretekst do kolejnej tu wycieczki. Stąd już prosto do domu bez zbędnego kluczenia.

Kategoria >50

Dane wyjazdu:

27.51 km 0.00 km teren

01:25 h 19.42 km/h:

Maks. pr.:34.16 km/h

Temperatura:9.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:139 m

Kalorie: 797 kcal

Rower:żwirek

Kwadraty na łące w niezłej piździawie

Sobota, 26 marca 2022 · dodano: 29.03.2022 | Komentarze 0

Miałem darować sobie jazdę na tym wietrze, ale ostatecznie ruszam, jest chwila czasu i kupa kwadratów do zebrania. Piździ niemiłosiernie, o czym przekonuję się gdy muszę zawrócić, bo w tamtą stronę było miło. Na polnej drodze muszę jechać stojąc, bo inaczej się nie da, a już w mieście zjeżdżając z 5% górki trzeba kręcić żeby się nie zatrzymać...

Kategoria <50

Dane wyjazdu:

11.00 km 0.00 km teren

02:21 h 12:49 km/h:

Maks. pr.:5:48 km/h

Temperatura:16.0

HR max:128 ( 68%)

HR avg: 98 ( 52%)

Podjazdy: 59 m

Kalorie: 1027 kcal

Rower:

Podmokłe łąki i krzaki z Gosią

Sobota, 26 marca 2022 · dodano: 29.03.2022 | Komentarze 0

Spory wiatr, w sumie można było wyskoczyć na jakąś setkę (na więcej nie było opcji) ale chciało mi się do lasu. Podjeżdżamy autem, bo dojście i powrót do spokojnie drugie tyle i ruszamy zdobyć to co się da. Wiem że nie ma opcji na wszystko, to bagienny teren, ale przynajmniej będzie rekonesans na przyszłość. Szybko buty przemoczyłem, potem już nie ryzykuję wchodzenia w miękką ziemię.