KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w kategorii

z buta

Dystans całkowity:7044.22 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1145:54
Średnia prędkość:5.97 km/h
Maksymalna prędkość:53.86 km/h
Suma podjazdów:38641 m
Maks. tętno maksymalne:250 (134 %)
Maks. tętno średnie:172 (92 %)
Suma kalorii:355522 kcal
Liczba aktywności:598
Średnio na aktywność:11.78 km i 1h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
6.50 km 0.00 km teren
00:36 h 5:32 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Marszobieg

Środa, 7 listopada 2018 · dodano: 08.11.2018 | Komentarze 0

Po dwóch testach kolana, które ucierpiało po upadku z drabiny w końcu można zacząć powoli wchodzić w sezon zimowy.

Małymi kroczkami do przodu, tak aby zakwasów na drugi dzień nie było.
500 m biegu + 100 m marszu, po jakichś 3 kilometrach wpadłem w końcu w rytm, może zbyt mocno było na początku.

Kategoria z buta


Dane wyjazdu:
1.10 km 0.00 km teren
00:06 h 5:27 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

trzy kółka na próbę

Wtorek, 16 października 2018 · dodano: 17.10.2018 | Komentarze 0

Gosia wybierała się pobiegać więc i ja spróbowałem. Marszem pod CEE, bo po kostce chodnikowej ryzykować nie chciałem. Coś tam w kolanie czułem ale nie bolało, zrobiłem 3 okrążenia. Powrót również szybkim marszem.

Chodzić mogę, jechać rowerem bez problemu, nawet w tańcu już praktycznie nic nie czuję. Nadal jest wyczuwalny guz i boli przy dotyku. Niestety następnego dnia nie jest dobrze, odczekam jeszcze z tydzień przed kolejną próbą.
Kategoria z buta


Dane wyjazdu:
13.40 km 0.00 km teren
03:34 h 15:58 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Połonina Caryńska

Środa, 29 sierpnia 2018 · dodano: 04.09.2018 | Komentarze 0

W przeciwnym kierunku niż wczoraj, niebo lekko zamglone i zimny wiatr z północy. Skróciliśmy nieco planowaną trasę, Gosia ma problem z łydkami a przecież w sobotę Abentojra... trzeba trochę odpocząć.

Kategoria z buta, z Gosią


Dane wyjazdu:
18.60 km 0.00 km teren
05:09 h 16:36 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Tarnica

Wtorek, 28 sierpnia 2018 · dodano: 04.09.2018 | Komentarze 0

Bolą uda przy schodzeniu, poza tym piękna pogoda i super widoki.

Kategoria z buta, z Gosią


Dane wyjazdu:
8.20 km 0.00 km teren
01:52 h 13:39 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

spacer

Niedziela, 4 marca 2018 · dodano: 05.03.2018 | Komentarze 0

Wyciągnęliśmy dzieci do lasu. Super pogoda i mile spędzony czas.
Kategoria z buta, z Gosią


Dane wyjazdu:
25.20 km 0.00 km teren
04:05 h 9:43 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

próba #1

Niedziela, 25 lutego 2018 · dodano: 26.02.2018 | Komentarze 0

Na rower za zimno, po godzinie miałbym dość. Na bieganie także, łatwo coś złapać traktując gardło zimnym powietrzem. Wybieram się więc na wycieczkę z buta. Minus 14, ale brak wiatru, a w słońcu wręcz ciepło, spokojnie da się bez rękawic maszerować. Po godzinie łapię rytm, w lesie pięknie, cicho, słychać tylko skrzypiący pod stopami śnieg. Nie mam żadnego planu, dochodząc do kamienia mam jakieś 11 km na liczniku, trzeba podjąć decyzję co dalej. Hmm, bałem się o plecy czy kolana, ale czuję się wyśmienicie, więc zamiast wracać odbijam w stronę Lipińskich. Robię nawrotkę na końcu szutrowej autostrady, lepiej nie giąć pały, wszak na pewno zaraz jakieś dolegliwości wyjdą. Na niebie coraz więcej chmur, zaczęło także coś dmuchać, więc momentalnie zaczynam marznąć. Co jakiś czas robię krótkie podbieżki, ale tak aby się nie zgrzać i oddychać przez nos. Dobrze było do powrotu do miasta, zaczęło boleć lewe kolano z boku, ostatnie 4 km z coraz bardziej nasilającym się bólem.

Przegiąłem. Trzeba było zawrócić wcześniej i robić ewentualne dokrętki pod domem. Mam nadzieję że nic poważnego się nie stało, .

Kategoria z buta


Dane wyjazdu:
15.60 km 0.00 km teren
02:38 h 10:07 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

do/z pracy

Czwartek, 15 lutego 2018 · dodano: 16.02.2018 | Komentarze 0

Wstaję z bólem pleców. Pięknie, dawno nic się nie działo. Za oknem znowu biało... W las nie pojadę, bo to pewnie winowajca cierpienia, na szosę słabe warunki. Trochę podłogi przed wyjściem, ciut lepiej, więc postanawiam zrobić sobie dłuższy spacer. Po 20 minutach jest już całkiem nieźle, więc kontynuuję nie forsując zbytnio tempa. Powrót już bez nadkładania drogi
Kategoria dom/praca, z buta


Dane wyjazdu:
16.10 km 0.00 km teren
02:39 h 9:52 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

do/z pracy

Poniedziałek, 12 lutego 2018 · dodano: 13.02.2018 | Komentarze 0

Jako że rowerem do dentysty nie zaryzykowałem pojechać, a pozostały czas trzeba było zagospodarować, robię dłuższy spacer w ciut szybszym tempie. Rano 9, a w drodze powrotnej 7 kilometrów
Kategoria z buta


Dane wyjazdu:
12.00 km 0.00 km teren
02:00 h 10:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

marsz

Niedziela, 21 stycznia 2018 · dodano: 22.01.2018 | Komentarze 0

Poranek i popołudnie zajęte, nie było opcji na nic, a pogoda była piękna...

Miałem ruszyć pobiegać nad jeziorem, ale po obiedzie jakoś mi się nie chciało. Zamiast biegać poszedłem na dłuższy spacer. wokół miasta.
Kategoria z buta


Dane wyjazdu:
15.40 km 0.00 km teren
02:38 h 10:15 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

do/z pracy (z buta)

Czwartek, 18 stycznia 2018 · dodano: 19.01.2018 | Komentarze 0

Dopadało świeżego. W pośniegowym błocie nie jeżdżę, więc znowu pozostaje walka ze śniegiem z buta. Powrót wydłużam sporo, na chodnikach przyzwoicie. Ciepło, lekko na minusie i prawie nie wieje.
Kategoria dom/praca, z buta