rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 48808 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2432 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Wpisy archiwalne w kategorii

z buta

Dystans całkowity:	7044.22 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	1145:54
Średnia prędkość:	5.97 km/h
Maksymalna prędkość:	53.86 km/h
Suma podjazdów:	38641 m
Maks. tętno maksymalne:	250 (134 %)
Maks. tętno średnie:	172 (92 %)
Suma kalorii:	355522 kcal
Liczba aktywności:	598
Średnio na aktywność:	11.78 km i 1h 58m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

15.20 km 0.00 km teren

02:30 h 9:52 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

marsz

Środa, 17 stycznia 2018 · dodano: 18.01.2018 | Komentarze 0

Dzień wolny od pracy, miałem kilka spraw do załatwienia. Wyszłoby z buta pewnie ze 2 km, więc dokładam do tego jeszcze "kilka" w szybkim tempie. Momentami ciężko po śniegu mielić. To był dobry pomysł, na rower słaba pogoda - ulice w soli, a w lesie sporo śniegu.

Przy okazji pogrzebałem przy szosie, rower gotowy na rozpoczęcie sezonu. Gdy tylko warunki pozwolą trzeba by jakąś setkę machnąć.
Czołg dostał nową oponę z tyłu przy okazji łatania dziurawej dętki. Pewnie jeszcze trochę bym przelatał, ale prawie 11 tysiaków przejechała, a nowa leżała na zapasie.

Kategoria z buta

Dane wyjazdu:

15.80 km 0.00 km teren

01:36 h 6:04 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

życiówka

Sobota, 6 stycznia 2018 · dodano: 08.01.2018 | Komentarze 0

Długo zastanawialiśmy się nad startem w Zmarzlinie, tak długo, że gdy chcieliśmy się zapisać na 15 km nie było już miejsc. 50 km, to za dużo, to że się na ten dystans nie zapisaliśmy, to bardzo dobra decyzja. Zrobimy więc swoje 15. Sami.

Jedziemy jak zawsze nad Żabie Oczko, tym razem trasę zaplanowałem. Bardzo ciepło - 8 stopni, do tego wiatr się uspokoił, przez chmury przebija się słonko - bardzo przyjemnie. No może trochę za ciepło. Zaczyna się bardzo słabo, po 2 km mam dość, zastanawiam się czy nie odpuścić. Na piątce już lepiej, z tym że odcinków marszu było więcej niż zazwyczaj. Gosia też dobrze się nie czuje, ale dystans postanawiamy zmęczyć. Na ostatnich kilometrach zaczyna mnie ciągnąć z boku kolana i znowu opadłem z sił.

Do wody nie wchodzimy. Raz, że nie czuję się do końca zdrowy (gardło), dwa, że jest zbyt duża różnica temperatury między wodą a powietrzem.

Kategoria z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

8.80 km 0.00 km teren

00:57 h 6:28 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

Sylwestrowe białe morsowanko

Niedziela, 31 grudnia 2017 · dodano: 02.01.2018 | Komentarze 0

Spadło w nocy trochę śniegu, który niestety zaczyna się topić, ale puki co w lesie jest super. Kręcimy się tylko w okolicach Żabiego Oczka i Małego Żabiego. Jezioro puściło, szkoda,bo w przeręblu jakoś tak przyjemniej...

Kategoria z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

9.80 km 0.00 km teren

00:59 h 6:01 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

no to chlup

Niedziela, 17 grudnia 2017 · dodano: 18.12.2017 | Komentarze 0

Towarzystwo się wykruszyło, spotykamy jedynie Tomka z młodym i sankami. Czyli będziemy sami, to akurat żaden problem, tylko co będzie potem? Nicto - zobaczymy.

Trasa podobna do tej z zeszłego tygodnia, po śniegu biegnie się przyjemnie, po śladach opon już mniej. Ślisko. Momentami bardzo ślisko. Na 4 km pytam Gosię co dalej, jest chęć na jeszcze trochę więc dokręcamy kilometr i robimy zwrot. W końcówce biegło mi się bardzo fajnie, chętnie jeszcze z kilometr-dwa bym zrobił. Na plaży są chłopaki, przecierka na lodzie zrobiona - można korzystać :)

Kategoria z Gosią, z buta

Dane wyjazdu:

8.50 km 0.00 km teren

00:56 h 6:35 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

pierwsza skorupka lodu

Niedziela, 10 grudnia 2017 · dodano: 11.12.2017 | Komentarze 0

Lekko posypało, ciut na minusie - to dobrze, nie będzie miękko w lesie. Grupa nam się powiększyła o dwie osoby, ale niestety z mocno odstającym w dół tempem. No cóż, w tamtym roku ja byłem ogonem...

Początkowo ciężko, po piątce było już dobrze.

Na jeziorkach pojawił się lód, jeszcze trochę i trzeba będzie kuć przerębel.

W samej wodzie jakieś 3 minuty.
Dzień się zaczął wyśmienicie....

Kategoria z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

8.00 km 0.00 km teren

00:42 h 5:15 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

kółka + basen

Piątek, 8 grudnia 2017 · dodano: 09.12.2017 | Komentarze 0

Całkiem nieźle poszło, ale do dychy już nie dokręcam, bo czuć w nogach jeszcze wtorkowy spinning. Dalej w systemie 900/100, który się dobrze sprawdza.
Na basenie też tylko 400 metrów w dwóch podejściach. Między nimi relaks.

Kategoria basen, z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

7.90 km 0.00 km teren

00:46 h 5:49 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

kolejne moczenie tyłka w jeziorze

Niedziela, 3 grudnia 2017 · dodano: 04.12.2017 | Komentarze 0

Minus 3, mgła i lekki wiaterek. W lesie dużo błota, drogi rozorane przez wycinki. Śniegu niewiele, za to mnóstwo połamanych drzew i gałęzi. Po raz kolejny z Gosią, jej koleżanką i psem. Koleżanka trochę odstawała, więc więcej marszu niż zazwyczaj, dobiegłem nienasycony. W wodzie 30 sekund dłużej niż za pierwszym razem. Super.

Kategoria z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

8.30 km 0.00 km teren

00:48 h 5:46 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

pierwszy

Niedziela, 26 listopada 2017 · dodano: 27.11.2017 | Komentarze 0

Jakoś się nie składało do tej pory, w końcu udało się dupę w jeziorze zamoczyć.

Przed startem padało, ale na nas na szczęście nic nie spadło. W lesie przyjemnie, odpoczynków więcej niż zazwyczaj, bo musiałem czekać. Na początek 2 minuty w wodzie.

Kategoria z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

9.10 km 0.00 km teren

00:51 h 5:36 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

marszobieg

Piątek, 24 listopada 2017 · dodano: 25.11.2017 | Komentarze 0

Wolna chwila po południu, chciałem ją wykorzystać, choć czułem że chyba może być za dużo. Przecież wczoraj na rowerze pod dachem był niezły wycisk.

Do piątki ciężko, tętno cały czas ponad 90%, momentami zaczynało brakować tchu. Potem spadło o kilka uderzeń i choć czuć było zmęczenie, mogłem normalnie i w miarę spokojnie oddychać. Plan był na dychę, ale gdy zacząłem czuć pieczenie w udach udach odbiłem do domu.

Kategoria z buta

Dane wyjazdu:

8.10 km 0.00 km teren

00:44 h 5:25 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

coraz lepiej

Niedziela, 19 listopada 2017 · dodano: 20.11.2017 | Komentarze 0

Rower bez linki, do tego pada... czyli będzie dziś z buta.

Ruszamy z Gosią przed 18tą z planem "więcej niż w piątek, ale bez przesady". Znowu żadnych dolegliwości w nogach, także plecy OK, jedynie przez chwilę męczyła kolka. Chyba za mało czasu upłynęło od obiadu. Po piątce dostaję drugie życie, ale zaczynam czuć dystans w udach, więc dokręcam tylko do 8m. Nie ma co przesadzać.

System 900/100 się sprawdza, więc go nie zmieniam.

Kategoria z buta, z Gosią