rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 48808 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2432 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Wpisy archiwalne w kategorii

>50

Dystans całkowity:	38393.23 km (w terenie 1914.30 km; 4.99%)
Czas w ruchu:	1693:48
Średnia prędkość:	22.67 km/h
Maksymalna prędkość:	75.59 km/h
Suma podjazdów:	65964 m
Maks. tętno maksymalne:	182 (97 %)
Maks. tętno średnie:	172 (92 %)
Suma kalorii:	387621 kcal
Liczba aktywności:	579
Średnio na aktywność:	66.31 km i 2h 55m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

84.39 km 0.00 km teren

03:55 h 21.55 km/h:

Maks. pr.:37.42 km/h

Temperatura:10.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:456 m

Kalorie: 2469 kcal

Rower:żwirek

wietrzne kwadraty

Poniedziałek, 18 kwietnia 2022 · dodano: 25.04.2022 | Komentarze 0

Drugi dzień Świąt. Tym razem wypad po duże kwadraty rowerem, mocny zimny wiatr. Zaliczyłem w całości kolejny odcinek s61, nawierzchnia gotowa oprócz obiektów, jest już sporo barierek i krawężników oraz trochę siatki. Teraz tylko czekać na otwarcie, w końcu da się w cywilizowany sposób z miasta autem wyjechać. Dzięki temu też na krajówkach i w samym mieście będzie dużo spokojniej.

Kategoria >50

Dane wyjazdu:

54.20 km 0.00 km teren

02:25 h 22.43 km/h:

Maks. pr.:32.15 km/h

Temperatura:13.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:189 m

Kalorie: 1302 kcal

Rower:żwirek

1 bunkier, 5 cmentarzy i całe stadko squadratinhos (praca)

Środa, 13 kwietnia 2022 · dodano: 25.04.2022 | Komentarze 0

Rano krótko. Po pracy mała rundka po okolicy zaliczając kolejne cmentarze i przy okazji trochę kwadracików.

Kategoria >50, dom/praca

Dane wyjazdu:

63.00 km 0.00 km teren

02:50 h 22.24 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:żwirek

4 cmentarze, "Rybak" i kilka kwadratów przy okazji (praca)

Poniedziałek, 4 kwietnia 2022 · dodano: 05.04.2022 | Komentarze 0

Trochę lepsze samopoczucie i przy okazji chęć na rower po kilku dniach przerwy. Jako że ma wiać mocno z południa jadę rano w tamtą stronę, aby z wiatrem wracać. Zaliczam 4 cmentarze, ale o włos przeoczam jeden duży kwadrat, trzeba będzie tam jeszcze wrócić...

Kategoria >50, dom/praca

Dane wyjazdu:

53.80 km 0.00 km teren

02:19 h 23.22 km/h:

Maks. pr.:44.40 km/h

Temperatura:16.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:295 m

Kalorie: 1519 kcal

Rower:żwirek

Wiatr morderca nie ma serca. Tylko 4, choć plan był na więcej...(praca)

Poniedziałek, 28 marca 2022 · dodano: 29.03.2022 | Komentarze 0

Plan był dobry, 8 sztuk w niedalekiej od siebie odległości i kilka kwadratów przy okazji. Gdy startuję jest 16 !!! stopni i mega wichura, której początkowo nie odczuwam, bo wieje w plecy. Na bocznym trzeba uważać bo spycha z drogi, zastanawiam się czy może lepiej zawrócić zawczasu. Po zaliczeniu pierwszego cmentarza, postanawiam jednak skrócić trasę i biorę na cel kolejne trzy których w planie na dziś nie było. Jadąc pod wiatr ciężko było rozpędzić się do 15 km/h, na DK16 dupę uratowała wyprzedająca mnie koparka i dobre 10 km za nią do miasta wróciłem.

Kategoria >50, dom/praca

Dane wyjazdu:

92.20 km 0.00 km teren

04:17 h 21.53 km/h:

Maks. pr.:48.84 km/h

Temperatura:4.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:753 m

Kalorie: 2932 kcal

Rower:żwirek

j. Lipińskie od strony poligonu, Wyspa Róż (prawie), trzy cmentarze przy trasie i pierwszy bocian.

Niedziela, 27 marca 2022 · dodano: 29.03.2022 | Komentarze 0

Wieje już trochę mniej, więc można ruszyć na coś dłuższego, pytam Tomka, jest chęć, więc jedziemy razem. Od jakiegoś czasu po głowie chodziło mi wybranie się na orzyski poligon, zaliczenie dwóch dużych kwadratów, cmentarza i zobaczenie j. Lipińskiego z drugiej niż zazwyczaj strony. Potem kolejny kwadrat nad jeziorem Orzysz we wsi Krzywińskie, jestem tu kolejny raz. Ładnie tu. Dalej kolejny cmentarz przy drodze, sporo kopnego piachu i jedziemy w stronę Wyspy Róż, gdzie już kiedyś próbowałem (z Gosią) dotrzeć. Niestety jest tak samo jak dawniej, "teren prywatny" i ujadające psy, więc po przekroczeniu mostka zawracamy. Przynajmniej kolejny duży kwadrat zaliczony. Dalej jedziemy przez Orzysz, w sumie przez pomyłkę, bo można było przecież karnąć się przesmykiem między Orzyskim a Wierzbińskim. Na wylocie kolejny cmentarz, w końcu wiatr zaczyna pomagać. Odpuszczamy zjazd nad jezioro Orzysz od zachodniej strony - będzie pretekst do kolejnej tu wycieczki. Stąd już prosto do domu bez zbędnego kluczenia.

Kategoria >50

Dane wyjazdu:

77.44 km 0.00 km teren

02:40 h 29.04 km/h:

Maks. pr.:52.39 km/h

Temperatura:6.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:408 m

Kalorie: 2829 kcal

Rower:Focus Cayo 4.0

krócej niż chciałem z powodu zerwanej linki :/

Niedziela, 13 marca 2022 · dodano: 15.03.2022 | Komentarze 0

Ruszam późno, bo nie chciało mi się marznąć. Mam parę minut do godziny startu więc jadę zaliczyć jeden kwadracik na nowobudowanej drodze S16. Na miejscu zbornym jest sporo osób, widać że będzie ogień. Tak się też dzieje, jest stanowczo za szybko, ale jakoś się w grupie trzymam, głownie za sprawą tego, że nie mam zupełnie pomysłu na samotną jazdę. Od samego wyjazdu mam problem z tylną przerzutką, podejrzewam, że coś źle ustawiłem przestawiając szosę z trenażera na koła. W pewnym momencie stwierdzam że mam dość, jadąc 35 km/h pod wiatr i odpuszczam, w głowie układam plan na kolejne 1,5 godziny. Plan szybko się sypie, bo przy zmianie biegu pod ręką czuję znajomą miękkość i zostaję z jednym przełożeniem. W ten sposób jeździć nie będę, do domu jakieś 10 km, wystarczy.

Kategoria >50

Dane wyjazdu:

51.50 km 0.00 km teren

02:35 h 19.94 km/h:

Maks. pr.:32.63 km/h

Temperatura:-1.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:161 m

Kalorie: 1342 kcal

Rower:żwirek

+20 (praca)

Wtorek, 8 marca 2022 · dodano: 14.03.2022 | Komentarze 0

Tym razem kwadraty rowerem, tam, gdzie się da dojechać

Kategoria >50, dom/praca

Dane wyjazdu:

72.00 km 0.00 km teren

03:20 h 21.60 km/h:

Maks. pr.:33.94 km/h

Temperatura:1.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:287 m

Kalorie: 2026 kcal

Rower:żwirek

Miejscami ślisko, odpuszczam dłuższy wyjazd (praca)

Czwartek, 10 lutego 2022 · dodano: 14.02.2022 | Komentarze 0

Zaklepuję w pracy możliwość późniejszego doń dojazdu i ruszam pół godziny wcześniej niż wczoraj. Na niebie widać jasny punkt - Wenus, latarkę gaszę zaraz za Kopijkami. Temperatura cały czas spada, na starcie było 2 stopnie, potem cały czas powolny zjazd aż w końcu podłoże zaczyna przymarzać. Do lasu za Długoszami wjechałem na może 10 metrów - lodowisko, zawracam i dumam co dalej. Wracam do miasta, tutaj też już zaczyna być ślisko, choć przecież kilka minut temu tędy jechałem i było w porządku. W Mrozach dawno nie widziana tęcza, w całości, widok przyjemny, ale chwilę potem obrywam deszczem. A miało być tak pięknie... Odpuszczam późniejsze dotarcie do pracy i kręcę się trochę po mieście, gdzie też jest miejscami bardzo ślisko. Trzeba było wziąć dzień wolnego i wyjechać dopiero teraz - wtedy udałoby się pojeździć w przyzwoitych warunkach.

Kategoria >50, dom/praca

Dane wyjazdu:

89.00 km 0.00 km teren

03:54 h 22.82 km/h:

Maks. pr.:37.96 km/h

Temperatura:2.0

HR max:172 ( 92%)

HR avg:119 ( 63%)

Podjazdy:304 m

Kalorie: 2018 kcal

Rower:czołg

oj długo czekałem na ten moment (praca)

Środa, 9 lutego 2022 · dodano: 14.02.2022 | Komentarze 0

Nie wiedziałem czy będzie ślisko, więc wsiadam rower z szerszymi oponami. Wydmuchało mnie solidnie, ale to nic, najważniejsze że na rowerze w końcu. Szkoda że nie było czas na więcej, niedużo przecież już do setki brakowało. Ślisko nie było, a pod koniec zrobiło się nawet ciepło :)
Powrót w sporym deszczu - przecież nie może być dnia bez opadów...

Kategoria >50, dom/praca

Dane wyjazdu:

57.99 km 0.00 km teren

02:35 h 22.45 km/h:

Maks. pr.:40.88 km/h

Temperatura:0.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:376 m

Kalorie: 1860 kcal

Rower:żwirek

+4 w zimnej mgle

Czwartek, 11 listopada 2021 · dodano: 22.11.2021 | Komentarze 0

Zimno i spora mgła, za to na drogach zupełnie pusto. Na początek pominięte ostatnio cmentarze w Gorle i Zawadach Ełckich, a potem dwa w Połomie. Na dłuższą jazdę nie ma czasu bo po południu występ z okazji dzisiejszego święta.

Kategoria >50