rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189391.06 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.60 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 46183 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2424 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Dane wyjazdu:

92.20 km 0.00 km teren

04:17 h 21.53 km/h:

Maks. pr.:48.84 km/h

Temperatura:4.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:753 m

Kalorie: 2932 kcal

Rower:żwirek

j. Lipińskie od strony poligonu, Wyspa Róż (prawie), trzy cmentarze przy trasie i pierwszy bocian.

Niedziela, 27 marca 2022 · dodano: 29.03.2022 | Komentarze 0

Wieje już trochę mniej, więc można ruszyć na coś dłuższego, pytam Tomka, jest chęć, więc jedziemy razem. Od jakiegoś czasu po głowie chodziło mi wybranie się na orzyski poligon, zaliczenie dwóch dużych kwadratów, cmentarza i zobaczenie j. Lipińskiego z drugiej niż zazwyczaj strony. Potem kolejny kwadrat nad jeziorem Orzysz we wsi Krzywińskie, jestem tu kolejny raz. Ładnie tu. Dalej kolejny cmentarz przy drodze, sporo kopnego piachu i jedziemy w stronę Wyspy Róż, gdzie już kiedyś próbowałem (z Gosią) dotrzeć. Niestety jest tak samo jak dawniej, "teren prywatny" i ujadające psy, więc po przekroczeniu mostka zawracamy. Przynajmniej kolejny duży kwadrat zaliczony. Dalej jedziemy przez Orzysz, w sumie przez pomyłkę, bo można było przecież karnąć się przesmykiem między Orzyskim a Wierzbińskim. Na wylocie kolejny cmentarz, w końcu wiatr zaczyna pomagać. Odpuszczamy zjazd nad jezioro Orzysz od zachodniej strony - będzie pretekst do kolejnej tu wycieczki. Stąd już prosto do domu bez zbędnego kluczenia.

Kategoria >50

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj