KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189391.06 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.60 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2021

Dystans całkowity:1416.69 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:69:51
Średnia prędkość:20.28 km/h
Maksymalna prędkość:58.32 km/h
Suma podjazdów:8146 m
Maks. tętno maksymalne:171 (91 %)
Maks. tętno średnie:155 (83 %)
Suma kalorii:43308 kcal
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:54.49 km i 2h 41m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
33.38 km 0.00 km teren
01:29 h 22.50 km/h:
Maks. pr.:33.12 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:124 m
Kalorie: 950 kcal
Rower:żwirek

Południowy reset

Poniedziałek, 19 kwietnia 2021 · dodano: 20.04.2021 | Komentarze 0

Z Gosią do lasu, posłuchać śpiewu ptaków i odpocząć od ludzi.



Kategoria z Gosią, <50


Dane wyjazdu:
203.55 km 0.00 km teren
08:31 h 23.90 km/h:
Maks. pr.:42.84 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:930 m
Kalorie: 5959 kcal

Po całym tygodniu bryndzy w końcu piękna pogoda. Spacerek z Małgosią

Niedziela, 18 kwietnia 2021 · dodano: 19.04.2021 | Komentarze 0

Mieliśmy jechać na zachód, zgodnie z kierunkiem wiatru, ale gdy wstałem rano zmieniły się prognozy. Pojawił się deszcz w docelowej okolicy, natomiast na miejscu i na wschodzie czyste niebo. Jedziemy więc tam i nazad, zwiedzania nie będzie, będzie trening, bo dystans mniej więcej taki sam. Jest chwila przed świtem, miasto puste, za miastem trochę mgieł, ale jest w miarę znośnie (4-5 stopni). Wita nas czerwone słonko, które zaraz chowa się za chmury i niestety nie grzeje. W lesie za Augustowem spora wilgoć, więc znów zimno po chwili cieplejszego powietrza. Stajemy na stacji, na niebie coraz więcej błękitu, ostatecznie słońce przebija się tuż przed granicą, więc trzeba się rozebrać. Stawiamy tylko stopę na obcej ziemi i jedziemy opłotkami do Sejn. Pięknie tutaj, warto tutaj pokręcić się więcej po zadupiach.
W Sejnach kawa w żabce, Obajtkowej kawę będę pijał tylko w ostateczności i z wiatrem wracamy po śladach. Kolejny przystanek pod Zygmuntem, całe miasto wyległo do parku, no ale nie ma się co dziwić. W kolejce po lody stać nam się nie chce, więc zadowalamy się wiezionymi na plecach smakołykami. Jeszcze jedna przerwa w Kalinowie na rozciąganie, bo Gosia ma problem z plecami. 
Małżonce udało się wykręcić pierwsze dwieście, dla mnie to trzecia dwuseta. Na samotną dokrętkę nie miałem już chęci, ruszę sam na coś dłuższego.




Kategoria z Gosią, >200


Dane wyjazdu:
24.00 km 0.00 km teren
01:01 h 23.61 km/h:
Maks. pr.:31.32 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 70 m
Kalorie: 566 kcal
Rower:żwirek

do/z pracy

Sobota, 17 kwietnia 2021 · dodano: 19.04.2021 | Komentarze 0

Po kilku dniach przerwy wreszcie rowerem. Pomimo sześciu stopni wszechobecna wilgoć powoduje odczuwanie przenikliwego zimna, zwłaszcza w paluchy. Powrót w ciepełku, wreszcie. Chwilę po dotarciu do domu przyszła burza, nie pamietam piorunów w kwietniu.


Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
8.00 km 0.00 km teren
01:30 h 11:15 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

praca z buta

Czwartek, 15 kwietnia 2021 · dodano: 19.04.2021 | Komentarze 0

Kolejny dzień gównianej pogody, piździ i pada...
Kategoria z buta, dom/praca


Dane wyjazdu:
15.40 km 0.00 km teren
02:40 h 10:23 km/h:
Maks. pr.:6:24 km/h
Temperatura:21.0
HR max:137 ( 73%)
HR avg:109 ( 58%)
Podjazdy: 58 m
Kalorie: 750 kcal
Rower:

praca z buta

Środa, 14 kwietnia 2021 · dodano: 19.04.2021 | Komentarze 0

Zachciało mi się do lasu, w sumie mogłem rowerem, bo pomimo zapowiadanego deszczu nic z nieba nie spadło.

Kategoria z buta, dom/praca


Dane wyjazdu:
22.09 km 0.00 km teren
00:58 h 22.85 km/h:
Maks. pr.:32.40 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 91 m
Kalorie: 642 kcal
Rower:żwirek

Godzina w mżawce przy +2 w zupełności wystarczy

Wtorek, 13 kwietnia 2021 · dodano: 13.04.2021 | Komentarze 0

Wczoraj nic, dziś niecałą godzinę. Pogoda się zepsuła, w tym tygodniu ciężko będzie o większą ilość kilometrów.
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
198.50 km 0.00 km teren
07:17 h 27.25 km/h:
Maks. pr.:56.88 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1000 m
Kalorie: 6499 kcal
Rower:żwirek

Stówka z Gosią, a druga w grupie.

Niedziela, 11 kwietnia 2021 · dodano: 13.04.2021 | Komentarze 0

Trasa ułożona pod kierunek wiatru, pierwszy raz na szosie i zarazem pierwszy wyjazd Gosi na dłuższą trasę. Na starcie 4 stopnie i zero wiatru, więc super. Za Piszem stajemy w lesie rozebrać się, bo temperatura dobiła do dychy, zaczyna dmuchać. W końcówce postanawiam podczepić się pod kolegów, którzy ruszają o 10.30, odprowadzam Gosię rzut beretem do domu i zawracam. Od razu inna jazda, nie ma szans jechać na małej tarczy, bo jest dobre +15 do prędkości. Czuję się dobrze, więc w głowie rodzi się plan dojechać aż do Szczuczyna, który prawie udało się zrealizować. Urwali mnie zaraz za Białą Piską i dobrą dychę dymałem sam pod mocny wiatr, zawracam i fruniemy z podmuchami dobre 50 na godzinę. PitStop w Białej, wypijam colę i wcinam zabranego z domu góralka. Zaraz po starcie znów zostaję, nie ma szans na wachlarz na mocnym bocznym wietrze, a takiego gazu jaki idzie nie wytrzymam. Przez chwilę jeszcze w mniejszej grupie, ale to też dla mnie za szybko, więc ostatnie dwie dyszki jadę solo oszczędzając wodę. Zrobiło się 20 stopni i pusto w bidonie. Drugie (prawie - gdybym miał jeszcze co pić to bym dokręcił) dwieście zrobione, teraz tylko czekać na warunki i można się będzie szarpnąć na coś więcej.
Kategoria >100, z Gosią


Dane wyjazdu:
100.45 km 0.00 km teren
04:07 h 24.40 km/h:
Maks. pr.:37.80 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:466 m
Kalorie: 3041 kcal
Rower:żwirek

Po zadupiu. Trzy wojenne przy okazji.

Sobota, 10 kwietnia 2021 · dodano: 13.04.2021 | Komentarze 0

Wolna sobota. Początek chłodny, potem robi się przyjemnie ciepło. Celem był wojenny w Rudzie, bo wielokrotnie obok przejeżdżałem i zawsze kusiło... Dwa kolejne zupełnie przypadkowo, pokręciłem się po płaskim, tam gdzie rzadko zaglądam. 

Kategoria >100


Dane wyjazdu:
37.16 km 0.00 km teren
01:47 h 20.84 km/h:
Maks. pr.:46.44 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:298 m
Kalorie: 1176 kcal
Rower:żwirek

Kolejne pięć. Walka z wiatrem, zaoranym polem, chaszczami i szczekającym i bydlakami.

Piątek, 9 kwietnia 2021 · dodano: 13.04.2021 | Komentarze 0

Droga od miejscowoścxi Karbowskie Kolonia przejezdna tylko terenowym autem, dobrze że sucho więc nie było błota. Cmentarz wojenny w dobrym stanie zrobiłem fotę 360 i jadę dalej brnąć przez pole. Drugi blisko zabudowań, prawdopodobnie rodzinny, ogrodzony drutem kolczastym. Wewnątrz sporo ułożonych w stosy kamieni, przykrytych gałęziami, być może pod spodem są groby, bo śladów pomników nie znalazłem. Kolejny w bardzo podobnym stanie, bez pomników, ale z wałem ziemnym i śladami muru. Przed czwartym atakują mnie 3 psy, jeden bardzo agresywny, zastawiam się rowerem i odpędzam kamieniami. Spory fragment po zaoranym polu, a potem przez siatkę ogrodzeniową. Zarośnięty jak większość w okolicy, ale widać że od czasu do czasu ktoś tam bywa. Wracam polną drogą, nie mam ochoty na psy kolejny raz, wyjeżdżam w Suczkach. Stąd już będzie w końcu z wiatrem, fajnie bo sponiewierał mnie trochę. Ostatni w Karbowskich, blisko zabudowań, kilka nagrobków i dziury w ziemi wykopane chyba przez zwierzęta.

Kategoria <50


Dane wyjazdu:
35.50 km 0.00 km teren
01:37 h 21.96 km/h:
Maks. pr.:37.44 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:191 m
Kalorie: 882 kcal
Rower:żwirek

Dobry warun, bo sucho i jeszcze nic na polach nie rośnie. Kolejne trzy (praca)

Czwartek, 8 kwietnia 2021 · dodano: 09.04.2021 | Komentarze 0

Rano w padającym śniegu, chwilę nawet poleżał, ale w końcu stopniał w promieniach słoneczka.

Po robocie jadę zaliczyć kolejne 3, są świetne warunki na odwiedziny tych które są na wzniesieniach wśród pół. Jest sucho i jeszcze nic nie rośnie, ziemia nie zaorana, wiec da się te kilkadziesiąt metrów po polu/łące przejechać.

Kategoria <50, dom/praca