KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189281.93 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.64 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2017

Dystans całkowity:579.70 km (w terenie 12.00 km; 2.07%)
Czas w ruchu:35:16
Średnia prędkość:18.39 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:25.20 km i 1h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
43.00 km 0.00 km teren
01:43 h 25.05 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Sobota, 14 stycznia 2017 · dodano: 16.01.2017 | Komentarze 0

Warunki nie były dobre, ale były...po ostatnich dwóch dniach gównianej pogody. Lubię sobotnie poranki, bo jest pusto, można spokojnie głównymi miejskimi drogami pojeździć. Mokro od soli, pochlapałem się mocno, ubranie całe w białych zaciekach, ale przecież to nieważne. Liczy się to że udało się wyrwać zimie parę godzin.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
14.00 km 0.00 km teren
00:40 h 21.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Piątek, 13 stycznia 2017 · dodano: 14.01.2017 | Komentarze 0

Zero na termometrze, ciepło pomimo sporego wiatru. Rano jeszcze przyzwoicie, lekko mokro, za to powrót niestety po szarym gównie pod kołami.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
32.10 km 0.00 km teren
01:30 h 21.40 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Środa, 11 stycznia 2017 · dodano: 13.01.2017 | Komentarze 2

Dalej mróz trzyma w okolicy dyszki, ale już tak słodko nie ma jak w poprzednich dniach, wiać zaczyna coraz mocniej. Rano dwie rundki nad jeziorem. Po pracy znów piękny zachód słońca nad Selmentem Małym, znów śliskie drogi w lesie i znów przyjemna promenada. Czuć powoli dłuższy dzień, o 16tej było jeszcze szaro, a nie ciemno. Na dokładkę wschód księżyca w pełni.


Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
24.20 km 0.00 km teren
01:10 h 20.74 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Wtorek, 10 stycznia 2017 · dodano: 11.01.2017 | Komentarze 3

Mróz trzyma cały czas w okolicach dychy, rano trochę więcej, potem ciut mniej. Wiatru prawie nic więc całkiem przyjemnie, dwa razy promenadą z rana, a po pracy krótka wizyta w lesie. Oblodzone odcinki bardziej odważnie niż wczoraj, raz tylko mi przednie koło trochę uciekło na lodowej koleinie.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
27.00 km 0.00 km teren
01:20 h 20.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Poniedziałek, 9 stycznia 2017 · dodano: 10.01.2017 | Komentarze 0

Podczas wczorajszego spaceru odkryłem że drogi za miastem są oblodzone, za to promenada jest w stanie idealnym do jazdy: sucha i czysta. Temperatura przyzwoita, można rzec wręcz że ciepło, jedynie -10, wiatru zero, jadę więc trasą wzdłuż linii brzegowej jeziora, a potem obwodnicą. W drodze powrotnej jeszcze przyjemniej. Minus 8, krwiście czerwone słońce zachodzące nad Selmentem Małym, oblodzone drogi leśne tam gdzie jeżdżą auta i super nawierzchnie tam gdzie nie jeżdżą. Po zachodzie słońca momentalnie robi się chłodno, wracam promenadą już w szarówce.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
16.30 km 0.00 km teren
02:55 h 10:44 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Ełckie wokół z buta

Niedziela, 8 stycznia 2017 · dodano: 09.01.2017 | Komentarze 1

Słonko, ale -10 na termometrze. Na rowerze po godzinie będzie zimno, a na chwilę to mi się nie chce. Na bieganie i morsowanie nie było dziś opcji, no może jak bym się uparł to bym się w Ełckim zamoczył, ale wolę kameralnie i pobiegać po lesie, a nie po betonie. Pozostał więc spacer, taki w trochę szybszym tempie. Gosi pasuje, więc chwil kilka przed południem ruszamy.

Szybko wracam do domu po okulary przeciwsłoneczne, bo bije po gałach niesamowicie. Oglądamy pięknie skrzące się w słońcu Ełckie, potem super lodowe rzeźby na przeciwległym miastu brzegu. Najprzyjemniejszy fragment to Szareki -Barany, potem słońce zachodzi i z każdą chwilą robi się coraz chłodniej. Odwiedzamy Żabie Oczko, byli tu nasi, widać jeszcze nie do końca zamarznięty wycięty przerębel. Powrót promenadą, trafiamy na zbierającą się na morsowanie grupę kolegów Gosi, ale nie zatrzymujemy się na długo. 

Po powrocie do domu niestety znowu odzywa się kręgosłup.



Kategoria z Gosią, z buta


Dane wyjazdu:
8.40 km 0.00 km teren
00:26 h 19.38 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Sobota, 7 stycznia 2017 · dodano: 09.01.2017 | Komentarze 0

Dwie dychy na termometrze, wiatru zero !!!, od razu przyjemniej...na powrocie już tylko -12 - tak to można żyć :)
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
14.50 km 8.00 km teren
00:44 h 19.77 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

krótko

Piątek, 6 stycznia 2017 · dodano: 07.01.2017 | Komentarze 3

Bezchmurne niebo i lampa - jadę, termometr pokazuje -17. Asfalty suche i białe, za drugim przejazdem kolejowym już pokryte lodem, kulminacja ślizgawicy na Wilczej. W lesie, na zmrożonym śniegu przyczepność OK, wiatr w plecy, w nasłonecznionych miejscach przyjemnie ciepło. W pewnym momencie zauważam jakieś 100 metrów przede mną jakiś ruch. Staję i obserwuję - to muszą być wilki, 3 lub 4 sztuki, patrzymy na siebie chwilę. Zawracam, wczoraj widziałem w necie film, gdy stado wilków atakowało żubry, a mi do żubra sporo brakuje. Teraz mam pod wiatr i czuć to bardzo, momentalnie jest mi zimno w dłonie i stopy. Okazuje się, że odwrót to był dobry pomysł, do domu docieram już z bólem kończyn.



Kategoria <50


Dane wyjazdu:
8.40 km 0.00 km teren
00:29 h 17.38 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 5 stycznia 2017 · dodano: 07.01.2017 | Komentarze 0

Strzeliło. Mrozem. Minus 12. Przed wyjazdem do pracy musiałem wyjść na chwil kilka. Zmarzłem dużo bardziej niż na rowerze. Na asfalcie całkiem przyjemnie, za to drogi osiedlowe makabra, zamarznięte błoto pośniegowe.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
11.90 km 0.00 km teren
02:16 h 11:25 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

do/z pracy

Środa, 4 stycznia 2017 · dodano: 05.01.2017 | Komentarze 0

Jako że pogoda (śnieg i zero stopni) się kompletnie do jazdy nie nadaje, a ja gniję w domu nic nie robiąc wybrałem się na dłuższy spacer. Powrót również na nogach, to była bardzo dobra decyzja - warunki do jazdy były żadne.
Kategoria z buta, dom/praca