KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w kategorii

z Gosią

Dystans całkowity:33009.82 km (w terenie 2079.60 km; 6.30%)
Czas w ruchu:1986:22
Średnia prędkość:17.36 km/h
Maksymalna prędkość:61.20 km/h
Suma podjazdów:53110 m
Maks. tętno maksymalne:196 (105 %)
Maks. tętno średnie:159 (85 %)
Suma kalorii:315060 kcal
Liczba aktywności:688
Średnio na aktywność:51.66 km i 2h 53m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
42.00 km 25.00 km teren
02:20 h 18.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

Niedzielna zbiórka

Niedziela, 7 października 2012 · dodano: 08.10.2012 | Komentarze 0

Padało całe popołudnie i pół nocy, momentami bardzo intensywnie. To dobrze bo deszcz jest potrzebny, ale za to błoto się porobiło wszędzie.
Zimno, ubraliśmy się w zimowe fatałaszki do tego spory wiaterek. Jakoś nieciekawie mi się jechało, wogóle bez przyjemności, może to z powodu spacerowego tempa ? W okolicy wsi Świdry oddzieliliśmy się od grupy podążając w stronę domu, zajeżdżając po drodze zmyć błoto z bajków.
Kategoria <50, z Gosią


Dane wyjazdu:
87.90 km 0.00 km teren
03:30 h 25.11 km/h:
Maks. pr.:47.87 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Niedzielne szosowanie z małżonką

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 01.10.2012 | Komentarze 0

Wyruszyliśmy przed 9tą z myślą okrążenia Niegocina. Pogoda byłaby super gdyby nie ten wiatr...Początkowo wiał w twarz, na szczęście odcinek do Orzysza jest w większości przez las więc nie było tak źle. Po skręcie w kierunku Giżycka zaczęło dmuchać z boku, porywy były naprawdę niebezpieczne, momentami trzeba było walczyć aby utrzymać się na drodze. Tak więc po dotarciu do Miłek podjęliśmy decyzję o skróceniu trasy i powrocie do domu. Było z wiatrem, w końcu zrobiło mi się ciepło, bo wcześniej marzłem na tym wietrze.

Żaba z roweru zadowolona, pierwsze wrażenie takie jak każdego kto dosiadł szosowego roweru jest takie że jedzie sam...




Kategoria >50, z Gosią


Dane wyjazdu:
34.10 km 0.00 km teren
01:14 h 27.65 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Sobota, 29 września 2012 · dodano: 29.09.2012 | Komentarze 1

Rano odprowadzić małżonkę na wyjazd do Mielnika na ostatni w sezonie Maraton Kresowy. Zimno, 6 stopni tylko. Wróciłem, chwilę posiedziałem w domu i wyruszyłem przetestować nowy rower w stajni. Nie mój - żabcia dostała szosówkę w prezencie na 14-tą rocznicę ślubu :) Ot taki romantyczny prezencik zamiast kolacji przy świecach i badyli:P

W ten sposób ma już trzy !!! rowery a ja tylko dwa...ehh

Co do rowerka to wygląda tak:


Rama aluminiowa z karbonowym widelcem, osprzęt to mix campa/shimano. Korba 105 (nowe koronki 53/39), nowa kaseta campa, nowy łańcuch ultegra, klamki i przerzutki campa xenon 9s, hamulce i piasty miche. Całość działa przyzwoicie, mam wrażenie że lepiej niż w moim staruszku. Jedynie hamulce działają słabiej niż moje wiekowe athen'y. Chyba też wygodniej mi się na nim jechało. Waga tak jak i mojego LOOK'a oscyluje w okolicach 9,5 kg.

Dystans i czas mniej/więcej bo na razie licznika brak.
Kategoria dom/praca, <50, z Gosią


Dane wyjazdu:
54.50 km 40.00 km teren
03:10 h 17.21 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

Niedzielna zbiórka

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 24.09.2012 | Komentarze 0

Dawno się nie składało aby na zborny punkt w niedzielę trafić. Dziś trafiliśmy nawet w dwuosobowym składzie. Jako że mocno wiało jedziemy w las w kierunku Lipińskich, czyli po starych ścieżkach. W okolicy sporo zwalonych drzew jeszcze po lipcowych wichurach, kilka dróg mocno przeoranych przez ciężki sprzęt który wycinał połamane drzewa. Na "wytwórni" robimy kółeczko, potem kolejne na piaskowym zjeździe i w końcu coś nowego - a mianowicie przejazd przez bagienko, fajnym singletrackiem. Wycieczkę kończymy wcześniej, bo dzieciaki same w domu zostały, jeszcze szybka wizyta w myjni i praktycznie nie umęczeni wracamy po trzech godzinach do domu.
Kategoria >50, z Gosią


Dane wyjazdu:
41.45 km 0.00 km teren
01:54 h 21.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

z Gosią

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 27.08.2012 | Komentarze 0

Wyjechaliśmy bez celu w sumie. Pomysłów było kilka, ale wyszło na objechanie Selmentu, przy okazji testując nowy asfalt od Wiśniowa do Lasek Małych. Na chwilę zatrzymaliśmy się w lesie, połów niewielki: jeden podgrzybek i jedna kurka.
Dalej widać w okolicy Regla i Przykopki wycinkę drzew połamanych jak zapałki przed miesiącem.
okolice Przykopki - ciągle jeszcze widać skutki nawałnicy sprzed miasiąca © dodoelk
Kategoria <50, z Gosią


Dane wyjazdu:
28.76 km 15.00 km teren
01:17 h 22.41 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

krótki trening w terenie

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

Dalej trwają jeszcze zawody...tym razem sztafety. Udało się wjechać na most na jeziorze i tym samym wydostać z zatłoczonej promenady. Najpierw na Bunelkę, Rękusy, Mołdzie, Lepaki, Małkinie, Woszczele i asfaltem powrót.
Kategoria <50, z Gosią


Dane wyjazdu:
11.74 km 0.00 km teren
00:34 h 20.72 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

po zmierzchu

Piątek, 17 sierpnia 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

Wybraliśmy się na krótką przejażdżkę po mieście po zachodzie słońca. Na plaży przygotowania do jutrzejszego Triathlonu, nad jeziorem widać już weekend, knajpy pełne. Fajnie się tak spokojnie po mieście pobujać...
Kategoria z Gosią


Dane wyjazdu:
21.57 km 10.00 km teren
00:58 h 22.31 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

Wieczorową porą

Czwartek, 16 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 0

Wybraliśmy się głównie na myjnię, bo rowery po maratonie tylko spłukane z największego błota. Trasa jak ostatnio, bo dalej mi się podoba to kółko przez Nową Wieś i las w okolicy Tatarskiej Górki.
Kategoria <50, z Gosią


Dane wyjazdu:
31.71 km 6.00 km teren
01:20 h 23.78 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

urlop - dzień piąty

Sobota, 11 sierpnia 2012 · dodano: 11.08.2012 | Komentarze 0

Kilka km na myjnię, w deszczu...może lepiej było po prostu rowery postawić??

Po Mazovii, na której byliśmy tylko obserwatorami krótka przebieżka z kilkoma mocniejszymi akcentami.


zdjęcia z wyścigu:
Kategoria <50, z Gosią


Dane wyjazdu:
31.45 km 12.00 km teren
01:40 h 18.87 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

urlop - dzień czwarty

Czwartek, 9 sierpnia 2012 · dodano: 09.08.2012 | Komentarze 0

Miałem dziś nie wyjeżdżać, ale żona w końcu się na rower wybrała po kontuzji. Przez zapalenie ścięgien padły plany urlopowe na ten rok, dobrze że już nie boli. Bardzo spokojnie pojechaliśmy w stronę Lipińskich, pochodziliśmy trochę po lesie, znaleźliśmy kilka kurek kiedy zaczęło padać. Przed samą wioską nawrót i trochę inną drogą powrót do domciu
Kategoria <50, z Gosią