KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w kategorii

>50

Dystans całkowity:38393.23 km (w terenie 1914.30 km; 4.99%)
Czas w ruchu:1693:48
Średnia prędkość:22.67 km/h
Maksymalna prędkość:75.59 km/h
Suma podjazdów:65964 m
Maks. tętno maksymalne:182 (97 %)
Maks. tętno średnie:172 (92 %)
Suma kalorii:387621 kcal
Liczba aktywności:579
Średnio na aktywność:66.31 km i 2h 55m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
91.20 km 0.00 km teren
04:11 h 21.80 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

pośród jezior i pagórów

Wtorek, 1 maja 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 0

Chłopaki wybierali się na szosę, ale obudziłem się wcześniej, więc wyszedłem wcześniej na samotną trasę. Dawno nie byłem w Zawadach, czas odwiedzić okolicę Starych Juch, bo to jedne z najpiękniejszych miejsc na Mazurach. Od rana cieplutko, jadę na krótko i jest komfortowo. Przez dobrą godzinę było bezwietrznie potem się trochę rozdmuchało. Zaliczyłem też chyba nigdy nie odwiedzoną wcześniej wieś Gawliki Małe i kilka nowych dróg.








Kategoria >50


Dane wyjazdu:
72.60 km 0.00 km teren
03:26 h 21.15 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

wyjazd wiosną, powrót latem

Poniedziałek, 30 kwietnia 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 0

Gry ruszałem zastanawiałem się czy ciepłej czapki nie zabrać. W połowie trasy, gdy tylko wyszło słońce musiałem robić striptiz, tak zaczęło grzać. Sprawdzam skrót do Grabnik-Osada, okazuje się być przedłużeniem czołgowej drogi jak wiedzie aż do Lisek. Ubabrałem mocno siebie i rower, więc po drodze zahaczam jeszcze o myjnię.

Kategoria >50


Dane wyjazdu:
58.10 km 0.00 km teren
02:43 h 21.39 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Wtorek, 10 kwietnia 2018 · dodano: 11.04.2018 | Komentarze 0

Najpiękniejszy poranek od początku roku. 6 stopni, słonko i zupełny brak wiatru. Za miastem zakładam wiatrówkę bo jest sporo mgieł, koło 7mej można już się rozebrać. Odwiedziłem kilka miejsc gdzie bywam rzadko, sprawdziłem trasę lasem z Klus. Pięknie, uwielbiam "lusterka" na jeziorach, szkoda że wiosny jeszcze w przyrodzie nie widać.
Po pracy dmucha już konkretnie, dobrze że w plecy...

Kategoria dom/praca, >50


Dane wyjazdu:
67.20 km 0.00 km teren
03:04 h 21.91 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Wtorek, 20 marca 2018 · dodano: 21.03.2018 | Komentarze 0

Kolejny poranek ze słońcem bijącym po oczach i dwucyfrowym mrozem. Jadę za jezioro cyknąć fotkę, potem promenadą i przy torach do pracy. 
Wychodzę godzinę wcześniej, cieplutko w słońcu, choć na termometrze tylko 3 na plusie. Robię rundkę przez Chełchy, Legę, dokręcam aby zbyt długo na Gosię nie czekać. Wspólnie okrążamy Selmęt. Przyjemnie, choć w końcówce przy zachodzącym słońcu zaczynało się robić chłodnawo. Słaba coś wiosna w tym roku, za miesiąc pierwszy start a formy brak...

20180320152953
20180320153144
20180320061341

Kategoria z Gosią, dom/praca, >50


Dane wyjazdu:
69.40 km 0.00 km teren
03:07 h 22.27 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

kiedy wreszcie...

Niedziela, 18 marca 2018 · dodano: 19.03.2018 | Komentarze 0

Czekam aż słońce podniesie trochę temperaturę, to jedyne co mogę zrobić. Na wiatr nic nie poradzę. Początkowo chciałem się od wiatru w las schować, ale w cieniu zdecydowanie chłodniej, więc pomysł odrzucam. Jadę w słońcu prócz leśnej końcówki. Lubię ten las, ale do Woźnej Wsi nie dotarłem. Wyjeżdżając spowrotem na słońce ból palców u stóp przechodzi w dyskomfort, postanawiam więc dokręcić wokół Selmętu. Gdyby nie te wietrzysko to pewnie bym się na setkę skusił.


Kategoria >50


Dane wyjazdu:
72.20 km 0.00 km teren
03:21 h 21.55 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Wtorek, 13 marca 2018 · dodano: 15.03.2018 | Komentarze 0

Cztery na plusie i spory wiatr. Szału nie ma, ale trzeba brać to co jest. Pokropiło trochę na trasie, a w końcówce rozpadało się konkretnie. Po pracy chciałem jeszcze trochę dokręcić, chociaż pizgało konkretnie. Ostatecznie rezygnuję, czas się w końcu zająć telepiącymi się sterami.
Po naprawie, wyszło tak, że rower mam uziemiony. Zerwał się gwint na śrubie mocującej i w gwiazdce. Teraz w rurze sterowej siedzą już 3 sztuki :)

Kategoria dom/praca, >50


Dane wyjazdu:
71.40 km 0.00 km teren
03:20 h 21.42 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

na nowym napędzie

Niedziela, 18 lutego 2018 · dodano: 19.02.2018 | Komentarze 0

Gosia z wyjazdu rezygnuje, ruszam więc sam, bez planu. Wiatr popycha, wiem że wrócić będzie ciężko, obmyślam więc trasę tak, aby jak najmniej się z wiatrem mocować. Dawno nie jechałem trasą do Rydzewa, szału nie ma, praktycznie cały czas wiejskie zabudowania. Wiatr całe szczęście nie masakruje, przez minutę mam ostrą śnieżycę, po czym wychodzi słońce. Niestety także tylko  na minutę... Robi mi się zimno, jest południe, temperatura dobiła do minus dwa. Czas wracać, las od wiatru osłania, robię krótką przebieżkę, więc w stopy jest przyzwoicie. Gdy byłem rzut beretem od wyjazdu z lasu wyszło słonko, od razu cieplej, postanawiam więc dokręcić jeszcze trochę. Zawracam i robię rundkę wokół Ełckiego.

Muszę jeszcze wyregulować przednią przerzutkę i będzie gitara.

Kategoria >50


Dane wyjazdu:
68.80 km 0.00 km teren
03:09 h 21.84 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Wtorek, 13 lutego 2018 · dodano: 14.02.2018 | Komentarze 1

Minus jeden i brak wiatru - taką zapowiedź pogody lubię. Doszły niestety mgły i wcale tak ciepło nie było. Do Sędek po ciemku, pustymi asfaltami do Prostek, tam gęste mleko w powietrzu. Wracam lasem, a że jest czas, robię kilka odbić w bok. Cieplej zrobiło mi się na górkach w lesie i już w całkiem niezłym stanie docieram do roboty.
Bobry grasują © dodoelk

Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
52.10 km 0.00 km teren
02:38 h 19.78 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

znów krótko

Niedziela, 11 lutego 2018 · dodano: 12.02.2018 | Komentarze 0

Się chce, ale nadal warunków brak. Ruszamy za jezioro na spotkanie z Tomkiem, mocno nie mrozi i trochę wieje. W lesie całkiem przyjemnie, ale po godzinie robi mi się zimno w stopy i już wiem, że żadnego dystansu nie wykręcę. Robimy kółko, podprowadzamy Tomka i promenadą wracamy do domu.

Kategoria >50, z Gosią


Dane wyjazdu:
54.60 km 0.00 km teren
02:34 h 21.27 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Piątek, 9 lutego 2018 · dodano: 10.02.2018 | Komentarze 0

Obudziłem się pół godziny przed budzikiem, to co będę gnił ...Warunki całkiem niezłe, tylko 5 stopni mrozu i niewielki wiaterek. Po ciemku do Kałęczynów, po nawrotce niebo już szare. 
Gdy wychodziłem z pracy świeciło słonko, oj dawno nie udało mi się w słońcu pojeździć. Ciepło, choć w woda w bidonie zamarzła. Szkoda że nie było opcji na dłużej, bo warunki takie się pewnie szybko nie powtórzą.

Kategoria >50, dom/praca