KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w kategorii

dom/praca

Dystans całkowity:82189.10 km (w terenie 669.35 km; 0.81%)
Czas w ruchu:3984:17
Średnia prędkość:20.59 km/h
Maksymalna prędkość:75.59 km/h
Suma podjazdów:77594 m
Maks. tętno maksymalne:173 (93 %)
Maks. tętno średnie:152 (81 %)
Suma kalorii:594520 kcal
Liczba aktywności:3204
Średnio na aktywność:25.65 km i 1h 14m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
56.10 km 0.00 km teren
02:24 h 23.38 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Środa, 4 września 2019 · dodano: 05.09.2019 | Komentarze 0

Kolejny dzień, tym razem zbieram ulice zaczynające się na "C". Chłodno, ledwie 11 stopni, jakoś tak bezsilnie się czułem.

Kolejny dzień gdy mogę ruszyć na małe co nie co. Tym razem mam ochotę na teren. Przed Milukami sporo piachu, ale udało się przejechać i super jak zawsze las na Mlecznie. Kombinuję co dalej, ale już godzinę mam w nogach więc czas się kierować do domu. Wbijam do lasu przed Czewonką i wracam już asfaltem.

Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
42.50 km 0.00 km teren
01:50 h 23.18 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Wtorek, 3 września 2019 · dodano: 04.09.2019 | Komentarze 0

Dziś dzień literki "B".
Mokro po deszczu i zdecydowanie chłodniej. Jest tak ciemno, że muszę zdjąć okulary, nadszedł już chyba czas wożenia ze sobą dwóch par, na noc i na dzień. Zaliczam zaplanowane ulice, tak jak wczoraj są miejsca gdzie mnie wcześniej nigdy nie było. Jazdę po terenie odpuszczam (miał być kawałek lasem), nie chce mi się taplać w błocie, wystarczy woda z asfaltu.

Po pracy mam godzinę, więc jadę sprawdzić czy po ostatnich opadach jest szansa na grzyby w lesie. Przy okazji odwiedzam jeszcze przeoczoną rano ulicę Bolesława Prusa, tutaj też wcześniej nie byłem.


Kategoria <50, dom/praca


Dane wyjazdu:
58.20 km 0.00 km teren
02:22 h 24.59 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Poniedziałek, 2 września 2019 · dodano: 03.09.2019 | Komentarze 0

Za jeziorem obserwuję wstające nad miastem czerwone słońce, ale nie ma warunków do zrobienia fotki. Zjeżdżam nad wodę i zrzucając na małą tarczę z przodu klinuje mi się łańcuch w prowadnicy. Wyszarpałem, ale się trochę pogięło i ociera, ehhh. Fotę robię w Chruścielach, już nie jest tak piękne jak kilka minut wcześniej. Kawałek dalej przypominam sobie, że dzisiejsza trasa miała inaczej wyglądać, kalkuluję czas, powinno się udać...

Żeby nie jeździć w kółko tymi samymi drogami postanowiłem pozaliczać wszystkie ulice w mieście. Już pierwszego dnia jestem tam gdzie nigdy nie byłem, na Asnyka. Zawsze to jakaś odmiana, a wszystkie miejscowości z całego powiatu zaliczyłem już w zeszłym roku, więc teraz będzie sporo wokół komina.

Po pracy mam chwilę czasu więc ruszam na godzinę z hakiem. Mokro po burzy, ale szybko przesycha, za to wieje nielicho. Na niebie czarne chmury, ale w prognozie bez deszczu, tak też było, spadło ledwie kilka kropel. Końcówka pod wiatr, ani się nie oszczędzałem, ani z nim nie szarpałem, ot tak normalnie. Kolano (odpukać) w porządku, to dobry znak.
IMG-20190902-060330420-HDR-EFFECTS


Kategoria <50, dom/praca


Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
01:22 h 23.41 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Sobota, 31 sierpnia 2019 · dodano: 02.09.2019 | Komentarze 0

Gęsta mgła, ale ciepło więc nie najgorzej. Na górkach młynek, zupełnie nie siłuję się, poczułem dziś tylko raz troszeczkę gdy się zapominałem. 

IMG-20190831-071253198

Kategoria dom/praca, <50


Dane wyjazdu:
30.40 km 0.00 km teren
01:24 h 21.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Sobota, 17 sierpnia 2019 · dodano: 17.08.2019 | Komentarze 0

Trochę lasu i miejskich ulic. W cieniu chłodno, w słońcu fajnie. Kolejny dzień z zerowym wiatrem.

Kategoria <50, dom/praca


Dane wyjazdu:
47.20 km 0.00 km teren
02:10 h 21.78 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Piątek, 16 sierpnia 2019 · dodano: 17.08.2019 | Komentarze 0

Bez planu, ale wyszło całkiem fajnie. Najpierw Bunelka, potem polną drogą do Rękus, asfalt i przypominam sobie o stacji kolejowej w Bartoszach. We wsi byłem pewnie ze 100 razy, ale zawsze główną drogą, jest okazja poznać resztę. Szutrówką do asfaltu, przejazd przez las odpuszczam, bo to co czekałoby mnie za lasem mnie przeraża (takiej tarki nie ma chyba nigdzie więcej). Postanawiam sprawdzić czy jest jeszcze przejazd na końcu ul Sikorskiego, niestety mocno zarośnięty a ciorać po krzakach mi się nie chce. Jako że jeszcze sporo czasu, rundka po mieście i nad jeziorem.

IMG-0099

Kategoria <50, dom/praca


Dane wyjazdu:
52.00 km 0.00 km teren
02:14 h 23.28 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Środa, 14 sierpnia 2019 · dodano: 16.08.2019 | Komentarze 0

Na starych śmieciach, z nowości jedynie szutrówka między Sypitkami a Makosiejami (całkiem fajna). Niby ciepło (16 stopni na termometrze), ale musiałem stawać założyć wiatrówkę, a potem też buffa na głowę. Pochmurno i co najważniejsze - bezwietrznie.

IMG-20190814-075256016-HDR

Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
53.20 km 0.00 km teren
02:17 h 23.30 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Wtorek, 13 sierpnia 2019 · dodano: 14.08.2019 | Komentarze 1

Zerkam na radar, opady poszły bokiem, ale kilka małych chmurek może mnie trafić. Oj tam, albo trafi albo nie. Kropić zaczyna za Woszczelami, zastanawiam się więc czy skręcać w teren, bo szkoda mi wyszejkowanego wczoraj łańcucha. Tak cichutko dziś się kręci... W sumie jak już się na opady nastawiłem, to niech się dzieje wola nieba...która mnie oszczędza. Już w Czerwonce nie pada. Lubię tamten las, za rzadko tutaj jestem, więc myślę o nawrotce do niego w Jeziorowskich. Z drugiej strony nie byłem dawno nad Łaśmiadami w Łaśmiadach, więc wybieram ten wariant. Malinówkę odpuszczam, bo jakoś mi się nie chce, ciągnie mnie znów do lasu. Zaliczam Mleczno, kiedy to do głowy wpada plan opracowania gravelowej trasy przez Mazury. Pomysł przedni, trzeba będzie nad tym przysiąść. Mała dokrętka w mieście, bo została chwila czasu.


Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
36.60 km 0.00 km teren
00:47 h 46.72 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Poniedziałek, 12 sierpnia 2019 · dodano: 13.08.2019 | Komentarze 0

Miałem chęć na las, więc się tam trochę pokręciłem. Piasek względnie przejezdny, bo trochę popadało, ale ściółka sucha - grzybów brak.
Kategoria dom/praca, <50


Dane wyjazdu:
16.50 km 0.00 km teren
00:45 h 22.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:żwirek

do/z pracy

Piątek, 9 sierpnia 2019 · dodano: 12.08.2019 | Komentarze 0

Przed wyjściem porządnie się zrolowałem, bo wczoraj wieczorem zapomniałem. Jakoś nie miałem czasu ani chęci na wyjazd z miasta więc się tylko po ulicach pokręciłem.
Kategoria dom/praca