KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189281.93 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.64 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2021

Dystans całkowity:2712.71 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:116:12
Średnia prędkość:25.07 km/h
Maksymalna prędkość:74.52 km/h
Suma podjazdów:16985 m
Suma kalorii:85809 kcal
Liczba aktywności:34
Średnio na aktywność:90.42 km i 3h 25m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
65.00 km 0.00 km teren
02:50 h 22.94 km/h:
Maks. pr.:40.32 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:235 m
Kalorie: 1694 kcal
Rower:żwirek

Ełckie, Selmęt, a na koniec kąpiel w rzece (praca)

Wtorek, 22 czerwca 2021 · dodano: 23.06.2021 | Komentarze 0

Jeszcze nie gorąco, ale już niezbyt przyjemnie, miał być las, ale ostatecznie zrezygnowałem. Szosowo wokół Ełckiego i Selmętu, a na koniec kąpiel w rzece. Po pracy do paczkomatu.

Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
10.50 km 0.00 km teren
00:22 h 28.64 km/h:
Maks. pr.:30.60 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 23 m
Kalorie: 202 kcal
Rower:żwirek

do/z pracy

Poniedziałek, 21 czerwca 2021 · dodano: 22.06.2021 | Komentarze 0

Wstać ciężko, więc tylko kilka minut dłużej, w pracy ciężki dzień, wkurwa najlepiej jest rozjeździć, ale nie w taką pogodę. Dodatkowo Garmin zgłupiał, satelity widoczne, a prędkość i dystans stoją w miejscu. Jeden reset, potem drugi, na koniec wracam do starego softu, na nim wszystko śmigało i mapy wyświetlały się tak jak chciałem ja a nie jakiś Bolek w Ameryce.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
21.48 km 0.00 km teren
01:04 h 20.14 km/h:
Maks. pr.:29.88 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:100 m
Kalorie: 578 kcal
Rower:żwirek

zamoczyć dupę w Żabim Oczku

Niedziela, 20 czerwca 2021 · dodano: 21.06.2021 | Komentarze 0

Nie miałem wcale ochoty na rower, ale żona namówiła :) Sama nie może, bo problem z plecami cały czas się ciągnie, ale krótki wypad nie powinien zaszkodzić. Ełckie wokół, kawałek lasu i zawijamy na Żabie. Włazimy w rowerowych gaciach, zupełnie to potem w jeździe nie przeszkadza. Po czasie stwierdzam jednak, że to była całkiem przyjemna wycieczka, pomimo braku chęci na początku.
IMG-20210620-195627347

Kategoria <50, z Gosią


Dane wyjazdu:
326.97 km 0.00 km teren
12:29 h 26.19 km/h:
Maks. pr.:47.16 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1452 m
Kalorie:10404 kcal

Świt na Westerplatte.

Sobota, 19 czerwca 2021 · dodano: 21.06.2021 | Komentarze 1

Ruszam o 15tej, ciepło, ale jeszcze temperatura nie zabija. Plan jest prosty, dojechać na Westerplatte i obejrzeć wschód słońca nad morzem. Wiatr raczej sprzyjający, pierwsza przerwa w Kętrzynie na stacji, zimna woda i zimna cola i lecę dalej. Piję dużo, następny postój zaplanowany w Lidzbarku Warmińskim, zaraz za miastem zaczyna się w końcu robić chłodniej. Temperatura spada do 20 stopni i tak się utrzymuje przez całą noc. Kolejny postój chciałem zrobić w Elblągu, ale trafiła się stacja kilka kilometrów przed miastem, wciągam hot-doga i zakładam nogawki. Nie jest zimno, robię to raczej prewencyjnie. W związku z tym przejeżdżam tylko po pustych ulicach, żyjącą jeszcze starówką i wbijam na ostatnią prostą. Pokręcona trochę ta droga do Gdańska, pewnie dałoby się ją inaczej narysować, ale trzymam się kreski. Fajowe podświetlenie instalacji w LOTOSie, prawie tak fajne jak we Włocławku, pustymi ulicami docieram do celu. Mam spory zapas czasu, idę więc pod pomnik, wracam na ławkę ustawioną w kierunku wschodnim i próbuję kupić bilet na pociąg. Jest jakiś problem techniczny, nawet później na stacji się nie udało. Świt nad morzem, gdy nic nie zasłania widnokręgu to zupełnie inna bajka, pierwszy raz tego doświadczyłem, fajnie byłoby to powtórzyć. Na koniec zaliczam jeszcze przejazd pustą Gdańską starówką.

Pierwsza noc w tym roku zaliczona, nie chciało się spać zupełnie, ale podejrzewam że w okolicy 8mej, 9tej godziny pewnie by mnie połamało. Droga bardzo przyjemna, zresztą to nie pierwszy raz, idealne asfalty, do tego w większości sprzyjający wiatr. Po drodze sporo dumałem o MRDP, jak na razie jestem sporo bardziej na "NIE" niż na "TAK". Pozostały jeszcze dwa wyjazdy do podjęcia ostatecznej decyzji.

 IMG-20210619-201343067 IMG-20210619-203158735-HDR IMG-20210620-003525676 IMG-20210620-033837188 IMG-20210620-042310078 IMG-20210620-045258774 
IMG-20210620-045236884-HDR IMG-20210620-045448612



Kategoria >300


Dane wyjazdu:
29.10 km 0.00 km teren
01:14 h 23.59 km/h:
Maks. pr.:37.08 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:113 m
Kalorie: 753 kcal
Rower:żwirek

do/z pracy

Sobota, 19 czerwca 2021 · dodano: 21.06.2021 | Komentarze 0

Rano całkiem przyjemnie, w pracy dowiaduję się że wspólny nocny wyjazd nie dojdzie do skutku, więc postanawiam jechać sam. Powrót prosto do domu, bo trzeba się spakować, zjeść i zrobić zakupy.


Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
16.00 km 0.00 km teren
00:44 h 21.82 km/h:
Maks. pr.:31.68 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 46 m
Kalorie: 349 kcal
Rower:żwirek

do/z pracy

Piątek, 18 czerwca 2021 · dodano: 21.06.2021 | Komentarze 0

Zmęczony po wczorajszym dniu olewam budzik, więc nigdzie dalej nie było szans wyjechać. 16 stopni - tyle mogłoby być przez cały dzień...

Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
02:00 h 0.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Taniec

Czwartek, 17 czerwca 2021 · dodano: 18.06.2021 | Komentarze 0

Powrót do zajęć. Podlasie na osiem.
Kategoria taniec


Dane wyjazdu:
32.70 km 0.00 km teren
01:24 h 23.36 km/h:
Maks. pr.:39.60 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:100 m
Kalorie: 842 kcal
Rower:żwirek

do/z pracy plus

Czwartek, 17 czerwca 2021 · dodano: 18.06.2021 | Komentarze 0

Rano bardzo przyjemnie, 13 i zero wiatru. Powrót w cieple, może jeszcze nie zabija temperatura, ale dla mnie za ciepło.

IMG-20210617-060531572
Kategoria <50, dom/praca


Dane wyjazdu:
85.50 km 0.00 km teren
03:35 h 23.86 km/h:
Maks. pr.:45.72 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:407 m
Kalorie: 2032 kcal
Rower:żwirek

Miały być kolejne zapomniane cmentarze, ale jedyne co zaliczyłem to podrapane ręce i nogi. Odpuszam temat do listopada.

Środa, 16 czerwca 2021 · dodano: 17.06.2021 | Komentarze 0

Rano chłodno, 9 stopni, trochę w łapki poszczypało, bo nie wziąłem wiatrówki.

Po pracy jadę zaliczyć 4 kolejne cmentarze, ale nic z tego nie wyszło. Po pierwsze. Chwilę wcześniej była aktualizacja oprogramowania w Garminie, pozmieniało się wyświetlanie mapy, a najgorsze jest to, że zniknęła fioletowa ikonka. Po drugie. Jak zwykle trzeba się przez chaszcze przedzierać, ale tak bardzo podrapałem ręce i nogi, że odpuszczam łażenie, a czasem wręcz czołganie się po krzakach. Jadę tylko do Dworackich pustymi asfaltami i fajnymi szutrówkami.


Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
23.70 km 0.00 km teren
01:02 h 22.94 km/h:
Maks. pr.:38.52 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 61 m
Kalorie: 530 kcal
Rower:żwirek

do/z pracy

Wtorek, 15 czerwca 2021 · dodano: 16.06.2021 | Komentarze 0

Regiel i nazad. W lesie trochę chłodno.

Kategoria dom/praca