rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 48808 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2432 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:	1162.18 km (w terenie 20.25 km; 1.74%)
Czas w ruchu:	44:21
Średnia prędkość:	26.20 km/h
Maksymalna prędkość:	48.60 km/h
Liczba aktywności:	52
Średnio na aktywność:	22.35 km i 0h 51m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

7.51 km 0.00 km teren

00:18 h 25.03 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:10.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

dodom

Środa, 6 kwietnia 2011 · dodano: 06.04.2011 | Komentarze 0

Wiatr, deszcz, szkoda słów...no ale co się dziwić...kwiecień

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

23.14 km 0.00 km teren

00:49 h 28.33 km/h:

Maks. pr.:39.90 km/h

Temperatura:5.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

z rekordem

Środa, 6 kwietnia 2011 · dodano: 06.04.2011 | Komentarze 0

Trasa jak zawsze. Zjeżdżając w dół nad jezioro dostrzegłem rzadki ostatnimi czasy widok - "lustereczko". Znakiem tego wiatr się obija albo zaspał do roboty ...:) To ja po cichutku, na paluszkach, równym i miarowym tempem dopracowy trip przebyłem. Gdy firmę mijałem licznik pokazał 38:50, czyli 20 sekund udało się urwać z poprzedniego najlepszego czasu, prędkość średnia 28,0. Zostało jeszcze kilka minut do 7mej więc dojechałem jeszcze kilka kaemów.

76,7 (2TSE)

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

7.55 km 0.00 km teren

00:18 h 25.17 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:12.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do domu

Wtorek, 5 kwietnia 2011 · dodano: 05.04.2011 | Komentarze 0

Cieplutko, słonecznie ale wiatr znowu pracuje, i nawet ma więcej roboty niż rano. Na początek boczny, w porywach spychał do osi jezdni, później centralnie w czoło.

Praca nad nowym fragmentem drogi rowerowej wre na dobre, może jutro, pojutrze da się od mostu do Smętka dojechać.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

23.23 km 0.00 km teren

00:51 h 27.33 km/h:

Maks. pr.:43.30 km/h

Temperatura:5.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do pracy

Wtorek, 5 kwietnia 2011 · dodano: 05.04.2011 | Komentarze 0

Mokro po wieczornych i nocnych opadach deszczu. Gdy jechałem to słoneczko dopiero wstawało, leniwie, bo jeszcze chmurek trochę na niebie. Za to wiatr od dawna już był w pracy... No cóż, czas był przywyknąć a nie narzekać. Zamierzałem wykorzystać go do pobicia prędkości wjazdu pod górkę w Maleczewie, ale nie udało się, wyszło tylko 43,3...czyżby rekord sprzed dwóch tygodni (44,4) miał być nie pobity ?? Niemożliwe. Będę próbował za każdym razem, a okazji nie zabraknie, bo to moja ulubiona trasa dojazdowa do pracy.

W okolicy ścieżki rowerowej biegnącej wzdłuż ul Grajewskiej dostrzegłem przede mną bikera. Nie muszę pisać, że nic tak sił w nogach nie dodaje jak rower przede mną, tak więc z dreptaka na asphalt, zmiana przełożenia i sruuuu. Dogoniłem, przywitaliśmy się, a potem siedział mi na kole do skrzyżowania przed rondem. Ja zawróciłem na jeszcze jedną rundę, a On pojechał trenować dalej. Może będzie z kim jeździć, bo usłyszałem że mają (czyli On i nieznani Oni) trenować tutaj (na obwodnicy) interwały. Pożyjemy, zobaczymy. Jak na razie przyjemność sprawia mi jazda swoim tempem, interwały po drodze w tych samych miejscach, czyli spokój i stabilizacja, choć nie ukrywam że nutka rywalizacji też mogłaby być przyjemna...

76,5 (2TSE)

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

7.51 km 0.00 km teren

00:18 h 25.03 km/h:

Maks. pr.:37.70 km/h

Temperatura:14.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do domu

Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 · dodano: 04.04.2011 | Komentarze 0

Szaro, buro i ponuro...dobrze że bez deszczu. Początek trasy jakoś bez ikry, do tego pod wiatr a ruch na obwodnicy chwilę po 15tej jak na Marszałkowskiej :p
Nad jeziorem pustki, o dziwo od rana zniknął cały lód. Zatoka rano była jeszcze gładka, a teraz pokryła się zmarszczkami wiatru. Nóżka dobrze podawała więc dalej już zdecydowanie szybciej.

Cholera wie jak się ubrać...rano było chłodnawo a teraz gorąco...

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

6.95 km 0.00 km teren

00:17 h 24.53 km/h:

Maks. pr.:33.30 km/h

Temperatura:5.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do pracy

Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 · dodano: 04.04.2011 | Komentarze 0

Trasa krótka, bo po pierwsze chciałem się choć trochę wyspać, a po drugie coś mnie zaczyna łamać. Mam nadzieję że żadne choróbsko mnie nie doścignie.
Jezioro już w 80% bez lodu, kaczki lokują się w trzcinach, na rzece zrobi się luźniej...do tego piękne słoneczko, + 5 stopni, i sporawy wiaterek.

76,2 (1TSE)

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

90.70 km 0.00 km teren

03:24 h 26.68 km/h:

Maks. pr.:41.10 km/h

Temperatura:4.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

co się odwlecze...po raz drugi

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 2

W zeszłą niedzielę nie wyszło...
Dziś było 8 stopni cieplej niż tydzień temu więc założoną trasę można było przejechać.

Wyjazd 5.40, tuż przed wschodem słońca.

Wyjazd z Ełku we mgle, początkowo trochę się bałem, bo widoczność sięgała 200-300 metrów, na szczęście samochodów było mało i z każdą minutą mgła była coraz rzadsza. Do Orzysza wjechałem o 6.45, krótki postój na światłach ruchu wahadłowego na remontowanym wjeździe od strony Giżycka. Potem zgodnie z prognozą odcinek z wiatrem w zad. Prędkość przelotowa sięgała 33-37 km/h bez większego wysiłku. Gdy skręcałem w prawo w Staświnach licznik pokazał średnią 28,4 km/h.

Obiecałem sobie przed wyjazdem, że kląć na wiatr nie będę, zresztą wiedziałem że powrót będzie z central face windem. Następne 30 km to kwintesencja powiedzenia "w góry na Mazury". Nie dość że z coraz mocniej wiejącym w twarz wiatrem to droga wyglądała jak "wykres funkcji sinus". Nie było nawet 200 metrowego odcinka drogi bez nachylenia, non stop albo z górki, albo pod górkę. Po drodze 3 krótkie przystanki na dokumentację fotograficzną.

Czyprki. Pierwsze w tym roku bociany, w tle jeszcze widać mgłę.

Malinka. Ten jeszcze samotny, bez partnera/rki

Najbardziej stromy podjazd na trasie, między Malinką a Pamrami. Żurawie.

Od Grabnika w marę płasko, za to ten, na którego obiecałem nie narzekać obudził się na dobre i cały czas wiał w przeciwnym kierunku niż ja jechałem. Wróciłem mocno wymęczony i mokry od skraplającej się mgły.

Kategoria >50

Dane wyjazdu:

22.45 km 3.40 km teren

00:57 h 23.63 km/h:

Maks. pr.:40.20 km/h

Temperatura:6.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

trochę w teren...

Sobota, 2 kwietnia 2011 · dodano: 02.04.2011 | Komentarze 0

Miała być Bunelka, Szarejki i powrót do domu. Niestety straaaaaasznie mokro, błoto, glina, a u podnóża górki Bunelki ktoś próbował chyba ciągnikiem wjeżdżać, bo droga cała rozorana. Mus był zawrócić, dalej już asfaltowo, Nowa Wieś i nad jeziorem do domu, bo zaczęło się ciemno robić a wyruszyłem bez oświetlenia.

Atak na górkę w Maleczewie rekordu nie przyniósł, warto jeszcze nadmienić że jeziora zarówno Ełckie jak i Szarek (tylko te dwa widziałem po drodze) w połowie już odmarzły, a reszta pokryta czymś w rodzaju "kaszy". Ze dwa dni wysokiej temperatury jeszcze i po lodzie nie zostanie ślad.

Kategoria <50

Dane wyjazdu:

7.55 km 0.00 km teren

00:22 h 20.59 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:6.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do domu

Sobota, 2 kwietnia 2011 · dodano: 02.04.2011 | Komentarze 0

Trochę przeschło, wiatr przestał wiać, ale nadal szaro, buro i ponuro.
Droga standardowa, asfalt + promenada nad jeziorem.

76,0 (-)

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

6.95 km 0.00 km teren

00:20 h 20.85 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:5.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do pracy

Sobota, 2 kwietnia 2011 · dodano: 02.04.2011 | Komentarze 0

Mokro, duża wilgotność, powietrze gęste jak przy mgle, ale widoczność dobra. Trasa chodnikowa 100%, żółwim tempem.

77,0 (2TSE)

Kategoria dom/praca