KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
90.70 km 0.00 km teren
03:24 h 26.68 km/h:
Maks. pr.:41.10 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

co się odwlecze...po raz drugi

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 2

W zeszłą niedzielę nie wyszło...
Dziś było 8 stopni cieplej niż tydzień temu więc założoną trasę można było przejechać.


Wyjazd 5.40, tuż przed wschodem słońca.



Wyjazd z Ełku we mgle, początkowo trochę się bałem, bo widoczność sięgała 200-300 metrów, na szczęście samochodów było mało i z każdą minutą mgła była coraz rzadsza. Do Orzysza wjechałem o 6.45, krótki postój na światłach ruchu wahadłowego na remontowanym wjeździe od strony Giżycka. Potem zgodnie z prognozą odcinek z wiatrem w zad. Prędkość przelotowa sięgała 33-37 km/h bez większego wysiłku. Gdy skręcałem w prawo w Staświnach licznik pokazał średnią 28,4 km/h.

Obiecałem sobie przed wyjazdem, że kląć na wiatr nie będę, zresztą wiedziałem że powrót będzie z central face windem. Następne 30 km to kwintesencja powiedzenia "w góry na Mazury". Nie dość że z coraz mocniej wiejącym w twarz wiatrem to droga wyglądała jak "wykres funkcji sinus". Nie było nawet 200 metrowego odcinka drogi bez nachylenia, non stop albo z górki, albo pod górkę. Po drodze 3 krótkie przystanki na dokumentację fotograficzną.

Czyprki. Pierwsze w tym roku bociany, w tle jeszcze widać mgłę.


Malinka. Ten jeszcze samotny, bez partnera/rki


Najbardziej stromy podjazd na trasie, między Malinką a Pamrami. Żurawie.


Od Grabnika w marę płasko, za to ten, na którego obiecałem nie narzekać obudził się na dobre i cały czas wiał w przeciwnym kierunku niż ja jechałem. Wróciłem mocno wymęczony i mokry od skraplającej się mgły.
Kategoria >50



Komentarze
dodoelk
| 07:33 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Przeforsowałem się chyba trochę, za szybki progress. Co do żurawi to mam jeszcze jedno zdjęcie, niestety jeden "trochę ucięty". Trochę za duży czas reakcji w cyfrówce od naciśnięcia spustu do zrobienia zdjęcia.
https://lh5.googleusercontent.com/_pbKf23WNxqM/TZhXSxHJ2aI/AAAAAAAAAaU/QGIO-K3U4XE/s640/DSC03528.JPG
artd70
| 07:04 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj No, ładny dystans :) A te żurawie to na wikipedie możesz wrzucić ...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ntrum
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]