rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 48808 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2432 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Wpisy archiwalne w kategorii

z buta

Dystans całkowity:	7044.22 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	1145:54
Średnia prędkość:	5.97 km/h
Maksymalna prędkość:	53.86 km/h
Suma podjazdów:	38641 m
Maks. tętno maksymalne:	250 (134 %)
Maks. tętno średnie:	172 (92 %)
Suma kalorii:	355522 kcal
Liczba aktywności:	598
Średnio na aktywność:	11.78 km i 1h 58m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

25.75 km 0.00 km teren

04:00 h 9:19 km/h:

Maks. pr.:4:52 km/h

Temperatura:15.0

HR max:145 ( 77%)

HR avg:103 ( 55%)

Podjazdy:155 m

Kalorie: 1673 kcal

Rower:

Deszczowy i wietrzny niedzielny marsz.

Niedziela, 21 listopada 2021 · dodano: 22.11.2021 | Komentarze 0

Ruszam z bólem głowy, mając nadzieję że ruch wywieje z niej resztki alkoholu. Planu nie miałem żadnego, chciałem tylko przejść 25 km w dobrym tempie. Wszystko też zależało od tego, czy lędźwiowy odcinek kręgosłupa nie będzie dokuczał, bo ciągnie się ten problem od długiego już czasu. Było znośnie, szkoda że nie mogę biegać...Oststnie kilometry w deszczu, znów przemokłem na wylot.

Kategoria z buta

Dane wyjazdu:

18.37 km 0.00 km teren

03:12 h 10:27 km/h:

Maks. pr.:4:48 km/h

Temperatura:15.0

HR max:127 ( 68%)

HR avg: 94 ( 50%)

Podjazdy:147 m

Kalorie: 1176 kcal

Rower:

Poszukać jednej mogiły w lesie.

Niedziela, 14 listopada 2021 · dodano: 22.11.2021 | Komentarze 0

Rodzinny niedzielny marsz.

Kategoria z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

15.02 km 0.00 km teren

02:33 h 10:11 km/h:

Maks. pr.:5:37 km/h

Temperatura:16.0

HR max:118 ( 63%)

HR avg: 88 ( 47%)

Podjazdy:111 m

Kalorie: 969 kcal

Rower:

Marsz z Gosią. Krótko i sporo wolniej niż swoim tempem.

Niedziela, 7 listopada 2021 · dodano: 09.11.2021 | Komentarze 0

Pogoda pod psem, ale widzę na radarze że się chmury porwały i jest szansa na brak opadów. Ruszamy z Gosią bez celu i określonego dystansu, po drodze zgarniamy Łukasza i ciśniemy do lasu.

Kategoria z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

25.19 km 0.00 km teren

03:41 h 8:46 km/h:

Maks. pr.:4:14 km/h

Temperatura:16.0

HR max:151 ( 81%)

HR avg:114 ( 61%)

Podjazdy:228 m

Kalorie: 1630 kcal

Rower:

Marszobieg

Poniedziałek, 1 listopada 2021 · dodano: 09.11.2021 | Komentarze 0

Nadszedł czas na pierwszy poważniejszy sprawdzian. Marsz w tempie poniżej 9.30 min/km z podbiegami, tak żeby się za bardzo nie zagotować. Obawiałem się już na starcie, bo od dłuższego czasu boli mnie kręgosłup lędźwiowy i tak się też dzieje. Na szczęście dolegliwość odczuwam dopiero pod koniec trasy.

Kategoria z buta

Dane wyjazdu:

14.48 km 0.00 km teren

02:16 h 9:23 km/h:

Maks. pr.:5:57 km/h

Temperatura:21.0

HR max:126 ( 67%)

HR avg: 93 ( 50%)

Podjazdy:126 m

Kalorie: 966 kcal

Rower:

Popołudniowy marsz.

Piątek, 29 października 2021 · dodano: 09.11.2021 | Komentarze 0

Idę wykorzystać całkiem niezłą pogodę i fakt, że to ostatnie chwile przed zmianą czasu i jest jeszcze jasno. Tempo przyzwoite.

Kategoria z buta

Dane wyjazdu:

21.67 km 0.00 km teren

03:21 h 9:16 km/h:

Maks. pr.:4:55 km/h

Temperatura:16.0

HR max:144 ( 77%)

HR avg:106 ( 56%)

Podjazdy:191 m

Kalorie: 1416 kcal

Rower:

Marsz. Tempo zacne, końcowe 5 km w mocnym deszczu, brrrr

Sobota, 23 października 2021 · dodano: 25.10.2021 | Komentarze 0

Miało padać cały dzień, ale korzystając z przerwy w opadzie ruszam na szybki marsz, bez sprecyzowanego celu. Zastanawiam się czy nie będzie mokro w lesie, ale gdy stwierdzam, że powinno być w porządku postanawiam się po nim pokręcić. Wbijam na "rundki" i idę leśnym singlem na którym momentami można poczuć się jak w górach. Pogoda marcowa, słońce przeplatane czterema krótkimi prysznicami. Gdy dostaję z aplikacji info o zbliżającym się deszczu robię odwrót, bo w zasadzie plan zarówno kilometrowy jak i trzymania ciągle wysokiego tempa jest zrealizowany. Deszcz trafia mnie tuż po wyjściu z lasu i siecze przez pozostałe do domu 4 kilometry, dodatkowo masakruje jeszcze wiejący od strony jeziora wiatr. Wracam przemoczony na wylot, zziębnięty, zmęczony ale z wykonanym planem. Średnie tempo 9.17 min/km

Kategoria z buta

Dane wyjazdu:

17.70 km 0.00 km teren

02:51 h 9:39 km/h:

Maks. pr.:5:56 km/h

Temperatura:21.0

HR max:114 ( 61%)

HR avg: 93 ( 50%)

Podjazdy: 64 m

Kalorie: 895 kcal

Rower:

Do pracy marsz

Czwartek, 21 października 2021 · dodano: 25.10.2021 | Komentarze 0

Po dwóch dniach leczenia bólu pleców podróż do pracy inaczej niż w trybie lenia. Na rower nie miałem chęci, tym bardziej że zapowiadane są opady i porywisty wiatr, więc pozostała opcja "but". Z Plecami całkiem nieźle po ustawieniu i akupunkturze. Deszczu w drodze powrotnej udało się uniknąć, za to wiatr głowę chciał urwać.

Kategoria z buta

Dane wyjazdu:

19.59 km 0.00 km teren

03:19 h 10:09 km/h:

Maks. pr.:4:30 km/h

Temperatura:21.0

HR max:124 ( 66%)

HR avg: 86 ( 46%)

Podjazdy: 84 m

Kalorie: 1227 kcal

Rower:

Marsz, tym razem tempo bardziej spacerowe

Sobota, 16 października 2021 · dodano: 18.10.2021 | Komentarze 0

Umawiam się ze znajomymi, więc tempo dostosować muszę do ogółu. Trasa podobna do ubiegłotygodniowej, z tym że wracamy z Miluk po drugiej stronie rzeki. Koniec solo, jako że czuję niedosyt zaliczam jeszcze fragment promenady, kupuję bilety do teatru w ECK i robię zakupy.

Kategoria z buta

Dane wyjazdu:

5.50 km 0.00 km teren

00:50 h 9:05 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

popołudniowy marsz

Środa, 13 października 2021 · dodano: 14.10.2021 | Komentarze 0

Trochę nogi rozruszać...

Kategoria z buta

Dane wyjazdu:

18.67 km 0.00 km teren

02:59 h 9:35 km/h:

Maks. pr.:5:33 km/h

Temperatura:20.0

HR max:126 ( 67%)

HR avg: 98 ( 52%)

Podjazdy: 61 m

Kalorie: 1162 kcal

Rower:

Marsz.

Sobota, 9 października 2021 · dodano: 11.10.2021 | Komentarze 0

Wczoraj rodzinna impreza, dziś na sporym kacu. Rower odpuszczam, ale świeże powietrze na pewno dobrze mi zrobi. Prawie do Miluk zacnym tempem. Głowa hakby mniej boli, za to nogi przyjemnie zmęczone :)

Kategoria z buta