rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 48808 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2432 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2018

Dystans całkowity:	468.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	30:43
Średnia prędkość:	17.23 km/h
Liczba aktywności:	29
Średnio na aktywność:	18.03 km i 1h 03m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

8.00 km 0.00 km teren

00:49 h 6:07 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

zimowy niedzielny standard

Niedziela, 9 grudnia 2018 · dodano: 11.12.2018 | Komentarze 0

Bez synka tym razem. Od początku zarówno ja i Gosia czujemy że jest bardzo ciężko, czyżby za szybko? Synuś nas ostatnio trochę hamował. Odbijamy nad jeziorko Tatarskie na kolejny fragment rundki MTB, gdy zakręca ona w stronę torów my skręcamy w stronę naszego startu. Podłoże do biegania w różnym stanie, są fragmenty superaśne, ale sporo bardzo śliskich miejsc.

Gdy dotarliśmy do auta bierzemy siekierę, myślałem że wystarczy popukać i samo pęknie, ale lud ma nadal jakieś 5 cm grubości. W stopy zimno, trzebaby dobrych kilku minut aby się dostać głębiej, a wejść się bałem, coby się nie pokaleczyć. Ubieramy się, ogrzewanie w aucie na full i jedziemy na starą plażę miejską. Trochę przebieżki jeszcze, trochę pajacyków i na 90 sekund do wody. Miejsce niestety słabe, bo niczym nieosłonięte a wiało dosyć mocno.

Kategoria z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

18.40 km 0.00 km teren

00:57 h 19.37 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Sobota, 8 grudnia 2018 · dodano: 11.12.2018 | Komentarze 0

Rano w sporym deszczu, na szczęście zmyło większość śniegu z chodników. Po pracy pojechałem sprawdzić grubość pokrywy lodowej na Żabim Oczku. Przy samym brzegu lód bardzo cienki, dalej bałem się wchodzić. Przez moment wyszło nawet słońce i zrobiło się pięknie. Szkoda że tylko na moment...

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

8.00 km 0.00 km teren

00:24 h 20.00 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 6 grudnia 2018 · dodano: 07.12.2018 | Komentarze 0

Dziś nie było czasu na dłuższy wypad. Tylko dojazd i powrót. Kolejny dzień z mgłą, tym razem lekko ją przymroziło

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

35.30 km 0.00 km teren

01:47 h 19.79 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy plus

Środa, 5 grudnia 2018 · dodano: 06.12.2018 | Komentarze 0

Przymroziło trochę. Pod kołami chrzęst, ale nie jest ślisko. Wbijam do lasu i robię pętlę przez Lipińskie. Odwiedzam Żabie Oczko, lód na jeziorze jest już tylko-tylko, po wczorajszym ociepleniu i padającym pół dnia deszczu.

Kategoria <50, dom/praca

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

01:10 h 0.00 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

spinning

Wtorek, 4 grudnia 2018 · dodano: 05.12.2018 | Komentarze 0

Ujechałem się nieziemsko, to ewidentnie nie był mój dzień.

Kategoria trenażer

Dane wyjazdu:

48.00 km 0.00 km teren

02:10 h 22.15 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy plus

Wtorek, 4 grudnia 2018 · dodano: 05.12.2018 | Komentarze 0

Wreszcie są warunki, gdybym miał wolne możnaby się spokojnie o jakąś setkę pokusić. Plus 4, lekki wiaterek i mgła, całe szczęście niezbyt gęsta. Standardowy przelot wokół Selmętu.

Kategoria <50, dom/praca

Dane wyjazdu:

0.20 km 0.00 km teren

00:02 h 6.00 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Poniedziałek, 3 grudnia 2018 · dodano: 03.12.2018 | Komentarze 0

100 metrów ujechałem, po czym stwierdzam że nie ma sensu walczyć o życie na oblodzonych chodnikach. Do pracy z buta, momentami tańcząc na lodzie.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

7.80 km 0.00 km teren

00:47 h 6:01 km/h:

Maks. pr.: km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

zimowy niedzielny standard

Niedziela, 2 grudnia 2018 · dodano: 03.12.2018 | Komentarze 0

Minus 4, wieje lekko, szkoda że mgliście. Trasa standardowa, czyli leśne single przy Żabim i kawałek rundki. Pod koniec mgła zaczęła opadać i zrobiło się zimno, szczególnie w momentach kiedy czekaliśmy na synka. Na miejscu są koledzy, dziura w lodzie wykuta więc można wskakiwać (gdyby nie było przenieślibyśmy się na Ełckie). Dogrzewam się pajacykami i na dwie minutki do wody.

Kategoria z buta, z Gosią

Dane wyjazdu:

23.30 km 0.00 km teren

01:18 h 17.92 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Sobota, 1 grudnia 2018 · dodano: 03.12.2018 | Komentarze 0

Minus 13 z rana, szczypało w buźkę trochę, dobrze że już tak mocno jak wczoraj nie dmucha.
Zmieniłem rower na czołg, chyba już do końca zimy.

Po pracy nadal mróz trzyma, ale za to piękne słonko do tego. Wybrałem się na małe conieco do lasu, przy okazji sprawdzić czy Żabie Oczko zamarzło. Jezioro skute lodem, dosyć grubym, jutro trzeba będzie kogoś z piłą lub siekierą, aby się do wody dostać. W Ełckim w zatoczkach kilka metrów od brzegu ledwie skorupka się zrobiła.

Kategoria dom/praca