KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189391.06 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.60 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2018

Dystans całkowity:468.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:30:43
Średnia prędkość:17.23 km/h
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:18.03 km i 1h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
01:10 h 0.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

spinning

Wtorek, 18 grudnia 2018 · dodano: 19.12.2018 | Komentarze 0

Znów się zaorałem, a miałem spokojnie pokręcić... Gdy zaczęło boleć kolano odpuściłem i zacząłem jechać tak jak powinienem od początku.
Kategoria trenażer, z Gosią


Dane wyjazdu:
26.40 km 0.00 km teren
01:18 h 20.31 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Wtorek, 18 grudnia 2018 · dodano: 19.12.2018 | Komentarze 0

Dziś więcej asfaltami bo już się w marę do jazdy nadają, ale jednak w lesie dużo przyjemniej. Zero wiatru i wreszcie zero dolegliwości. 

Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
23.00 km 0.00 km teren
01:26 h 16.05 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Poniedziałek, 17 grudnia 2018 · dodano: 18.12.2018 | Komentarze 0

Na ulicach szare gówno, promenada odśnieżona i posypana, a w lesie bajka. Dojechałem tylko do końca górki i zawróciłem, trochę się trzeba było namordować w dziewiczym śniegu. 
Po wczorajszym bieganiu tak jak tydzień temu boli prawa kostka, ale już nie tak mocno, Na rowerze jest całkiem znośnie na szczęście, gorzej zdecydowanie jest przy chodzeniu.

Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
7.00 km 0.00 km teren
00:42 h 6:00 km/h:
Maks. pr.: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

zimowy niedzielny standard

Niedziela, 16 grudnia 2018 · dodano: 17.12.2018 | Komentarze 0

Całe sobotnie popołudnie z lodowymi okładami na udzie, wieczorem mogłem już przeskoczyć z nogi na nogę bez bólu. Ruszam jednak pełen obaw, najwyżej będę robił pajacyki żeby się rozgrzać. 

Na miejscu jesteśmy sami, nikt na wyznaczoną godzinę nie dotarł, nie ma także przerębla. Początkowo nie jest źle, czworogłowy wcale nie dokucza, ale przypomniał o sobie prawy staw skokowy. Czasem go czuć, czasem odpuszcza, to samo z prawym udem. Trzymamy się tylko głównych dróg, na single wpadamy tylko w drodze powrotnej. Z drugiej strony jeziora widać że ktoś do wody wchodzi więc jest szansa na zamoczenie tyłka (po drodze jako plan awaryjny wymyśliliśmy wytarzanie się w śniegu).






Dane wyjazdu:
8.00 km 0.00 km teren
00:24 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Sobota, 15 grudnia 2018 · dodano: 16.12.2018 | Komentarze 0

Aura za oknem nie zachęcała do wcześniejszego wyjścia, wiec tylko dojazd. Mała warstwa śniegu na chodnikach, ale na szczęście nie ślisko. We czwartek na tańcu ponaciągałem sobie czworogłowe w prawej nodze od głębokich przysiadów (nowy element, którego nigdy wcześniej nie robiliśmy) i ciężko chodzić teraz, szczgólnie po schodach. Na rowerze jest OK.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
23.30 km 0.00 km teren
01:05 h 21.51 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 13 grudnia 2018 · dodano: 14.12.2018 | Komentarze 0

Ciężko było się podnieść, więc tylko jedna runda do Regla. W końcu sucho i lekko mroźno.Kolano i kostka się uspokoiły.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
25.80 km 0.00 km teren
01:13 h 21.21 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Środa, 12 grudnia 2018 · dodano: 13.12.2018 | Komentarze 0

Dwie rundy na drodze do Regla, w końcówce zaczął sypać śnieg. Dalej czuję prawe kolano, jest trochę lepiej niż wczoraj po kontakcie nóg z wałkiem. Zaniedbałem się z tą czynnością ostatnio

Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
01:10 h 0.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

spinning

Wtorek, 11 grudnia 2018 · dodano: 12.12.2018 | Komentarze 0

Nie dałem rady jechać stojąc, boli prawe kolano po zewnętrznej. Dokładnie to samo co na MRDP, z tym że tam było lewe. 
Kategoria trenażer, z Gosią


Dane wyjazdu:
8.00 km 0.00 km teren
00:24 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Wtorek, 11 grudnia 2018 · dodano: 12.12.2018 | Komentarze 0

Krótko. Kostkę czuję ale nie boli, do tego doszło coś w kolanie. Pewnie efekt wczorajszego przemoknięcia.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
32.20 km 0.00 km teren
01:23 h 23.28 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

Miała być Biała Piska

Poniedziałek, 10 grudnia 2018 · dodano: 11.12.2018 | Komentarze 0

Dzień wolnego. Wstaję z bólem kostki w stawie skokowym, więc z biegania nici - a miałem chęć udać się znów do lasu. Wsiadam na rower, boli tylko gdy ciągnę, więc staram się naciskać. Zaraz za miastem zaczyna kropić, myślę sobie:"przelotny...", tak się też dzieje, ale sytuacja się kilkukrotnie powtarza. Przed Bajtkowem rozpadało się solidnie, jadę tylko na przejazd sprawdzić czy się coś na torach dzieje. Trafiam na rozładunek z naczepy PTH350 i wielką stertę podkładów. Trzeba będzie podjechać kiedy indziej, przy lepszej pogodzie. Kompletnie przemoczony wracam w stronę domu, dobrze że jest z wiatrem, choć nie cały czas. Gdy zaczyna dmuchać mi w dłonie prawie płaczę z bólu, bo w mokrych rękawicach przy dwóch na plusie jest tragicznie. 


Kategoria <50