KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189391.06 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.60 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2017

Dystans całkowity:1759.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:74:34
Średnia prędkość:23.59 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:67.67 km i 2h 52m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
17.50 km 0.00 km teren
00:48 h 21.88 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Środa, 19 kwietnia 2017 · dodano: 20.04.2017 | Komentarze 0

Cieplej, tylko minus 1. Gdy ruszałem jeszcze było w miarę cicho, ale z każdą chwilą wiatr się rozkręcał. Promenada i po mieście. Na Kochanowskiego wylali już pierwszą warstwę asfaltu.
Powrót prosto do domu.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
75.50 km 0.00 km teren
03:15 h 23.23 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Wtorek, 18 kwietnia 2017 · dodano: 19.04.2017 | Komentarze 0

Słońce wstaje razem ze mną, więc gdy wychodzę jest już wysoko na niebie. Minus 3, dobrze że wiatr minimalny. Do lasu nie jadę, bo tak będzie jeszcze zimniej, kręcę się tylko nad jeziorem i na strefie.

Umawiam się z Mariuszem i ruszamy od razu po pracy. Trasę ułożyłem tak, aby zaliczyć nowy asfalt w Babkach Gąseckich i przejechać przy Łaśmiadach. Przy okazji jedziemy drogą na Rosochackie, (wioska składa się chyba z jednego domu - więcej nie widziałem) oraz drogą po drugiej stronie j. Straduńskiego. Spory wiatr z północy, dał się mocno we znaki, bo teren odkryty gdy mieliśmy "pod".

Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
63.00 km 0.00 km teren
02:50 h 22.24 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

Marchewki (wersja krótsza)

Poniedziałek, 17 kwietnia 2017 · dodano: 18.04.2017 | Komentarze 0

Gosia rezygnuje z wyjazdu więc ruszam sam. Słonko świeci, ale jest poniżej zera, kałuże na polach pozamarzane. Drogi puste, z każdą chwilą coraz cieplej, pod koniec nawet przestaję marznąć. Skrót odkrytym niedawno super asfaltem Sokółki - Lipińskie, końcówka terenowa po Ełckim Borze.
Chiński telefon zgubił sygnał z satelit i kawałek śladu wyszedł jak o linijki.

Kategoria >50


Dane wyjazdu:
44.50 km 0.00 km teren
02:02 h 21.89 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

z Mariuszem

Niedziela, 16 kwietnia 2017 · dodano: 18.04.2017 | Komentarze 0

Była chwila czasu po południu, piszę do Mariusza zapytanie o czas i chęć. Czas jest, chęć też.

Pogoda bardzo zmienna, rano spadło sporo śniegu (w lesie są jeszcze jego pozostałości), co chwilę wychodzi słonko, do tego mocny i zimny wiatr. Planu nie było, spontanicznie dojeżdżamy do Prostek, potem do słupa granicznego i jeziora Toczyłowo. W Długoszach trafiamy na dwa duże psy, zasłaniamy się rowerami, po kilku chwilach strachu wsiadamy w końcu i udaje się odjechać. Wieje w Ryj, na niebie wielkie czarne chmurzysko. Mówię - "przejdzie bokiem...". Nie przeszło. To pierwsze uderzenie śnieżycy. Drugie za Reglem, piździ niesamowicie, śnieg pada poziomo, dobrze że długo to nie trwało. Tablica "Ełk" w słońcu...Echh ten kwiecień....

 Przy okazji przetestowałem nową zimową kurtkę. Jest trochę za duża, ściągacze w rękawach trochę za mocne, jest problem aby założyć je na rękawiczki. Zgrzałem się, więc jest tak jak być powinno w tych warunkach. Membrany brak, więc nie wiem jak zachowa się przy -10 czy -15. Muszę w starej zimówce naprawić zamek i zostawić ją na większe mrozy.
IMG 20170416 173348
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
8.80 km 0.00 km teren
00:25 h 21.12 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Piątek, 14 kwietnia 2017 · dodano: 18.04.2017 | Komentarze 0

Dojazd w lekkiej mżawce, z wiatrem. Powrót na sucho i pod.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
9.10 km 0.00 km teren
00:28 h 19.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 13 kwietnia 2017 · dodano: 14.04.2017 | Komentarze 0

Trochę lepiej dziś.
Szczęśliwie udało się w dziury opadowe trafić.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
23.70 km 0.00 km teren
01:10 h 20.31 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Środa, 12 kwietnia 2017 · dodano: 13.04.2017 | Komentarze 3

Bierze mnie jakieś choróbsko. Miałem odpuścić dziś, ale słonko za oknem zachęciło do wcześniejszego wyjścia. Zimno, ledwie dwa na plusie, trochę dmucha. Toczę się leniwie do lasu, ale czuję że to nie był dobry pomysł. Gardło i głowa dają znać o sobie, jadę więc wcześniej do pracy wypić jakieś Theraflu...
Powrót w mżawce i mocnym wietrze.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
92.70 km 0.00 km teren
03:59 h 23.27 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Poniedziałek, 10 kwietnia 2017 · dodano: 11.04.2017 | Komentarze 0

Plan jest prosty. Jadę sprawdzić postępy w remoncie drogi Bałamutowo - Liski, a potem się zobaczy.

Przed Woszczelami wstaje słonko, a za wioską ja staję na klimatyczną fotkę. Zimno. Szału z robotą nie ma, zrobione rowy melioracyjne, pobocza i zjazdy na pola. Za Juchami czadowy jak zwykle zjazd z serpentynami przy j. Ułówki, Widoku walącej się stodoły nie mogłem sobie darować :) Kolejny rodzynek na trasie to autostrada przez las do Sajz, nad Łaśmiadami lekka mgiełka i coraz bardziej rozkręcający się wiatr. Lubię tę drogę. Objazdem przy żwirowni na Młynik, szału z nawierzchnią nie ma, wczorajsza droga na skróty nie była taka zła. Końcówka to kombinacja, aby wykorzystać pozostały czas.

Po pracy wieje mocno, ale wiatr nie jest lodowaty. To ostatnie chwile ciepłego, a że mam chwilę czasu jadę na rundkę po lesie.












Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
52.00 km 0.00 km teren
02:50 h 18.35 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

krótko i blisko

Niedziela, 9 kwietnia 2017 · dodano: 10.04.2017 | Komentarze 0

Było kilka opcji, padło na tą najkrótszą. Trening toto żaden, ot tak, aby sumienie było czyste że nie przeleżałem dnia bezczynnie. Mleczno, Młynik i Regiel. Trochę pokropiło, trochę wiało, na koniec trafiliśmy na marsz na orientację. Ależ mi się zachciało poganiać z mapą po lesie. Niekoniecznie z buta...

Kategoria >50, z Gosią


Dane wyjazdu:
48.60 km 0.00 km teren
02:15 h 21.60 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Sobota, 8 kwietnia 2017 · dodano: 10.04.2017 | Komentarze 0

Wczoraj zmieniłem wianki w sterach, rano jakoś tak dziwnie się kierownica zacinała, ale stwierdziłem że "się rozchodzi". Promenada i singiel przy Selmęcie Małym, przez wycinki lasu nie mogłem znaleźć wjazdu od drugiej strony. Na autostradzie zatrzymuję się, bo ewidentnie jest coraz gorzej. Okazuje się że dolne łożysko siedzi krzywo, obieram więc kierunek piwnica. Zamiast pokręcić w pięknych okolicznościach przyrody ubabrałem się po łokcie, najważniejsze że zrobione (szczęśliwie wczoraj kupiłem wianki na zapas). Potem już najkrótszą drogą do pracy.

Po szychcie miałem trochę czasu więc ruszam do lasu, bo dmucha nielicho. Przy "Barabaszu" w prawo na Krokocie, nigdy tędy nie jechałem. Jest na przemian zimno i gorąco, albo w słońcu z wiatrem w plecy, albo pod i w cieniu. Końcówka męcząca, bo przy jeziorze, więc wiatr ma się gdzie rozpędzić...

Kategoria dom/praca