rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189391.06 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.60 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 46183 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2424 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:	267.66 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	16:43
Średnia prędkość:	17.03 km/h
Maksymalna prędkość:	17.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:	160 (86 %)
Maks. tętno średnie:	138 (74 %)
Liczba aktywności:	22
Średnio na aktywność:	12.75 km i 0h 45m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

8.00 km 0.00 km teren

00:28 h 17.14 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Sobota, 15 grudnia 2012 · dodano: 17.12.2012 | Komentarze 0

Dalej wieje, także tylko wolny dojazd (bo wieje w ryj) i szybki powrót (bo wieje w plecy).

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

9.50 km 0.00 km teren

00:35 h 16.29 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:-12.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Piątek, 14 grudnia 2012 · dodano: 17.12.2012 | Komentarze 0

Dziś znowu przycisnęło, tym razem dwucyfrówka na termometrze. Trochę nietypowo, przy rzece, a potem Suwalską bo miałem sprawę do załatwienia przed robotą. Na powrocie zaczęło wiać...brrr

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

10.40 km 0.00 km teren

00:37 h 16.86 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 13 grudnia 2012 · dodano: 17.12.2012 | Komentarze 0

I tak w kratkę, jak wczoraj fajnie, to dziś ciepło...podobno idzie odwilż

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

9.90 km 0.00 km teren

00:34 h 17.47 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Środa, 12 grudnia 2012 · dodano: 17.12.2012 | Komentarze 0

Chłodniej i od razu przyjemniej się jedzie, pomimo tego że krótko.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

10.40 km 0.00 km teren

00:35 h 17.83 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Wtorek, 11 grudnia 2012 · dodano: 12.12.2012 | Komentarze 0

Rano drogą przy torach ale w przeciwnym kierunku niż zazwyczaj. Śnieg się zaczął lepić do roweru bo temperatura niebezpiecznie zbliża się do zera. Powrót krótki.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

14.40 km 0.00 km teren

00:45 h 19.20 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Poniedziałek, 10 grudnia 2012 · dodano: 12.12.2012 | Komentarze 0

Rano promenadą nad jeziorem, powrót krótki. Fajnie, zrobiło się trochę cieplej i nawet błysnęło przez chwilę słońce :)

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

38.33 km 0.00 km teren

02:28 h 15.54 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:-7.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

Niedzielna zbiórka

Poniedziałek, 10 grudnia 2012 · dodano: 10.12.2012 | Komentarze 0

Wyjechałem na zbiórkę nie będąc przekonanym czy wogóle ktoś się pojawi. Na termometrze minus 7, na ręce wibijam ALASKI i ruszam. Faktycznie nikogo nie ma, ale co by nie stać robię rundę po osiedlu i chwilę po 9tej jest nas trzech :)

Ruszamy w stronę Baran, koło Żabiego Oczka, które to zamarzło całkowicie (nawet przy brzegu ktoś już po lodzie chodził), dalej w stronę Lipińskich. W lesie super widoki, przejezdne wszystkie drogi, tylko tam gdzie było błoto są zamarznięte koleiny i jedzie się nieciekawie. Od Lipińskich lasem na Ostrykół, na moście grupka miejscowych na mrozie ciągnie piwo ... co kto lubi ... ale w taką pogodę? piwo? o 10tej rano? Zaczęło mi się robić zimno w palce u stóp, więc kawałek drogi do Regla przeszliśmy sobie "z buta", co faktycznie stopom na jakiś czas pomogło. Dalej już prawie prosto do domu...

Śladu nie ma - coś się w telefonie popieprzyło i w ciągu godziny zżarło całą baterię.

Kategoria <50

Dane wyjazdu:

22.60 km 0.00 km teren

01:12 h 18.83 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Sobota, 8 grudnia 2012 · dodano: 10.12.2012 | Komentarze 0

Wczoraj druga część wymiany zużytych podzespołów.
- korba Alivo, stara miała pogięty blat po upadku i oczywiście zużyte zęby,
- przednia przerzutka Alivio, w porównaniu do starej C50 to jak przesiadka z malucha do merca...
- tylna przerzutka Alivio, tutaj zmiana niewielka, Acera pracowała bardzo podobnie

Wyjechałem wcześniej, mróz dziś przyzwoity, mgła też znikła. Zjechałem nad jezioro bo nie jechałem tamtędy dobry tydzień. O dziwo odśnieżona DDR, przy brzegu cienka warstwa lodu zaczyna się tworzyć, a wczorajsza mgła pokryła drzewa piękną białą kołderką. Dalej drogą wzdłuż torów, ślisko, ale oponki super trzymają.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

01:00 h 0.00 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:

trenażer

Sobota, 8 grudnia 2012 · dodano: 08.12.2012 | Komentarze 1

Założyłem starą oponkę i godzinkę spokojnie pokręciłem. Dla zabicia nudy Paris –Roubaix 2010.

Kategoria trenażer

Dane wyjazdu:

11.60 km 0.00 km teren

00:50 h 13.92 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:-13.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Piątek, 7 grudnia 2012 · dodano: 08.12.2012 | Komentarze 0

Wczoraj musiałem wymienić napęd, bo nie dało się już jechać...tak jak i w zeszłym roku. Moment nie najszczęśliwszy bo przed zimą, ale cóż, jak mus to mus. Wyciągnął się łańcuch przez okrągły rok o 1,5 ogniwa :)

Trzeba jeszcze korbę wymienić bo i na niej łańcuch nowy przeskakuje. Przy okazji założyłem oponki z kolcami, co dziś się bardzo przydało, bo na chodniku śnieg ubity i śliski. Zmarzłem standardowo w paluchy u rąk, znienacka zupełnie przycisnęło dwucyfrówką i do tego mgła okrutna. Powrót już przyjemny bo cokolwiek widziałem i mróz już tak nie szczypał.

Kategoria dom/praca