KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
72.50 km 50.00 km teren
03:26 h 21.12 km/h:
Maks. pr.:53.90 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

Mazoviowym szlakiem na Garbas

Piątek, 11 listopada 2011 · dodano: 11.11.2011 | Komentarze 0

Plan podjechania na górki w okolicy jeziora Garbas był już jakiś czas temu rzucony. W okolicy byłem tylko po asfalcie i raz z Gosią mieliśmy okazję przejechać się "czołgową drogą". Ruszamy standardowo po 9tej. Pogoda super, zero wiatru, słoneczko, temperatura jakieś -1 i rośnie (było max 5 st. na słońcu). Najpierw nad Garbas trzeba dojechać, więc Szarejki, Mącze, Talusy, przecinamy DK16 i dalej Mołdzie i lasem do Grabnika. Potem fajną ścieżką wzdłuż lasu (jechaliśmy nią trzy tygodnie temu, z tym że wtedy widoki przesłaniała mgła) docieramy do Lisek i zmierzamy w stronę jeziora. Górka w lesie super, jeszcze lepszy z niej zjazd, choć jest ślisko na liściach, za chwilę kolejny podjazd z tym że tym razem po śliskich kamieniach i wyjeżdżamy na asfalt, widoki śliczne, niestety nie było jak zrobić zdjęć jesiennego jeziora Jędzelewo, zimą było tam równie ślicznie, wiosną zresztą też (wtedy też pokonaliśmy "czołgową drogę"). Dość długi przystanek w Juchach pod sklepem, pojedlim, popilim, pogadalim, dętkę w kole zmienilim aż ostyglim i czas było dalej ruszać. Asfaltem w stronę Zawad, chłopaki pokazali mi skrót (widać na mapie - droga prowadzi serpentyną z super widokiem na jezioro Ułówki) czyli leśny zjazd z nachyleniem na pewno koło 10-12 % po liściach. W pewnym momencie żegnałem się już z życiem, tak zaczęło mną rzucać...opony Schwalbe silento w taki teren na pewno się nie nadają. Z szosy zjeżdzamy do wsi Gorło, nigdy tu nie byłem, ale jest ślicznie, pomijając kocie łby... Dalej przez las do Sajz, z pięknym nowym mostkiem na rzeczce w lesie (kiedyś ze 20 lat temu był strasznie zniszczony, ale sama rzeczka po prostu śliczna, wrócę tu kiedyś i na spokojnie fotki porobię),a potem już powrót do domciu przez Malinówkę, Mleczno i Siedliska.

Kategoria >50



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa esukc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]