KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
55.15 km 0.00 km teren
01:44 h 31.82 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

do pracy na czarnym

Środa, 8 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 3

Dość leniuchowania i spania do szóstej !!!!

Wczoraj całe popołudnie zbierało się na deszcz (i na szczęście popadało) więc z maluchem zostaliśmy w domu. Przytargałem z piwnicy LOOK'a na balkon i wspólnymi siłami zabraliśmy się do smarowania linek, łańcucha, przerzutek i klamkomanetek. Na rano zostało tylko dokręcić spd-eki, bo muszę kupić nowe buty, takie do których da się bloki w systemie LOOK'a zamocować (pedały już są)

Poranna trasa wyglądała tak:





Podoba mi się styl w jakim zrobiona jest ta "Oberża pod Gontem"

Wrażenia:
- Niesamowite przyspieszenie
- Spokojne kręcenie na gładkim asfalcie na prostej drodze pozwala bez wysiłku jechać 35-38km/h
- Możliwość zmiany chwytu kierownicy. Dłonie można przekładać i układać na sto różnych pozycji. Super. Faktycznie jazda z kierownicą sporo poniżej siodła jest wygodna. Myślałem że sporo ciężaru cała będzie spoczywało na rękach ale po takim dystansie (króciutkim co prawda) nic w rękach nie czułem.
- Brak bólu pleców i tyłka. Co do pleców to w sumie krótki dystans, zobaczymy na dłuższym, ale tyłek na Krossie po pięćdziesiątce dawał znać że jest. Tutaj nic. Dosłownie nic (może to faktycznie wpływ karbonowej ramy??)
- Jednak coś boli, a mianowicie łydki. Jechałem większość trasy na najtwardszych przełożeniach, po skończonej jeździe czuć w nogach różnicę pomiędzy 48 z przodu w kross'ie a 52 w czarnym. Co do twardości przełożeń to nadal brakuje...pod wiadukt wąskotorówki, tam gdzie zazwyczaj max'y wyciągam wyszło tylko 53km/h...Na kross'ie było szybciej :/

Podsumowując. Dystans był krótki, ale frajda z jazdy ogromna. Z niecierpliwością czekam na niedzielę, oby pogoda dopisała...
Kategoria >50, dom/praca



Komentarze
Isgenaroth
| 17:37 czwartek, 9 czerwca 2011 | linkuj Na szosie jest zupełnie inne życie
Życzę wielu kilometrów :)
dodoelk
| 12:57 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Trochę podniosłem do góry wczoraj, ale to chyba był błąd. Dziś opuszczę ale dam wyżej niż w oryginale było - muszę pokombinować
artd70
| 11:23 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Fajnie że jesteś zadowolony - to najważniejsze! Kierownica jest tak uniesiona do góry czy zdjęcie pod kątem zniekształca ??
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kogod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]