rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 48808 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2432 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Dane wyjazdu:

28.90 km 0.00 km teren

04:53 h 10:08 km/h:

Maks. pr.:4:50 km/h

Temperatura:13.0

HR max:151 ( 81%)

HR avg:121 ( 65%)

Podjazdy: 57 m

Kalorie: 2321 kcal

Rower:

jedna mroźna noc to za mało by się w środek bagna pchać...(praca)

Czwartek, 10 marca 2022 · dodano: 15.03.2022 | Komentarze 0

Nad ranem solidny mróz (-10), więc postanawiam poszlajać się w rejonie rzeki Ełckiej w Nowej Wsi i zobaczyć dokąd da się dojść na obszarze podmokłego lasu. Rozgrzewka jest długa, 7 kilometrów zanim wchodzę w teren, ciągle jeszcze zimno w ręce. Łażąc po łące robi się coraz cieplej, słoneczko też powoli zaczyna przygrzewać. Odpuszczam rejon rzeki i kieruję się powoli w stronę powrotną. Kawałek budowaną serwisówką, w końcu jest "przecinka", wyglądająca tak jak wszystkie tutaj, czyli wał ziemny z rowami po obu stronach. Mnóstwo zwalonych drzew, więc spora gimnastyka, dobrze że ziemia zmarznięta, natomiast woda w rowach o dziwo nie. A miałem nadzieję iść sobie po gładkim, równym i twardym lodzie. Odpuszczam kwadrat w środku tego mokrego lasu z tego właśnie powodu - nie da się iść po lodzie, a nie mam zamiaru ryzykować zamoczenia. Zaliczam co się da i przyspieszając kroku cisnę do pracy, zrobiło się sporo cieplej, ale wiatr nadal dmucha zimny z północy

Kategoria dom/praca, z buta

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj