KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189281.93 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.64 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2016

Dystans całkowity:1589.20 km (w terenie 118.00 km; 7.43%)
Czas w ruchu:70:29
Średnia prędkość:22.55 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:69.10 km i 3h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
28.20 km 0.00 km teren
01:14 h 22.86 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Środa, 14 września 2016 · dodano: 15.09.2016 | Komentarze 0

Wczoraj kolano czułem jeszcze przez sporą część dnia, dziś więc odpuszczam dłuższy wyjazd. Ruszam tylko na spokojny objazd jeziora Regielskiego. Zimno, chociaż słonko już wysoko na niebie, w końcu bez mgły. Raz czy dwa coś poczułem w kolanach, tym razem obu. Nie wiem. Dalej chyba jest coś nie tak z rowerem, a już myślałem że trafiłem....
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
74.20 km 0.00 km teren
03:01 h 24.60 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Wtorek, 13 września 2016 · dodano: 14.09.2016 | Komentarze 2

W mieście OK, ale za Mrozami znowu mgła atakuje. Tym razem jeszcze gęstsza niż wczoraj, widoczność 30-40 metrów, ale zalega tylko przy ziemi, widać błękit nieba. Puszcza w okolicy jeziora Rajgrodzkiego, na słońcu zaczynam wysychać. Przed Sędkami zaczynam odczuwać coś w prawym kolanie (tym bardziej zdrowym :P), na razie nie boli. Staję na rozciąganie i bardzo spokojnym tempem toczę się za biurko. Widać już pierwsze czerwone liście, znaczy jesień idzie...
W górze widać błękit nieba © dodoelk

Jakiś kilometr dalej było już całkiem przjrzyście © dodoelk
Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
65.00 km 0.00 km teren
02:38 h 24.68 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Poniedziałek, 12 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 0

Wyglądam przez okno a tam mgła. Gęsta. W mieście. To co będzie za miastem? Trzeba to sprawdzić :)

Szybko zdejmuję okulary bo w tym mleku i tak nic nie widać. Jest ciepło, całkiem spory wiaterek, ale mgły nie rozgania. Trochę lepiej w lesie, potem na łąkach mleko, widoczność jakieś 100 metrów, przynajmniej auta nie mijają na gazetę. Słońce przebija się dopiero koło Wysokiego, ale w zasadzie mgła do końca trasy nie znika. Wszystko mokre, jakbym w deszczu jeździł.

Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
41.20 km 25.00 km teren
02:26 h 16.93 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

spacerek

Niedziela, 11 września 2016 · dodano: 12.09.2016 | Komentarze 0

Jadę na zbiórkę sam, Gosia została w domu. Tylko 2 osoby jeszcze i Dario na szosówce. Zupełnie spacerowym tempem kulamy się wokół miasta. Mleczno, Straduny, Młynik, Przykopka. Lądujemy na plaży miejskiej obserwując przygotowania do startu triathlonistów.
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
46.60 km 0.00 km teren
02:02 h 22.92 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Sobota, 10 września 2016 · dodano: 12.09.2016 | Komentarze 0

Do pracy na 8mą więc i więcej czasu. Kolejny podobny poranek, bez wiatru, lekka mgła i świt po drodze. Tym razem widziany od samego początku, piękny, czerwony. Krajobraz niestety na kolana nie powalał, więc na fotkę nie przystawałem. Zdecydowanie cieplej, prawie 15 stopni, tym razem z ubiorem przeholowałem w drugą stronę.

Ełckie wokół, potem do Regla. W lewo? W prawo? Są plusy dodatnie i plusy ujemne każdego z dwóch rozwiązań. Ostatecznie z lasu rezygnuję na rzecz jazdy po gładkim. Plecy i ręce ważniejsze od ładnego otoczenia.

Do pracy docieram normalnie, ale gdy wprowadzam rower do środka widzę laczka z przodu, to się nazywa szczęście :) Dętkę łatam w międzyczasie.

Po pracy pierwszy raz od iks czasu jadę dłuższą drogą, ciepełko, czemu latem tak nie było...
Kategoria >50, dom/praca


Dane wyjazdu:
23.60 km 0.00 km teren
00:58 h 24.41 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Piątek, 9 września 2016 · dodano: 10.09.2016 | Komentarze 1

Trochę cieplej, najbardziej zamglony dzień w tym tygodniu. Kolejny świt widziany z siodełka, tym razem nie tak piękny jak wczoraj. Promenada i Regiel.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
13.40 km 0.00 km teren
00:35 h 22.97 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 8 września 2016 · dodano: 09.09.2016 | Komentarze 1

Poranne obowiązki nie pozwoliły dziś zajrzeć do lasu, za to gdy zjeżdżałem nad jezioro widziałem że jest szansa na piękny widok, pojechałem więc kawałek - na przeciwległy miastu brzeg.

Świt nad miastem © dodoelk
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
23.40 km 0.00 km teren
00:58 h 24.21 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Środa, 7 września 2016 · dodano: 08.09.2016 | Komentarze 0

Kolejny fajny poranek, podobny do wczorajszego, z tym że chłodniejszy. Jezioro paruje, za miastem mgieł mniej, ale dziś zmarzłem trochę. Jak na złość odzywa się lewe kolano. Jak nie urok to sraka. 
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
10.00 km 0.00 km teren
00:30 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

test

Środa, 7 września 2016 · dodano: 07.09.2016 | Komentarze 0

Po deszczowym BBT trzeba było przejrzeć rower, wyeliminować trzaski. Podejrzewałem o to kółka przerzutki i chyba trafiłem. Korba wyjęta, łożyska OK syfu w środku minimalna ilość. W sterach na górnym łożysku ślady korozji na zewnętrznej bieżni, luzów i oporów brak - nasmarowałem i skręciłem na starych. Kółka przerzutki faktycznie brudne, wyczyściłem, śladów zużycia na zębach na razie mocnych nie widać, założyłem stare. Jedyne co pozostało - to zajrzeć do kółek, bo zrobiły już ponad 20K, póki co kręcą się dobrze. Napęd nie zużyty na tyle, abym musiał go zmieniać.

Wyjechaliśmy z Gosią na chwilę aby przetestować rower, do Mącz i spowrotem. U Gosi do zmiany klocki i linki hamulcowe, bo spore opory czuć przy hamowaniu. Mój rower spisuje się dobrze, gorzej ze mną. Cały czas problem z prawą dłonią, hamować mogę, ale ze zmianą biegów już mam problem.

Poza tym miałem silne postanowienie nie kończenia sezonu i jeszcze kilka wypadów po gminy, ale coraz bardziej mi się nie chce. Gdyby nie MPP to zawiesiłbym rower (szosę) na kołku tak jak to czyniłem w poprzednich latach. Chyba dopadło mnie zmęczenie sezonem. Będzie cieżko, jedyne co mnie pcha na tą imprezę to spora ilość gmin do zaliczenia.
Kategoria <50, z Gosią


Dane wyjazdu:
20.90 km 0.00 km teren
00:53 h 23.66 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Wtorek, 6 września 2016 · dodano: 07.09.2016 | Komentarze 2

Super poranek. Zero wiatru, lekka mgiełka i słoneczko. Tylko 8 stopni, ale o rękawicach i buffie na głowę nie zapomniałem więc było idealnie. Szkoda że do pracy na 7mą i nie można dłużej polatać, tak tylko promenada i Regiel. Po weekendowym wypadzie powrócił ból dolnej części kręgosłupa i pojawił się problem z prawą dłonią. Boli nadgarstek i jest problem ze trzymaniem, mam nadzieję że szybko minie. Widać jazda w terenie mi nie służy.

Wrześniowy poranek © dodoelk