KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189281.93 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.64 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2015

Dystans całkowity:2047.20 km (w terenie 11.00 km; 0.54%)
Czas w ruchu:82:15
Średnia prędkość:24.89 km/h
Liczba aktywności:34
Średnio na aktywność:60.21 km i 2h 25m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
17.80 km 0.00 km teren
00:50 h 21.36 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy

Sobota, 23 maja 2015 · dodano: 23.05.2015 | Komentarze 0

Kolejny raz doświadczam fajnego uczucia po przesiadce z 700x25 na balonowe 20x2.2 - super miękko pod dupą i uczucie jakbym jechał wyprostowany na jakimś miejskim rowerku. Promenada, autostrada, Szeligi. Pogoda się skiepściła, zachmurzyło się i popadał deszcz. Powrót po chodnikach.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
25.40 km 0.00 km teren
00:54 h 28.22 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

godzinka rano

Sobota, 23 maja 2015 · dodano: 23.05.2015 | Komentarze 0

Na szosie od tygodnia nie siedziałem, a cały czas po głowie chodziła mi jazda na lekkim rowerze. Nie biorę ze sobą nic, żadnych dętek, bidonów i innych gadżetów - jaki ten rower lekki :) Zero wiatru, bezchmurne niebo, sobota - więc na ulicach pustki - czego chcieć więcej ?? Kręcę się zaplanowaną godzinkę po mieście.
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
27.60 km 0.00 km teren
01:11 h 23.32 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Piątek, 22 maja 2015 · dodano: 22.05.2015 | Komentarze 0

Założenie było inne, sen znowu mnie pokonał. Nie wieje, ale chłodno, niebo pochmurne, tak jakoś nijako. Dziś dla odmiany wokół Regielskiego, momentami mocniejszym tempem i o dziwo w porządku. Powrót krótki, słoneczny, wiać może nie wieje mocno, ale to co jest skutecznie chłodzi.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
27.10 km 0.00 km teren
01:02 h 26.23 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

godzinka

Czwartek, 21 maja 2015 · dodano: 21.05.2015 | Komentarze 0

Cóż za odmiana...wyszło słonko, wicher zelżał...żal za dupę ściskał więc ruszyłem na godzinkę. Jakoś nie chciało mi się przepakowywać gratów na szosę więc wybrałem się codziennym rowerem na codzienną trasę. Ełckie wokół i Regiel mi się nigdy nie znudzi. Nóżka podawała jak nigdy, mam nadzieję że mocniejsze deptanie nie odbije się jutro.

Jak wielką ja mam chęć przekręcić taką godzinę na wysokich obrotach...ehh...może jeszcze kiedyś się uda..choć PESEL się przecież nie obniży a kolana cudownie nie uzdrowią :)


Dane wyjazdu:
42.50 km 0.00 km teren
01:55 h 22.17 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Czwartek, 21 maja 2015 · dodano: 21.05.2015 | Komentarze 0

Zgnilizna i wilgoć taka że czułem się jakby padało, do tego upierdliwy zimny wiatr. Ełckie wokół i Regiel, czyli standard ostatnich dni. Na powrocie straszył deszcz, dalej wieje mroźny wiatr, ale że był czas jadę ciut dłużnej niż standardowo. Szeligi, Mrozy i promenada nad Ełckim. Będzie w końcu ciepło?
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
31.30 km 0.00 km teren
01:22 h 22.90 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Środa, 20 maja 2015 · dodano: 20.05.2015 | Komentarze 0

Co dzień krócej...Jakoś spać mi się chce :)

10 Stopni i lekka bryza, ruszam na krótko i jest tak na granicy, gdyby trochę mocniej powiało byłoby już zimno. Ulubiony kierunek - Regiel, czasu na nic więcej nie było. Po zawinięciu zaczyna kropić, gdy dojechałem do miasta już kropi mocno, zakładam wiatrówkę i nogawki. Dźwięki z koła przedniego ucichły, ale kręci się z wyczuwalnym oporem. Powrót troszkę dłuższy niż standardowy, dalej nie wieje, deszcz wisiał w powietrzu, ale nic na głowę nie spadło.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
25.30 km 0.00 km teren
00:59 h 25.73 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

godzinka

Wtorek, 19 maja 2015 · dodano: 20.05.2015 | Komentarze 0

Po burzy zrobiło się przyjemnie, chłodniej co prawda, ale za to wiać przestało. Ruszam więc na godzinkę, dół na krótko, potwierdzić teorię o uciskających kolana nogawkach. Coś w tym jest, kilka razy mocniej depnąłem i z kolanami w porządku. Tylko nowy łańcuch na dwóch najbardziej zjeżdżonych koronkach się obślizgiwał. Do tego przednia piasta zaczęła wydawać jakieś dźwięki - trzeba będzie zajrzeć.
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
43.00 km 0.00 km teren
01:55 h 22.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Wtorek, 19 maja 2015 · dodano: 19.05.2015 | Komentarze 0

Również i dziś zbyt optymistycznie podszedłem do godziny pobudki, wstałem godzinę później niż początkowo zakładałem. Trochę cieplej i mniej wieje. Lekko, na podjazdach czuć w prawym kolanie ból taki jak wczoraj, poza tym jest OK. Wokół Ełckiego, z lasu zrezygnowałem szybko, bo dziś na odkrytym terenie jest cieplej.

Po pracy była chwilka czasu, a że pogoda zrobiła się letnia trzeba było to wykorzystać...tylko mogłoby tak nie wiać mocno...Szeligi, autostrada, Barany i terenem do Chuściel. Pierwszy raz w tym roku wiatr niósł zapach nagrzanego powietrza znad jeziora - super.

Kolana bez dolegliwości, chyba nogawki muszą uciskać - bo bez nich jest w porządku, niestety za zimno jest ciągle na jazdę rano na krótko.
Kategoria dom/praca, <50


Dane wyjazdu:
33.00 km 0.00 km teren
01:29 h 22.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

do/z pracy plus

Poniedziałek, 18 maja 2015 · dodano: 18.05.2015 | Komentarze 0

Dwa razy przekładałem godzinę pobudki i tym razem dobrze zrobiłem. Wieje mocno od rańca, słońce wcale nie grzeje, 5 stopni plus zimny wiatr to pewnie coś koło zera odczuwalnie było. Zaraz po starcie zaczęło mnie boleć prawe dla odmiany kolano, zastanawiałem się nad powrotem, ale za chwilę ból minął. Zasatanawiam się o co chodzi ??. Chowam się do lasu poza fragmentem od Regla do Kałęczyn, gdzie wiało w plecy. W drodze powrotnej też przez moment uczucie bólu w kolanie się pojawiło, ale zaraz przeszło - może to wina butów? Wybrałem się dziś w starych, które są cieplejsze.
Kategoria dom/praca


Dane wyjazdu:
56.10 km 0.00 km teren
02:13 h 25.31 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Podwieczorek z Gosią

Sobota, 16 maja 2015 · dodano: 17.05.2015 | Komentarze 0

Kolejny raz szansa na wyjazd jest tylko w sobotni podwieczorek. Tym razem też krótko i lekko. Gdy się zbierałem zaczęło mnie pobolewać kolano, na szczęście po kilku kilometrach przeszło. Mieliśmy jechać do Woźnej Wsi, ale skusił nas świetny asfalt w prawo więc pojechaliśmy do Prostek (dystans mniej więcej ten sam). Po drodze do lasu na konwalie :) W tamtą stronę z kończącym właśnie wiać wiatrem, potem zdechł i wracaliśmy już w zupełnej ciszy. Szkoda że nie było opcji na rowerową nockę - bo byłoby super.
Kategoria >50, z Gosią