rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 48808 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2432 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:	945.69 km (w terenie 87.00 km; 9.20%)
Czas w ruchu:	41:35
Średnia prędkość:	22.74 km/h
Liczba aktywności:	32
Średnio na aktywność:	29.55 km i 1h 17m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

35.82 km 0.00 km teren

01:13 h 29.44 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Focus Cayo 4.0

nocny rower

Piątek, 11 października 2013 · dodano: 11.10.2013 | Komentarze 0

Kolejny raz czekam na zmrok i ruszam, dziś trochę więcej czasu ale i przygód po drodze. Przy przekładaniu wall-e z roweru na drugi ułamał się zaczep, wizyta w domu - dobrze że była kropelka, bo z wyjazdu byłyby nici. Trasa tak jak wczoraj z tym że bez promenady i jedną wioskę dalej, czyli do Kałęczyn. Już wczoraj zauważyłem że kierowcy są dużo ostrożniejsi niż za dnia, wyprzedzają po drugiej stronie osi jezdni i używają kierunkowskazów :) Zawsze znajdzie się też jakaś menda, aby być tym wyjątkiem potwierdzającym regułę i nie zmieni świateł drogowych - potem przez kilka minut na drodze widziałem dwa punkty przypominające wolframowe żarzące się druciki :) Sporo kłębów mgły na łąkach pojawiło się momentalnie, widoczność prawie zerowa, dobrze że nie było ich wiele i były stosunkowo krótkie. Runda po obwodnicy, a na koniec i w centrum miasta zaczęło się robić mgliście.

Aaaa i bym zapomniał... Focusa przeprosiłem, miał już w zimowy sen zapaść, a jednak pogoda spłatała figla. Przy okazji odezwały się dolegliwości których na Krosie nie czułem. Lekko na szczęście, to nie żaden ból, ale z rowerem wybitnie jest coś nie tak ...

Kategoria <50

Dane wyjazdu:

25.50 km 0.00 km teren

00:55 h 27.82 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

nocny rower

Czwartek, 10 października 2013 · dodano: 10.10.2013 | Komentarze 1

Krótko, ale tylko tyle było czasu... chciałem wyskoczyć już dawno w ciemność, ale jakoś nie wychodziło. Początek promenadą, potem Szyba, na zamkniętym przejeździe kolejowym zdejmuję wiatrówkę i jadę tylko w długiej potówce. Przeschłem trochę, pogoda super, zero wiatru, powoli zbiera się mgła. Ciemnym lasem do Regielnicy, nawrót i jeszcze trochę po mieście.

Super, szkoda że krótko, jak tylko nadarzy się okazja to na pewno po ciemku jeszcze pośmigam :)

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

17.80 km 0.00 km teren

00:45 h 23.73 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 10 października 2013 · dodano: 10.10.2013 | Komentarze 0

Rano mgła i lekka mżawka. Wróciłem do Race King'ów, na szerokich balonach od razu dużo przyjemniejsza jazda. Pochmurny jakiś cały dzień, ale za to cieplutko.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

14.30 km 0.00 km teren

00:36 h 23.83 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Środa, 9 października 2013 · dodano: 10.10.2013 | Komentarze 0

Kolejny standard, coraz ciemniej z rana. Powrót krótki.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

17.80 km 0.00 km teren

00:43 h 24.84 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Wtorek, 8 października 2013 · dodano: 10.10.2013 | Komentarze 0

Kolejny standard, dalej ciepło.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

17.80 km 0.00 km teren

00:43 h 24.84 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Poniedziałek, 7 października 2013 · dodano: 07.10.2013 | Komentarze 0

standardzik nad jeziorem. ciepło.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

83.25 km 30.00 km teren

03:37 h 23.02 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

ósemki wśród jezior

Niedziela, 6 października 2013 · dodano: 06.10.2013 | Komentarze 3

Po wczorajszym mrozie rano ubrałem się za ciepło, trochę się po drodze gotowałem. Pierwsze dwie godziny w pełnym słońcu, piękna jesień zarówno w lasach jak i na polach, no i oczywiście na jeziorach.

Najpierw rozgrzewka w lesie "Mleczno", fajna górka na dzień dobry, potem szybki zjazd, trochę błota i wybojów na drodze do Malinówki. Dalej asfalt do Starych Juch, za wioską skręcamy na Orzechowo, a na końcu jeziora Szóstak rozdzielamy się. Koledzy pojechali do Puszczy Boreckiej, ja zostałem z Gosią w grupie która kieruje się już w stronę domu. W Puszczy byliśmy w ubiegłym roku. szkoda, ale dziś nie mogliśmy wybrać się na dalszą wycieczkę.

Super panorama na jezioro, jadąc dalej mamy je cały czas w dole po prawej stronie. Wracamy do Starych Juch, odbijamy na Zawady Ełckie, popas pod sklepem i dalej jeden z lepszych leśnych kawałków w okolicy, ze śliczną w tym miejscu rzeką Ełk. Asfalt do Malinówki, odcinek świeżo wyremontowanej drogi z mostem we wsi i znowu mocna końcówka przy leśniczówce Mleczno. Nie wyjechałem się za bardzo, szkoda że nie dało się pojechać z chłopakami ciut dalej...

Kategoria >50, z Gosią

Dane wyjazdu:

26.50 km 0.00 km teren

01:02 h 25.65 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Sobota, 5 października 2013 · dodano: 05.10.2013 | Komentarze 0

Wokół jeziora. Piękne słonko i białe trawy wokół, kolejny mróz ale zaczynam przywykać do temperatur. Powrót krótki.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

18.60 km 0.00 km teren

00:45 h 24.80 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Piątek, 4 października 2013 · dodano: 05.10.2013 | Komentarze 0

Mgła + słońce, widokowo fajnie, ale zimno za to. Pierwszy minus na termometrze, pierwszy raz w zimowych ciuszkach, nawet dosyć mocno się spociłem.

Kategoria dom/praca

Dane wyjazdu:

18.80 km 0.00 km teren

00:43 h 26.23 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do/z pracy

Czwartek, 3 października 2013 · dodano: 03.10.2013 | Komentarze 0

Rano asfalt, ciut nad zerem, ale całkiem przyjemnie - chyba powoli przywykam do temperatury. Powrót nad jeziorem w pięknym słońcu.

Kategoria dom/praca