KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
186.19 km 0.00 km teren
06:56 h 26.85 km/h:
Maks. pr.:48.47 km/h
Temperatura:11.0
HR max:166 ( 89%)
HR avg:137 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

wyprawa po gminy

Środa, 18 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 1



Pierwszy (z wielu mam nadzieję) wypadów aby wypełnić białe plamy na liście gmin. W trzech na północy, przy rosyjskiej granicy jeszcze nie byłem.

Rano drapałem się w głowę myśląc jak się ubrać, o siódmej było równe zero. Postanowiłem zgrzać się niż zmarznąć (co rzadko mi się zdarza, przeważnie wybieram odwrotnie). Ruszam o 7.50 - piękne słońce, niebo bezchmurne, nie wieje prawie nic. Do Olecka sprawnie, ale spokojnie, założyłem że będę jechał wg pulsometru, ustawiając granicę na 150 starałem się jej nie przekraczać. Potem miałem ominąć DK 65 jadąc w prawo w kierunku Filipowa i wracając w Kowalach Oleckich, ale ostatecznie pojechałem prosto. Bałem się tej drogi, dlatego zawsze jej unikałem, ale przynajmniej od Olecka ruch nie był duży, a jakość asfaltu przyzwoita.
Tutaj znika już typowy dla moich okolic las, teren jest odsłonięty, pojawiają się super widoki z pofalowanym krajobrazem, sporo widocznych wokół wiatraków - znaczy się dmucha tutaj.
Pierwsze wiatraki na trasie, to te mniejsze © dodoelk

W Gołdapi zajeżdżam do centrum, jest remont, układają kostkę, wiec przysiadam na schodach z widokiem na Magistrat.
czarny w Gołdapi na Plcu Zwycięstwa © dodoelk

Magistrat - centrum Gołdapi © dodoelk

Robię piętnastominutową przerwę na posiłek, po czym ruszam w kierunku Pięknej Góry. Kusiło mnie żeby podjechać, ale ostatecznie sobie darowałem wiedząc że jeszcze ponad setka przede mną.
Piękna Góra widok jeszcze z Gołdapi, w tle wiatraki już te dużego kalibru © dodoelk

Piękna Góra, podjazd na szczyt a po lewej wyciąg narciarski © dodoelk

DW 650 jest w przebudowie, są fragmenty zrobione, kilka w trakcie prac z ruchem wahadłowym i parę kilometrów świeżo sfrezowanej nawierzchni (oj wytrzęsło mnie nieźle). Do tego zaczyna wiać, jedzie się lekko, ale wiem że znakiem tego za chwilę będzie bolało. Zarzucam więc plan dojazdu do Węgorzewa, już tam byłem i na gzipiesie sprawdzam możliwość skrótu.
Gmina Budry zaliczona © dodoelk

Ostatnia gmina zaliczona, zmieniam kierunek na Kruklanki i tak jak się spodziewałem zaczyna wiać w twarz. Pojawiają też się lasy, więc jest trochę schronienia. Drogi przeważnie w dobrym i przeciętnym stanie, potwierdza się zasada że gminne są w lepszym stanie jak te główne. We wsi Kuty zajeżdżam na chwilę zrobić fotkę Kościołowi, który położony jest na skarpie nad samym jeziorem. W lesie widać wiosnę, podłoże fioletowe od przylaszczek.
Kościół w miejscowości Kuty © dodoelk

Ze 30 stopni w lewo od poprzedniego zdjęcia, las, podłoże fioletowe od przylaszeczek i w tle fajne jeziorko © dodoelk

Widok na chyba największe na trasie jezioro - Gołdapiwo (fajna nazwa) © dodoelk

Drugą przerwę robię w Kruklankach pod Centrum Kultury z widokiem na XVI wieczny kościół.
Kruklanki - odpoczynek pod GOK z widokiem na XVIw. kościółek © dodoelk

Dalej już znajome tereny, jedzie się ciężko pod wiatr, do tego jest mi za gorąco w kurtce a tyłek i ręce zaczynają się odzywać (dziś o dziwo nie bolał kark). Do domu docieram o 15.40.

Jak na razie kondycji na dłuższą wycieczkę w pojedynkę brak. Zrobię trochę przerwy od szosy, czas podszlifować technikę w lesie, w końcu zrobiło się sucho.
Kategoria >150



Komentarze
Isgenaroth
| 17:03 środa, 18 kwietnia 2012 | linkuj Tylkoooo nie gminyyyyy !! Żartuje oczywiście :)
Się wziąłeś ze robotę. No i brevet zaliczyłeś. Gratulacje !!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa cichs
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]