KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
62.40 km 0.00 km teren
03:24 h 18.35 km/h:
Maks. pr.:34.40 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

grudniowa niedziela w lesie

Niedziela, 18 grudnia 2011 · dodano: 18.12.2011 | Komentarze 0

Ruszamy jak zwykle, frekwencja słaba jest nas tylko pięciu. Pogoda pozytywnie zaskoczyła, jest lekko mokro, ale świeci słońce, no i wieje całkiem mocno. Trasa oklepana, czyli "na Lipińskie". Na tej trasie jak zawsze sporo piasku, miejscami niezłe błoto i trochę mokrych śliskich liści. Było kilka nowych odcinków, obok "małego żabiego oczka", niedaleko Tatarskiej górki wpadliśmy pooglądać skocznie wybudowane tam przez ełcką downhill'ową młodzież. Górki niezłe, sporo drzew na trasie, naprawdę robi to wrażenie, sam w życiu bym się nie odważył z takiej góry między drzewami zjechać (trzy kiepskiej jakości zdjęcia są razem z trackiem na stronie sports tracker'a).
Trasa:


Opony spisują się źle. Może i dobrze trzymają na zakrętach i na śliskich liściach i korzeniach, ale na piasku sobie nie radzą wcale, w błocie tak samo. Tempo było marne, ale i tak wymęczyło mnie mocno. Chłopaki nie forsując się wcale odjeżdżali na piaskowych odcinkach daleko. Chyba następny raz pojadę gdy będzie śnieg, bo ani crossowe schwalbe silento, ani kolcowe kendy w taki teren się nie nadają, a zakup nowych opon przewidziany jest dopiero na luty/marzec.
Kategoria >50



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zybko
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]