KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189391.06 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.60 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
69.50 km 30.00 km teren
03:50 h 18.13 km/h:
Maks. pr.:39.50 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

deszczowa niedziela

Niedziela, 20 listopada 2011 · dodano: 20.11.2011 | Komentarze 0

Jesienna pogoda rozpieszczała do tej pory, ale w końcu musiał nadejść ten dzień gdy się w końcu skiepści. Od wczorajszego popołudnia pada mżawka, deszcz na szczęście nie mocny, ale wystarczy aby rozmoczyć leśne i polne szlaki. Od rana pogoda taka sama, trochę się waham czy wogóle z domu się ruszyć, ale chęć wyjścia na rower jak zwykle jest silniejsza od chęci poleżenia do góry wentylem.

Zbiórka jak zawsze, jest nas sporo - 9 osób. Ruszamy w stronę Dąbrowskich, potem "wytwórnia" gdzie się troszkę zgubiliśmy, potem asfaltem do Prostek. Dalej fajna górka w lesie (było ślisko na liściach i korzeniach), gdzie byliśmy dwa tygodnie temu, ale na zjeździe odbijamy w lewo zamiast w prawo, droga robi się powoli coraz węższa i węższa, aż w końcu się kończy. Kawałek polem, potem polną drogą znowu nie w tą stronę co trzeba...wbijamy się w niezłe błoto...ja gubię licznik (na szczęście znalazłem) a kolega zrywa łańcuch. Oczywiście skuwacza brak. Niedaleko jest jakiś dom, gospodarz użycza młotka, a gospodyni umyła nam wszystkim rowery :)Dalej już normalną twardą drogą do Marchewek i asfaltem do Dybowa, potem w prawo i dobijamy do miejsca gdzie powinniśmy z lasu wyjechać. Potem już bez niespodzianek w stronę domu, na koniec wizyta na myjni 1-2-3.

Kategoria >50



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]