rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(44)

Moje rowery

żwirek 48808 km

czołg 76888 km

chomik

Focus Cayo 4.0 49581 km

FatBoy 2432 km

czarny - sprzedany 8178 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

it outsourcing

Dane wyjazdu:

18.32 km 0.00 km teren

00:40 h 27.48 km/h:

Maks. pr.:46.00 km/h

Temperatura:1.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:czołg

do pracy z rekordem

Środa, 4 maja 2011 · dodano: 04.05.2011 | Komentarze 7

Trasa jak zawsze, wiatr zawiewał z dobrej strony, więc pod górkę w Maleczewie udało się wycisnąć 46,0 km/h. Miejscami mokro, trochę słońca, ale też stalowych chmur. Na szczęście nie padało, tylko ten północny zimny wiatr...

73,6 (2TSE)

Kategoria dom/praca

Komentarze

dodoelk | 17:16 środa, 4 maja 2011 | linkuj Trzeba ćwiczyć, małymi kroczkami do celu dążyć. Do jednego już całkiem niedaleko, a ten drugi to dojechać do Warszawki. Pewnie jeszcze nie w tym roku ale jak się uprę to to osiągnę. :D

RoboD | 15:18 środa, 4 maja 2011 | linkuj No zajawki to masz takie, że szacun. W wolny dzień wstać przez szóstą, przy +2*C i zrobić setkę :-O

dodoelk | 13:04 środa, 4 maja 2011 | linkuj Tak wiało w plecy, na początku kwietnia gdy wiatr wiał mocniej miałem tam prawie 49 km/h. W sumie nie jest to jakiś super wyczyn, po prostu jak tamtędy jadę, a jadę prawie codziennie, to staram się wycisnąć jak najwięcej. Taką mam zajawkę.

RoboD | 12:47 środa, 4 maja 2011 | linkuj Z górki to właściwie jest tam po całej trasie ;-) Wspomniałem o tej górce, m.in. z tego powodu, że ktoś może pomyśleć... gość na parę, po górę ciśnie 46 kaemów... zaraz zaraz..., to przecież niemożliwe jest :-O

Spróbować... właściwie do ścigantów nie należę. Blat 42 też nie sprzyja tego typu osiągnięciom... ale może, jak znajdę się w tej okolicy to spróbuję. Rozumiem, że te 46 km/h miałeś z wiatrem w plecy.

dodoelk | 11:18 środa, 4 maja 2011 | linkuj "...a jadąc w kierunku NW jest nawet z górki. " - to właśnie z tej górki jest z górki :)

dodoelk | 11:17 środa, 4 maja 2011 | linkuj Od Szarejek jadąc to będzie druga w kolejności. Na szczycie tej górki jest skrzyżowanie z bocznymi drogami i zabudowania po lewej stronie. Żaden tam MountEverest, po prostu górka, ale tak mi się jakoś ubzdurało tam mocniej ponaciskać.
Spróbuj swoich sił. I napisz ile wyszło :)

RoboD | 09:28 środa, 4 maja 2011 | linkuj Tak widzę już któryś raz tą górkę w Maleczewie... i za cholerę nie mogę dojść, o które miejsce Ci chodzi. Generalnie, to droga Szarejki -NW (bo o tym chyba mowa) jest dość płaska, a jadąc w kierunku NW jest nawet z górki.

Komentuj