KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189391.06 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.60 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
201.00 km 0.00 km teren
08:40 h 23.19 km/h:
Maks. pr.:49.70 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1282 m
Kalorie: 6416 kcal
Rower:żwirek

Rozkręcić nóżki po zimowym letargu

Środa, 2 marca 2022 · dodano: 05.03.2022 | Komentarze 0

Ruszam koło 8mej, słonce już wysoko, ale nadal zimno. Jest pod niewielki wiatr, znośnie, w buty włożyłem chemiczne ogrzewacze, więc palce w końcu nie marzną. Dopiero między 10 a 11 temperatura podnosi się powyżej zera. Znana trasa aż do Piłaków (z tym że zawsze jechałem w przeciwnym kierunku), tym razem skręcam na GV i jadę po starotorzu 15 km do Węgorzewa. Fotka nad Węgorapą i asfaltową DDRką zmierzam na śluzę w Leśniewie. Jest zupełnie pusto, za to dojazd to masakryczne błoto, upieprzyłem się bardzo. Stąd rzut beretem do Srokowa, na liczniku wybija setka, więc zaczyna się powrót do domu. Wiatr jest nadal słaby, ale odczuwalnie pomaga. Robię małą przerwę na moście pomiędzy jeziorami Dargin i Kirsajty, a kawałek dalej tradycyjną fotkę z wiatą na plaży w Harszu. Drugi terenowy odcinek to nowo wybudowana DDR w śladzie zwiniętej linii Giżycko - Kruklanki, część niej jechałem jesienią, teraz przyszedł czas na pozostały fragment. Niestety droga jest zupełnie nieutwardzona, opony wbijają się głęboko, ciężko jechać szybciej niż 15 km/h. Do końca nie dojechałem, wbijam na szutrówkę jakiś kilometr przed końcem. Wreszcie twardo pod kołami. Po głowie chodziła jeszcze jedna dłuższa przerwa, ale w sumie mam co jeść i pić więc jadę już do końca. 
O dziwo nie było jakoś specjalnie ciężko pod koniec, para w nogach była, nie było też częstego w końcówce odliczania pozostałych kilometrów. Wkładki zdały egzamin, zazwyczaj jest mi zimno w palce u stóp nawet w zimowych butach. Zadowolony jestem bardzo z (w końcu) ustawionych porządnie bloków w tych butach, z kolanami nic się nie działo. Pojawił się problem z dolnym odcinkiem kręgosłupa, który niestety ciągnie się już od długiego czasu. Pod znakiem zapytania stoją terenowe imprezy na które się zapisałem, na razie nie myślę o odpuszczeniu, ale może się tak zdarzyć.
IMG-20220302-105832254-HDR IMG-20220302-114240874-HDR IMG-20220302-120639799-HDR IMG-20220302-121420615-HDR IMG-20220302-132459142-HDR IMG-20220302-133350897-HDRIMG-20220302-143709989-HDR IMG-20220302-143921756-HDR

Kategoria >150



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mmyta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]