KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189281.93 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.64 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
30.20 km 0.00 km teren
01:22 h 22.10 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

dokładam trochę obciążenia

Piątek, 21 lutego 2020 · dodano: 22.02.2020 | Komentarze 0

Pogoda pod psem, do tego musiałem jakoś przetransportować do domu zamówione koło do roweru Gosi, więc wiatru we włosach dziś nie było. Ogarnąłem rower, żeby Żaba miała czym jeździć, czasu na jazdę pod dachem nie ma już dużo niestety.

Jeśli nie dużo, to przynajmniej mocniej. I tak miałem w planie sprawdzić co się będzie z kolanem działo pod większym obciążeniem, więc jest ku temu okazja. Jakieś 40 minut rozgrzewki i czas zaatakować wulkan, na większe stromizny nie ma się co pchać. Tutaj jest 3.8 km, ze średnim nachyleniem coś ponad 3%. W rzeczywistości są dwa dłuższe odcinki ze stałym nachyleniem 5%, kilka wypłaszczeń i zjazdów, oraz bardziej stromy sam szczyt. Pierwszym razem staram się nie przekraczać 200W, a drugim jadę już sporo mocniej, urywając ponad minutę czasu względem poprzedniej próby. Po głowie chodził trzeci raz, ale było już późno, no i nie ma co przesadzać.

Jest dobrze, nic mnie nie boli. Ciągle jednak pojawia się problem z ciepłym kolanem, a w zasadzie samą rzepką. Widać zaczerwienienie, lekkie szczypanie w tym miejscu i wyższą temperaturę. Znika samo, po kilku minutach bezczynności, bez przykładania lodu, a pojawia się zazwyczaj po wchodzeniu po schodach.

Kategoria trenażer



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]