KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189391.06 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.60 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
260.70 km 0.00 km teren
11:33 h 22.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mrozy w mrozie, czyli gminy nocą.

Sobota, 23 marca 2019 · dodano: 25.03.2019 | Komentarze 0

Czekam już od jakiegoś czasu aby ruszyć w tą trasę. Aby było w miarę komfortowo dobrze byłoby gdyby: nie było wiatru, było przynajmniej 5-6 stopni oraz oczywiście aby nic z nieba nie kapało. Doczekałem się takiej nocy, uzgadniam wyjazd z Mariuszem, kupuję bilety i ...  prognoza się lekko zmienia. Zamiast kilku na plusie, ma być zero, a znając życie zero w prognozie oznaczać będzie jakieś dwa na minusie. Jazda za dnia oczywiście odpada, mieszkając na zadupiu nie mam możliwości ogarnąć dojazdu w ten sposób aby rano wyjechać i na wieczór wrócić. Jazda nocą po całym dniu w pracy i kilku godzinach podróży jest niezłą zaprawką, tym razem okraszoną także wielogodzinną jazdą na mrozie.

Wysiadam w Małkini o 20.25, Mariusz czeka zmarznięty, więc od razu ruszamy. Przyjemna droga do Poręby, większość lasem, ruch minimalny, a asfalt gładki. Czas mija szybko na rozmowach. Wpadamy na techniczną wzdłuż eski, tutaj jest zupełnie pusto. Komfort cieplny jeszcze jest, niestety zaczyna doskwierać kolano. Pięknie, 50 km dopiero na liczniku, do mety 4 razy tyle. Rozciągam, trochę lepiej, potem wrzucam na dużą tarczę z przodu, jest różnica. Mariusz narzeka na senność, ja staram się zminimalizować ból w kolanie różnymi sposobami. Stajemy kilka razy, ale po chwili bez ruchu zaczyna się delirka. Za Stanisławowem stajemy na kawę, sprzedaż przez okienko, w sumie dobrze, bo po kilku minutach w cieple byłoby jeszcze gorzej. Całe szczęście nocą na DK50 nie ma dużego ruchu, tylko ziąb okrutny. Wyciągam cieplejsze rękawiczki, od razu lepiej w dłonie. Kiedy palce przestają boleć kolano o sobie przypomina. Zaczyna się robić jasno,  dobrze że zimno jest ciągle tak samo, a zabiegi polegające na wciskaniu kciuka w dwa punkty na udzie pomagają na chwilę. Po drodze mamy miejscowość Mrozy, cóż za zbieg okoliczności... Ruchliwa DK2, uciekamy na kiepską rowerówkę tam gdzie się da, potem nadziewamy się na nieprzejezdną drogę (budowa A2) i musimy znów na dwójkę wrócić.  Końcówka to już miejska jazda, robi się w końcu ciepło, a mnie coraz bardziej chce się spać.

Powodem bólu kolana prawdopodobnie były zimowe buty, to samo działo się w zeszłym roku na dłuższych trasach, ale co dziwne przecież kilka dni temu przejechałem w nich 120 i 170 km i nie działo się nic. Pewnie także temperatura się do tego przyłożyła. Kondycyjnie nieźle, muszę wyeliminować przyczynę bolącego kolana, bo mam wielką chęć na więcej.







Zaliczone gminy - 21: Małkinia Górna, Brok, Sadowne, Brańszczyk, Zabrodzie, Dąbrówka, Stanisławów, Dobre, Strachówka, Korytnica, Węgrów, Wierzbno, Grębków, Kałuszyn, Mrozy, Cegłów, Jakubów, Mińsk Mazowiecki (teren miejski), Mińsk Mazowiecki (obszar wiejski), Dębe Wielkie, Sulejówek.

Kategoria >200



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miest
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]