KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 189391.06 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.60 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
100.90 km 0.00 km teren
04:23 h 23.02 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

pierwsza setka

Niedziela, 19 lutego 2017 · dodano: 20.02.2017 | Komentarze 0

W końcu były warunki, więc postanowiłem szarpnąć się na setkę. Planów było kilka, ale szybko je musiałem zweryfikować, bo bardzo mocno wiało i okazało się że zapomniałem z domu wziąć bidon. Okrążam puste piasto, zalatam na dom po wodę i ruszam do lasu uciec przed wiatrem. Napęd w rowerze dogorywa, zaczyna coś strzelać, zastanawiam się czy ryzykować oddalanie się od domu. Ostatecznie postanawiam jechać do Prostek, dychę pod i dychę gratis (przynajmniej w teorii). Zaczyna ćmić prawe kolano, szybko przypominam sobie wycieczkę z ubiegłego roku, było dokładnie to samo. Gdy jeździłem czterdziestki w porywach pięćdziesiątki nie czułem żadnych dolegliwości, ale po dłuższym kręceniu widać że coś jest nie tak z blokami. Staję na rozciąganie, pomaga tylko na chwilę, w drodze powrotnej (choć jest z wiatrem) zaczyna boleć. Staję po raz kolejny, tym razem oprócz rozciągania podnoszę także trochę siodło. Pomogło na tyle, że ból znowu przeistoczył się w dyskomfort i dzięki temu do setki dokręciłem.

Myślałem że będę z formą w przysłowiowej "czarnej dupie", ale jest lepiej niż się spodziewałem. Czekam na kolejne pogodowe okienko, mam nadzieję że uda się na szosę już wsiąść, bo na głodzie jestem...

Kategoria >100



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dzaws
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]