KATEGORIE

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dodoelk z miasta Ełk. Przejechałem 192240.84 kilometrów w tym 4539.60 w terenie. Moja średnia prędkość 20.53 km/h
Więcej o mnie. GG: 5934469


odwiedzone gminy



baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dodoelk.bikestats.pl

Archiwum bloga


it outsourcing
Dane wyjazdu:
27.27 km 20.00 km teren
01:21 h 20.20 km/h:
Maks. pr.:31.50 km/h
Temperatura:-10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:czołg

Zima za miastem

Niedziela, 12 lutego 2012 · dodano: 12.02.2012 | Komentarze 2

Stosunkowo ciepło, tylko -10, ale pochmurnie i niestety z zimnym wiatrem, może nie strasznie mocnym, ale na otwartych terenach czuć dotkliwie. Wyruszyłem przed 12tą, aby obejrzeć kąpiel dla odważnych. Wczoraj widziałem już przygotowane miejsce, a dziś do wody o temp. 4st. C weszło ponad 120 osób !!. Może w przyszłym roku i ja spróbuję? Tak mi się tłucze po głowie od zeszłego roku jakoś ta myśl.

Jako że cel nie był sprecyzowany, gdy dotarłem do szkoły na Barankach, trzeba było obrać jakiś kurs. Padło na Żabie Oczko, tam zimą jeszcze nie byłem. Ale nie skręciłem od razu, pojechałem najpierw do Baran, potem do Nowej Wsi i dopiero stamtąd asfaltem nad jezioro, a właściwie na jezioro.

Potem jeszcze na drugą jego stronę, bardziej urokliwą, kiedyś była to najczęściej odwiedzana przeze mnie plaża w całej okolicy. Dno od razu głębokie, można z brzegu bez problemu na głowę poskakać.

Działalność bobrów jest dosyć często spotykana w okolicy, ale szczerze powiedziawszy nad jeziorem jeszcze czegoś takiego nie widziałem.

Potem zrobiłem jeszcze kółko do Mrozów, chcąc sprawdzić stan drogi do Rajgrodu. Jest nieźle, za to leśna droga z Mrozów na osiedle "pod Lasem" to super ślizgawka, opony spisują się świetnie, choć ze dwa razy nieźle mną majtnęło. W drodze powrotnej jeszcze przecięcie zatoczki po lodzie, żeby sprawdzić jak będzie wyglądał ślad na dżipiesie.
Kategoria <50



Komentarze
grigor86
| 20:13 niedziela, 12 lutego 2012 | linkuj Pan bóbr miał pewnie przerwę obiadową i zostawił to drzewko na żyłce wiszące :-)
Isgenaroth
| 17:12 niedziela, 12 lutego 2012 | linkuj Zdecydowanie wolę jeździć na rowerze niżeli włazić do takiej wody !!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rwone
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]